Rodzice

Ajj no wiem ze mnie kochaja no alee chciala bym muc wyjsc na dwór i posiedziec do tej 12 w nocy zeby oni sie o mnie nie martwili^

Moi rodzice są spox, dopóki nic nie chcę ;pp

Mama - spox kobitka ^^, nadopiekuńcza, daje kase, pozwala siedzieć do późna przed kompem, nie można z nią łazić na zakupy bo ogląda 'dziwne' rzeczy :/
Tato - zajeb*isty gościu, ma wielu znajomych, lubi sport, daje duużo kasy ;p, goni mnie do nauki, ale chyba gdyby nie on to nieprzeszłabym do następnej klasy bo mi by się nie chciało uczyć ;pp

Tylko szkoda, że mi palić nie pozwalają

ech gównażeria :D aa i nas jest skup zużytych baterii i mamy taki szyld na plakatch wszędzie nalepiony:
twoja stara bateria zatruwa środowisko.
no to już BRECHT ;/;/

O ojcu nie będę nic mówić,bo nie ma o czym.
Z mamą mam dobry kontakt.Rozumiemy się, wspomagamy.Kocham ją najbardziej w świecie.Jest tolerancyjna i inteligentna.Bez zahamowań rozmawia o TYCH sprawach, o innych, krępujących z pozoru rzeczach.Zarąbista babka.

Ja mam świetny stosunek do rodziców :) Nie mamy problemów w rodzinie. Za równo z mamą jak i z tatą. Jak raz okłamałem mamę {przez braciszka ;d} myślałem,że psychicznie nie wytrzymiem. Ważna jest rozmowa :D Prawda. Jak mama przychodzi to od razu jej dzień opisuję x) A i wnerwia mnie jak ktoś mówi starzy, taki brak szacunku. Współczuję tym, którzy na rodzicach polegac nie mogą.

Byłam na rynku. Ktoś mówi coś, że my dwie siostry [ ja i Mama ].
Albo na wakacjach w Egipcie, też pytali czy to moja siostra xdd

Ogólnie.. Moja mama jest wyrozumiała, itp. Pozwala mi na dużo rzeczy. Traktuje mnie "po partnersku". No nie wiem co więcej napisać o Mamie. xD Kocham Ją ;* *ociera łzy z policzka* xdd

A Tata.. Też go kocham ;* ;dd. Pozwala dłużej siedzieć przy komputerze xD Kupuje więcej słodyczy xD.

Kocham Ich ;** :D Ale nie za to, co wyzej napisalam. Tylko za to, że są ;* ; ))

Hah^^ Jak ojcowie są spoko, to na ogół luźniejsi niż mamy :D {u Ciebie Kimkaa też :D}

Mnie czasem wkurzają, ale za to na wszystko pozwalają :D no dobra prawie wszystko :) Kimkaa mój tata też pozwala mi dłużej przy kompie siedzieć, a mama na więcej rzeczy pozwala ;d

Ja tam kocham moich rodziców...dają mnie i mojej siostrze duuużo luzu, a ja się staram, by się na mnie nie zawiedli...

Przez ostatni 3 lata moi rodzice bardzo się zmienili, ciągle się klócą, wcześniej miałam z nimi lepszy kontakt, a teraz...tylko czesc i nic wiecej...
Ich problemy sa moi problemami ciagle sie kloca i ja mam miec do nich zaufanie?
Wczesnie bylismy dobra rodzina a teraz.. tego nazwac tak nie mozna.

Mama dobra osoba i w ogle fajna, tylko przesadza ze sprzataniem.
Tata typ samotnika, ciagle prowokuje do klotni.

Mama - spoko, można jej się wyżalić, ale czasami zbyt opiekuńcza :> ALe kocham ją strasznie ;*
Tata- spoko gość. z nim można sobie pograć w gry komputerowe i w ogóle... ale zwierzać się niezbyt xd

Dołączył: 08 Mar 2008

Carol napisał:

Przez ostatni 3 lata moi rodzice bardzo się zmienili, ciągle się klócą, wcześniej miałam z nimi lepszy kontakt, a teraz...tylko czesc i nic wiecej...
Ich problemy sa moi problemami ciagle sie kloca i ja mam miec do nich zaufanie?
Wczesnie bylismy dobra rodzina a teraz.. tego nazwac tak nie mozna.

