Dyskryminacja.

Dyskryminacja.Mnie odrzuca taka jedna ,a co ja sobie kupie ona tez od razu.Chore...

Bardzo ciekawy został tutaj poruszony bo cóż jest to dyskryminacja? Osoby które dyskryminują innych wg. mnie mają bardzo zawyżone mniemanie o sobie... czują się nie pewnie na tym świecie i osaczają innych. Ponoć bycie homoseksualistą (nie bez powodu poruszam tą kwestię) jest chorobą i trzeba to leczyć ... Przepraszam bardzo, ale czy leczy się osoby które wolą bardziej zjadać mięso wieprzowe od mięsa z kurczaka? To czy Ja wolę chłopów od dziewczyn to tylko moja sprawa - Nikt nie ma prawa w to ingerować. Nawet rodzina! Nastąpił pewien przełom gdy wybrano 44 Prezydenta USA ... - wielu jednak robi z tego sensacje że jest nim czarnoskóry jednak dlaczego? Przecież On ma takie same prawa jak biały. Ten kolor skóry nie wiem ... powoduje HIV że niektórzy są tak zaborczo nietolerancyjni? A może czują zagrożenie że czarnoskóry okaże się lepszy od białego? Tak na koniec ... leczyć powinni się Ci co dyskryminują bo tylko Oni zaniżają poziom inteligencji tego świata ... .

To konto od ponad roku prowadzą dwie różne osoby. Daliście się nabrać, kochani. Nie nazwę tego prowokacją, ponieważ to nie była prowokacja. Nic o mnie nie wiecie, bo 'paszczak', 'paszczuh' czy tam inny 'koniec_imprezy' to osoba dokładnie wykreowana.

To, że istnieje ktoś taki jak Paweł nie oznacza, że go znacie. Kiedy dostaliście konto na nk, to już jedliście nam z ręki.

Pozdro,
Paweł i Natalka.

Paszczak napisał:

Ahmes napisał:

Tak na koniec ... leczyć powinni się Ci co dyskryminują bo tylko Oni zaniżają poziom inteligencji tego świata ... .

tu się zgadzam. tymbardziej, że sam jestem niejednokrotnie ofiarą dyskryminacji, z powodu mojego jednego, podobno babskiego, zainteresowania - muzyki.

dżizas, to naprawdę muszę Cię 'inteligentni' ludzie dyskryminować...

[To konto od ponad roku prowadzą dwie różne osoby. Daliście się nabrać, kochani. Nie nazwę tego prowokacją, ponieważ to nie była prowokacja. Nic o mnie nie wiecie, bo 'paszczak', 'paszczuh' czy tam inny 'koniec_imprezy' to osoba dokładnie wykreowana.

To, że istnieje ktoś taki jak Paweł nie oznacza, że go znacie. Kiedy dostaliście konto na nk, to już jedliście nam z ręki.

Pozdro,
Paweł i Natalka.

Paszczak napisał:

Ahmes napisał:

Tak na koniec ... leczyć powinni się Ci co dyskryminują bo tylko Oni zaniżają poziom inteligencji tego świata ... .

tu się zgadzam. tymbardziej, że sam jestem niejednokrotnie ofiarą dyskryminacji, z powodu mojego jednego, podobno babskiego, zainteresowania - muzyki.

Ty chyba żartujesz... muzyki? Zgadzam się z Kacprem, inteligentni muszą być Ci ludzie wokół Ciebie... się nie przejmuj! MY tu jesteśmy żyłą inteligencji - Doda się tu chowa do NAS ;)

To konto od ponad roku prowadzą dwie różne osoby. Daliście się nabrać, kochani. Nie nazwę tego prowokacją, ponieważ to nie była prowokacja. Nic o mnie nie wiecie, bo 'paszczak', 'paszczuh' czy tam inny 'koniec_imprezy' to osoba dokładnie wykreowana.

To, że istnieje ktoś taki jak Paweł nie oznacza, że go znacie. Kiedy dostaliście konto na nk, to już jedliście nam z ręki.

Pozdro,
Paweł i Natalka.

Dołączył: 10 Mar 2010

Ja nie mam zamiaru robić z siebie świętej. Każdy z nas, w tym ja, kiedyś kogoś dyskryminował, dyskryminuje i będzie dyskryminować, bo nie można być wobec wszystkiego tolerancyjnym (czyt. obojętnym).
Ja od zawsze jestem dyskryminowana za mój antykomunizm - nienawidzę tego ścierwa, ludzi go wyznających, nie mam zamiaru być dla nich miła i zaprzestać z nimi walki.

