Dokąd chciałbyś pojechać?

Bardzo chciałabym pojechać do Chin, Indii i Meksyku ponieważ interesuje się historią i tradycją tych krajów. Marzę o wyjeździe na Karaiby w cekach relaksacyjnych, ale nie wiem, czy kiedyś faktycznie uda mi się to zrobić. Chciałabym również pojechać do Bośni i Hercegowni, choć właściwie nie wiem dlaczego - po prostu czuję jakąś sympatię do tego kraju.

Nic mi się bardziej nie marzy jak wyjazd do Stanów. Nowy Jork, Miami, Las Vegas, Los Angeles! Oja, dałabym wszystko żeby tam pojechać.

Dołączył: 22 Mar 2009

Londyn! kocham to miasto, na pewno kiedyś je zwiedzę. może w wakacje się uda.

Dołączył: 12 Mar 2010

hello napisał:

Ameryka Południowa, kręcą mnie te kolory i zapachy

+kręci mnie wszystko i wszyscy !

Wysłany: Pią 17:54, 12 Mar 2010

trojan. napisał:

Londyn! kocham to miasto, na pewno kiedyś je zwiedzę. może w wakacje się uda.

Za dwa lata mamy jechać na zieloną szkołę do Londynu i Oxfordu, chcesz się zabrać? xd

Wysłany: Pią 18:06, 12 Mar 2010

zapraszają mje do brukseli, kopenhagi, salzburga i paryża, niestety nikt do czarnobyla, dlatego muszę czekać, aż zrobię prawko, sama się tam wybiorę.

Czarnobyl! Tak, tak!
Również chciałabym pojechać do Hiszpanii. Najbardziej marzy mi się Madryt, Barcelona i Valencia. Fajnie by było, gdybym na własne oczy zobaczyła Nowy York, Londyn i Paryż. Jej, jakie tam by się robiło wspaniałe zdjęcia! <3 To są takie moje dziecięce marzenia, które mam nadzieję, że się spełnią. Może nie teraz, ale kiedyś na pewno. Muszą!

Paryż <3 Nie wiem, czemu mnie tam tak ciągnie. Miałam okazję, ale nie pojechałam ;c gupia ja. Mam tam rodzinę, może pojadę w te wakacje, no ale wątpię.

ISLANDIA <3 kocham ta wyspę.

Bawaria (mam nadzieje, że w te wakacje), Grecja, Turcja xd
potem się będzie myśleć co dalej

Primo - Londyn. Za dużo się filmów naoglądałam, a poza tym wróciłabym z ogromną ilością płyt. Muzyka, muzyka i jeszcze raz muzyka.
Dalej: Szwajcaria, a konkretnie Montreux i pomnik Freddie'go. Stanąć nad jeziorem Genewskim słuchając albumu Made In Heaven to szczyt moich marzeń.
Kopenhaga. Cholernie głupi sentyment, kocham i uwielbiam. A tak poza sentymentem, tam musi być niesamowicie pięknie.

Dołączył: 13 Mar 2009

Do Anglii, a że tam mam ciotkę, kuzynki to to jest całkiem realne. Zapłacę praktycznie tylko za bilety na samolot w tą i z powrotem i ewentualne bilety na zwiedzanie czegoś/coś do żarcia na mieście.
Do Hiszpanii i Włoch bym się chętnie wybrała. Ciepłolubna jestem w sumie. A do Włoch to chyba z chórem jadę na początku września, więc może spełni się moje marzenie.
A co do Hiszpanii to może kiedyś uzbieram sobie na jakiś obóz albo do dziadków się zagada..

Dołączył: 28 Mar 2010

UMRĘ, JAK NIE POJADĘ DO KALIFORNI, a najlepiej, to byłoby tam zamieszkać, o.
Z resztą na tyle ciagnie mnie do juesej, że mogłabym tam mieszkać nawet pod mostem, hahaha.
A poza tym, to chcę zwiedzić Włochy i Hiszpanię, trochę mniej Paryż.

Nie jestem patriotką. Chcę wyjechać z Polski jak najdalej sie da.^^

znowu do niemiec, tak przy okazji.

Po raz 3 do HISZPANI! : )

Hiszpania, Grecja, Austria, Meksyk, Argentyna i Brazylia. :3 Takie moje skrzywienia.

Dołączył: 12 Mar 2010

Immortelle napisał:

Hiszpania, Grecja, Austria, Meksyk, Argentyna i Brazylia. :3 Takie moje skrzywienia.

Mehiko TY TY TY?! : > <33

Yndien napisał:

Immortelle napisał:

Hiszpania, Grecja, Austria, Meksyk, Argentyna i Brazylia. :3 Takie moje skrzywienia.

Mehiko TY TY TY?! : > <33

Tak, Mehiko JA JA JA XD Po części przez ciebie, a i koleżanka mówiła, że jest zajebiście ;3

Roma! :c

Islandia, Dania, Szwecja, Norwegia, Finlandia, Estonia.

+

Cathy napisał:

Primo - Londyn. (...) wróciłabym z ogromną ilością płyt. Muzyka, muzyka i jeszcze raz muzyka.
Dalej: Szwajcaria, a konkretnie Montreux i pomnik Freddie'go. Stanąć nad jeziorem Genewskim słuchając albumu Made In Heaven to szczyt moich marzeń.
Kopenhaga. (...)kocham i uwielbiam. A tak poza sentymentem, tam musi być niesamowicie pięknie.

NOO!
aha - i w Kopenhażce JEST niesamowicie pięknie. Tyle że ja chyba słuchałabym innego albumu.

Hiszpania, Francja, Kanada.
Do Kanady chcę bardzo, ale obawiam się lotu za rok eeh. Więc chyba nigdy nie zobaczę.

Wiedźma napisał:

Roma! :c

Rzym jest przereklamowany, oprócz Watykanu i audiencji generalnej u papieża nie ma tam niczego ciekawego.

Joe napisał:

Wiedźma napisał:

Roma! :c

Rzym jest przereklamowany, oprócz Watykanu i audiencji generalnej u papieża nie ma tam niczego ciekawego.

Mi się Rzym podobał dziesięć razy bardziej niż Paryż.

Berlin, Londyn i bardzo chętnie zwiedziłabym Skandynawię. Do Australii i Nowej Zelandii też bym się z wielka chęcia wybrała.

Joe napisał:

Wiedźma napisał:

Roma! :c

Rzym jest przereklamowany, oprócz Watykanu i audiencji generalnej u papieża nie ma tam niczego ciekawego.

Na co mi papież?
A Awentyn, a Kapitol? A łuki tryumfalne? A koloseum? A Forum Boarium? A via Appia? A ruiny innych cudnych dokonań Rzymian? Kawał zajebistej historii.

Londyn, miasto, w którym raz byłam i kompletnie mnie urzekło. chciałabym tam wrócić.
Barcelona, nie byłam jeszcze nigdy, chciałabym być. bo Hiszpania to dobro.
Warszawa, bo wypadałoby wreszcie zwiedzić stolicę. wakacje 2011 to prawdopodobnie klękajcie narody, Kejti wbija do Warszawy <3
Zamość, po raz kolejny. chyba nigdy mi się nie znudzi. Feta <3 no i miasto samo w sobie jest piękne.
Finlandia, bo fińska muzyka to dobro, i w Finlandii są przystojni faceci :D a tak jakbym miasta miała wymienić to na pewno Kuopio, Lahti {skocznie!} i Pori {Antti!}.