Kradzieże.

Taaa chyba znany wam temat...
Mi się to przytrafiwoło w poniedziałek. Jestem w domu po 17. Oczywiście rodzice śpią dziadkowie też brat wyszedł. Nie przejełam siętymza bardzo. Założyłam słuchawki i słuchałam muzyki. Minął dzień mam zaćżeła dzwonićdo mnie że nie mogła przez cały dzień znależć torebki. Szukaliśmy aż wreszeście uznaliśmy że ktoś nas okradł. Brat nie zamknął drzwi i ktoś wszedł do domu, a torebka wisiała na wieszaku. Portfel na szczęscie nie było dużo, aprat cyfrowy [jeszcze do tego mój] karty kredytowe, dowód prawo jazdy. Moja mama zablokowała karty i poszłana policję. Okazało się iż to już piąta kradzież w tym tygdoniu na moim osiedlu....
Wam się coś takiego zdarzyło?

noo :< kiedys nie wiedzielismy jak waczyc alarm tlyko na parterze i pietrze. Wkradli sie i na szczęście tlyko samochód ukradli. nie jestem idiotką, ale mogli ukraść telewizor, kompt itp. Oo

TYLKO samochód xD
kradzieje!!

Carol napisał:

TYLKO samochód xD
kradzieje!!

to fuks! oni prześli koło kompa i telewizora Oo omg, faaart

mi tylko rowery ukradli. ..

były jeszcze takie czasy że dzieci na komunie dostawały rower :D
No i moi bracia dostali , zostawili na noc koło domu i ktoś nam je buchnął oO

Aquarie napisał:

noo :< kiedys nie wiedzielismy jak waczyc alarm tlyko na parterze i pietrze. Wkradli sie i na szczęście tlyko samochód ukradli. nie jestem idiotką, ale mogli ukraść telewizor, kompt itp. Oo

Jak dla mnie samochód wart jest więcej niż komputer czy telewizor. Ale dobra.

Mamy w tym temacie wymieniać to co nam ukradli czy jak?
Sądziłam, że ten dział służy do dyskusji...

No ludzie, trochę więcej czujności! Przecież taki samochodzik to zdobycz dla złodzieja.
Boże... Nienawidzę, no nienawidzę... To zacznijcie chować rowery, zamykać się w domu, włączać alarm w aucie.. Trochę wyobraźni. Oo

CoS , te rowery to przeszłość , to było z 5,6 lat temu..wtedy mieszkałam w malym domku,schowek na przedmioty nie był dobrze zabezpieczony i złodzieje dali rade go otworzyć ;p
na szczęście rowery nie były takie drogie ;d

Mi jeszcze nigdy nic nikt nie ukradł.;D

.Roxi. napisał:

Mi jeszcze nigdy nic nikt nie ukradł.;D

Ha! Mi też nie (bo ja sama wszytsko gubię ^^).
A co do złodzieji? Byli, są i będą ;] Źli ludzie chyba nidy z tego świata nie znikną (niestety.)

WorthyGoddness napisał:

.Roxi. napisał:

Mi jeszcze nigdy nic nikt nie ukradł.;D

Ha! Mi też nie (bo ja sama wszytsko gubię ^^).
A co do złodzieji? Byli, są i będą ;] Źli ludzie chyba nidy z tego świata nie znikną (niestety.)

bo na Mazurach nie kradną.;D porządni ludzie tu żyją.;p

Samozachwyt ;D Mnie też nie okradziono, częściej coś gubię <lol>. Jednak w tych czasach trzeba się naprawdę pilnować, świat się psuje..

Nic wartościowego nie ukradli.
Ale piórnik w szkole, mozna by powiedzierc, ze ukradli ; <<<
A piórnik dla mnie to bardzo wazna rzecz..

A złodzieje to chamy/hamy. Nie mogą zarobić na coś uczciwą pracą ?! Lenie. I okradać biednego człowieka >.< Patologia oO'

Złodzieje często pochodzą z tych złych rodzin.. Rodzice pijacy i tak się ciągnie.. Ale w tych czasach naprawdę trzeba się pilnować.

mi nigdy nic nie ukradli, na szczęście.
Noo ... może najwyżej jakieś rzeczy typu ołówek czy coś, ale to kradzieżą nazwać w sumie nie można xD

Mi nic, ale sąsiadom, i to dobrym, weszli do ogrodu iw zieli wszystko co po drodze.
Zraszacze, rowery, hulajnogę elektryczną, zegar słoneczny itd. Oo"

U mnie keidyś w ogrodze, za domem, w folii stał rower i takie leżaki ogrodowe. Ktoś ukradł...

meinflames napisał:

Mi jeszcze nigdy nic nikt nie ukradł.;D

A mi ukradli kiedyś komórkę, pieniądze i nową torebkę.

Nowa Huta fajna jest.

Ech, złodziejstwa to teraz niestety pełno.
Mnie na szczęście się to jeszcze (tfu, tfu) nie przytrafiło.

Meredith napisał:

Carol napisał:

TYLKO samochód xD
kradzieje!!

to fuks! oni prześli koło kompa i telewizora Oo omg, faaart

przecież samochód jest o wiele, wiele bardziej cenniejszy niż telewizor czy komputer oO.

Mi ukradli rower. Chamstwo, normalne chamstwo!
Tak poza tym nic i dziękować Bogu.

Dołączył: 16 Mar 2008

Cziken napisał:

przecież samochód jest o wiele, wiele bardziej cenniejszy niż telewizor czy komputer oO.

może to być wrak np.z początku lat 90
mnie okradł jedynie automat z jedzeniem bo nic nie wypadło...

honey bebe ; * napisał:

Cziken napisał:

przecież samochód jest o wiele, wiele bardziej cenniejszy niż telewizor czy komputer oO.

może to być wrak np.z początku lat 90
mnie okradł jedynie automat z jedzeniem bo nic nie wypadło...

Samochód z lat 90 nie jest wrakiem. Jest starszym modelem, ale bardzo zdatnym do pracy.