Dyskryminacja zawsze w jakimś stopniu będzie, jeśli nie będziemy kogoś dyskryminować w którym czasie popadniemy w chaos i absurd, który zaczyna się już na przykład w Wielkiej Brytanii. Wg mnie natomiast należy dyskryminację ograniczać jak najbardziej to możliwe w zachowaniu zdrowego rozsądku, posłużę się wspomnianą Wielką Brytanią:

1. W ramach ustawy antydyskryminacyjnej katolickie wyższe seminaria duchowne muszą przyjąć każdego chętnego, obojętnie, czy jest kobietą, czy mężczyzną, czy homoseksualistą, czy zoofilem czy jeszcze transwestytą, czy jest katolikiem czy nie - czy to nie jest po prostu głupie i w pewnym sensie zaczyna dyskryminować katolików, którzy nie mogą kultywować swoich tradycji?
2. W ramach tej samej ustawy katolickie organizacje adopcyjne muszą traktować związki homoseksualne na tej samej zasadzie, na jakiej traktują heteroseksualne. Jako, że dobrze wiemy, jakie jest stanowisko Kościoła w tej kwestii prawie wszystkie te organizacje zostały rozwiązane, na czym przede wszystkim straciły dzieci i ich przyszłe rodziny (szczególnie te, które były w trakcie procedury adopcyjnej, a z powodu rozwiązania agencji muszą zaczynać wszystko od początku). Całe szczęście, jedna z organizacji (Catholic Care) zauważyła, że istnieją również agencje homoseksualne, które oddają dzieci jedynie parom homoseksualnym dzięki specjalnemu prawu i ma zamiar z tego prawa też skorzystać.

Jak widać, wspomniana polityka antydyskryminacyjna sprawia, że dyskryminuje się kogoś innego i tak dalej. Natomiast można by zrobić tak, że Catholic Care obsługuje tylko pary hetero, Gay Adopt Agenda tylko homo i chociaż hetero w GAA poczuliby się dyskryminowali to w CC mieliby się lepiej.

Dołączył: 10 Mar 2010

Joe napisał:

Dyskryminacja zawsze w jakimś stopniu będzie, jeśli nie będziemy kogoś dyskryminować w którym czasie popadniemy w chaos i absurd, który zaczyna się już na przykład w Wielkiej Brytanii. Wg mnie natomiast należy dyskryminację ograniczać jak najbardziej to możliwe w zachowaniu zdrowego rozsądku, posłużę się wspomnianą Wielką Brytanią:

1. W ramach ustawy antydyskryminacyjnej katolickie wyższe seminaria duchowne muszą przyjąć każdego chętnego, obojętnie, czy jest kobietą, czy mężczyzną, czy homoseksualistą, czy zoofilem czy jeszcze transwestytą, czy jest katolikiem czy nie - czy to nie jest po prostu głupie i w pewnym sensie zaczyna dyskryminować katolików, którzy nie mogą kultywować swoich tradycji?
2. W ramach tej samej ustawy katolickie organizacje adopcyjne muszą traktować związki homoseksualne na tej samej zasadzie, na jakiej traktują heteroseksualne. Jako, że dobrze wiemy, jakie jest stanowisko Kościoła w tej kwestii prawie wszystkie te organizacje zostały rozwiązane, na czym przede wszystkim straciły dzieci i ich przyszłe rodziny (szczególnie te, które były w trakcie procedury adopcyjnej, a z powodu rozwiązania agencji muszą zaczynać wszystko od początku). Całe szczęście, jedna z organizacji (Catholic Care) zauważyła, że istnieją również agencje homoseksualne, które oddają dzieci jedynie parom homoseksualnym dzięki specjalnemu prawu i ma zamiar z tego prawa też skorzystać.

Jak widać, wspomniana polityka antydyskryminacyjna sprawia, że dyskryminuje się kogoś innego i tak dalej. Natomiast można by zrobić tak, że Catholic Care obsługuje tylko pary hetero, Gay Adopt Agenda tylko homo i chociaż hetero w GAA poczuliby się dyskryminowali to w CC mieliby się lepiej.

Przytoczone przez Ciebie przykłady są po prostu chore. Do tego prowadzi tzw. polityczna poprawność i tolerancja - sprawia, że ludzie przestają używać organu zwanego mózgiem i tworzą absurdy.

Jako przykład dyskryminacji większości przytoczę jeszcze jeden przykład.
W USA, w Kalifornii, musiano przedrukowywać wszystkie podręczniki. Geje i lesbijki, w imię niby tolerancji stwierdzili, że to niby bardzo krzywdzące dla mniejszości używanie słów "mama" i "tata". Zastąpiono je wyrazami "partner 1" i "partner 2". Czy to nie jest chore? Do czego to doszło, że to mniejszość wyznacza, to co jest "normalne", a nie tak jak dawniej większość? Kiedyś większość miała coś do powiedzenia i wszystko grało jak należało. Teraz świat stanął na głowie.

To nie jest chore.

Ja tam mam pewne uprzedzenia co do ludzi, ale to tylko pierwsze wrażenie. Nigdy nie skreślam kogoś, kogo nie zdążyłam poznać. Jeśli nie dogaduję się z osobą to po prostu z nią nie utrzymuję żadnych relacji, tyle.

Dołączył: 10 Mar 2010

To jest chore i to jak najbardziej. To wypieranie naturalności. Chyba nikt sobie tego nie wyobraża, że dziecko zamiast "mama" mówiło "partnerze nr 1, jest już obiad?"