Okładki albumów

Hm.

Według mnie mistrzostwo, faktycznie liryczny klimat.

Prosta, a jednocześnie tak oryginalna i niezwykła.

A poza tym, to jedna z moich ulubionych płyt.

Ogólnie podobają mi się okładki Kings Of Leon

I najukochańsza okładka najukochańszej płyty Beatlesów <3

Okładka świetna, ale gdyby nie było na dole tego napisu 'Blessthefall' :C Niszczy całą estetykę płyty.

A to jest najpiękniejsza okładka jaką w życiu widziałam.

Uwielbiam tą okładkę! Nie potrafię powiedzieć dlaczego, to takie moje wewnętrzne upodobanie, którego nie potrafię opisać ^^

Ta okładka jest tak pocieszna, że szok.

^ Co do Kultu, to się zgadzam ;>

Kochamkochamkocham.

ja jestem ograniczona, ale wciąż twardo stoję przy moich muzycznych lowelasach.

nie wiem, jakoś mnie zauroczyła.

jejq, orzesiu, fantastyczna *_____*

oj, jak mogłam zapomnieć!

Z ostatnich ta zapadła mi w pamięci.

^ Piękna jest *___*

Skomentuję dwoma słowami: O BOŻE.

Nie szaleję za Leaves' Eyes, ale lubię tą okładkę <3

*_*

Ta okładka jest wspaniała, ale wytwórnia nie zgodziła się na nią i musiał być tatuaż Axla *furia*

ale za to okładka GN'R Lies! The Sex, The Drugs, The Violence, The Shocking Truth! nadrabia <3333

Dołączył: 22 Mar 2009

lubię ją, myślę, że ma coś w sobie.

Mrr, porno star xD Zjem cię Yoshiki.

moje kicikici<3

YEEE!

no dobrze:

miłość od pierwszego razu.

się rozryczę, się rozryczę.

a niech ktoś powie, że nie jest seksi.

to zawsze mi się podobało, aaa, no i zero było grzebania z grafiką!

chwilę sobie pozwoliłam być dzieciakiem : D

akurat na czasie, bo w szybie choinka się odbija.

to wielkie wisi u mje na ścianie; a historia ze świnią genialna, pewnie słyszeli wszyscy jak się urwała, snajper zaspał, a na lotnisku, jak gostek muwił, że widzi jak leci jakaś wielka świnia, to myśleli, że pił w robocie : O !

zarówno płyta jak i okładka kultowa, ale... KTOŚ MI JĄ ZA*EBAŁ!

NUUUDYYY.

lol. przypomniało mi się bez kontekstu, jak kiedyś przy śniadaniu rozprawialiśmy nad tym, czy murzyni też mają białą spermę *ziew*.

NUUUDYYY 2, ale dla równowagi:

bo wtedy wielka bitwa była.

*ziew*

tu coś jest z zasłanianiem oczu, czy gęby, nie pamientam.

a to nie wiem, co jest ; ////////////// / / /

Jakie kuźwa Bitelsy nudy, fpieldol?

I chyba moja ulubiona:

Coś by się jeszcze znalazło, ale nie chce mi się szukać w pamięci.

jaki ulizany pol, o jezus.

komuna napisał:

jaki ulizany pol, o jezus.

No bo już troszki starszy, ale i tak SEKSI.

hahaha miałam Morrisona Hotela nawet na tapecie przez dłuższy czas, uwielbiam tę okładkę :q
a Idżi nie jest seksi tutaj, sorki

to chyba z takich najulubieńszych

Świetna jest.

melóra napisał:

jaka piękna *__________*

pop artysta się odezwał w Cat Power, dziwne, ale udane.