Jakiego zdarzenia/sytuacji najbardziej żałujesz?

żałuję, że tak wielu rzeczy muszę żałować.

ja żałuję ostatnich 2 miesięcy, które przegapiłem.

Żałuję, że muszę zawsze wszystko popsuć... to, co udało mi się 'zbudować'

Ja żałuję tego że parę razy wygłupiłam się publicznie --'

żałuje że jestem taka egoistyczna i myślę tylko o sobie ==

Żałuję, że przez tyle lat dawałem sobie wchodzić w dupę.

Żałuję, że zadawałam się z osobą, która tylko mnie wykorzystywała. I zawsze oczekiwała że przy jakiejkolwiek kłotni będę ją przepraszać ._.

Paszczak napisał:

Żałuję, że przez tyle lat dawałem sobie wchodzić w dupę.

i że mimo wszystko nadal daję. ku.wa.

Ja niczego nie żałuję. Dlaczego?
Bo może gdybym wtedy podeszła i porozmawiała, gdybym wtedy nie miała dołka moje życie wyglądałoby gorzej niż teraz? A może nie? Gdybanie nie ma sensu, a ja chcąc być szczęśliwą jestem w mniejszym lub większym stopniu zadowolona z każdej decyzji, ale nigdy jej nie żałuję.

żałuję, że MU powiedziałam.
żałuję, że GO znam.
żałuję, że nie zapytałam się K. o nazwisko, adres i nr. telefonu

jednak analizując kilka spraw uznałam, że żałuję swojego egoizmu, niechęci do przyznawania się do błędu i tego, że nie mam ani trochę w sobie współczucia ==.

Żałuję, że zaufałam niektórym osobom i powiedziałam im coś co wykorzystali przeciwko mnie.

żałuję? nie, nie żałuję. można powiedzieć, że trochę mi przykro, że tak, a nie inaczej potoczyły się pewne sprawy.
jednak to skutki moich decyzji. każda miała jakiś znaczący wpływ na moje siedemnastoletnie życie i nie powinnam ich żałować.

anised napisał:

Ja zaluje tylko ze go stracilam. Bylismy przyjaciolmi, stalismy sie znajomymi, a teraz lacza nas tylko neiprzyjemne spojrzenia.

...i dodatkowo moje wieczne czekanie na to, że przejrzy na oczy/dowie się, że kocha MNIE i tylko MNIE/wróci do mnie.

Żałuję, że przez pewien czas byłam dla niektórych osób zbyt miła i za późno przejrzałam na oczy.

Żałuje że z nim nie zatańczyłam, widocznie picie zimnej pepsi było ciekawsze.

Anouk napisał:

Żałuję, że przez pewien czas byłam dla niektórych osób zbyt miła i za późno przejrzałam na oczy.

źałuję, że w ogóle poznałem swojego ex oO ;x
żałuję, że nie mogę mówić ludziom, jak bardzo ich kocham.
żałuję, że nie jestem taki, jakim sobie siebie wyobrażam.

Dołączył: 13 Mar 2009

Żałuję, że wszystko co zaczyna się układać zaraz spieprzę.
Tak, najbardziej tego żałuję.

Ah, żałuję że nie można cofnąć czasu. Mogłabym zrobić każdą rzecz sto razy lepiej :<

Żałuję, że nie zostawiłam tego w fazie przyjaźni. Chociaż może nawet nie.
Żałuję, że spytałam, czy naprawdę mnie kocha.
Żałuję, że przywaliłam mu w twarz.
Żałuję, że przez to, że jestem dziecinna, jestem dla niego zerem.
Żałuję, że wcześniej nie zauważyłam, jakim jest kłamcą.

Dołączył: 28 Mar 2009

Żałuję, że nie zaprzeczyłam plotkom, bo wtedy wszystko wyglądało by inaczej.

żałuję, że jej o wszystkim powiedziałam.

żałuję że mam takie życie.