Mama dobra osoba i w ogle fajna, tylko przesadza ze sprzataniem.
Tata typ samotnika, ciagle prowokuje do klotni.

Dokładnie ;(((

Uważam, że moi rodzice są w porządku. Bardzo ich kocham, kiedyś miałam z nimi gorszy kontakt, ale kurcz, uświadomilam sobie, że to tylko moja wina ;p Z tatą widuję się raz na 3-4 miesiace, z mamą mieszkam. Tata jest kochany, wspaniały, rozpuszcza mnie jak tylko może, mama jest ulozona, pedantka, ale czasem coś jej "odwali" w pozytywnym sensie.
Podoba mi się w nich to, że mimo odległości, bardzo się kochają i kłócą się o byle bzdety, a w poważniejszych sprawach są 'solidarni' ;pp

Dołączył: 16 Mar 2008

Mam straszny kontakt z matką.Ciągle się kłócimy a oprócz tego nic nie mamy ze sobą wspólnego.Za to z tatą jest super.Mam z nim dobry kontakt no i po prostu strasznie go kocham :D Pozwala mi prawie na wszystko a matka hamuje ojca bym była krótko trzymana ;/

Dla mnie??
Ja ogólnie wole mamę z rodziców.
Mam z nią lepszy kontakt i dobrze się rozumiemy .
Natomiast z tatą bywa różnie
<smile> Uważam,ze moi rodzice sa spoko .
Zawsze mnie zrozumieją, dlatego mają od mnie dużego +
xD

fantasia <33 napisał:

mój tata pozwala mi na duzo xd
powiedział nawet, że za rok moge sobie zrobić kolczyk w nosie xd { mam 11 lat xd }

Ja jestem przeciwna kolczykom w innych miejscach niż uszy w takim wieku.. Ja mam 12 lat i takie głupoty mi do głowy o dziwo nie przychodzą.. Nie wiem, czy ja jakaś INNA jestem?

nie. ja mam 15 i uwazam, ze tatuaze i kolczyki w innych miejscach niż uszy dla kobiet są tylko dla dzikich wojowników czy żołnierzy/więźniów. reszta, nie wydaje mi się ladna. szczegolnie jak sobie wyobrazam takie nagie ciało w plamki.

Hmm. Moi rodzice są świetni. Moja mama zawsze goni mnie do sprzątania XD. Czasem się z nią kłócę o to że ta książka powinna leżeć gdzie indziej. Ale mama jak się ją poprosi zawsze da kasę, kupi książkę, kupi gazetkę albo bluzkę. Czasami wkurza mnie to co mama gada ale to chyba tak jak u każdego. Mój tata jest wybuchowy {mam to po nim ^^} ale na mnie rzadko krzyczy. Nie daje im powodu do krzyku. Dogaduje się z nimi. Pozwalają mi na dłuższe siedzenie przy kompie jak mam odrobione lekcje. Zawsze mogę liczyć na pomoc. Tata mi zawsze pomaga w matmie a mama w polskim. Oczywiście jak nie rozumiem. Ale moi rodzice robią wszystko żeby w życiu było by jak najłatwiej i nigdy nie mogłabym powiedzieć na mamę '' moja stara '' a na tatę '' mój stary'' . Mam całkowity szacunek do rodziców i po tylu latach wychowywania mnie, mam im się tak odpłacać o_O ?

Ja szanuję swoich rodziców ;) Są naprawdę fajni :) Można z nimi normalnie pogadać, a to dobrze umieć się dogadywać z rodzicami ;)

Dołączył: 15 Mar 2008

werxiaczek napisał:

Ja szanuję swoich rodziców ;) Są naprawdę fajni :) Można z nimi normalnie pogadać, a to dobrze umieć się dogadywać z rodzicami ;)

Ja też choć czasem się kłócimy

Co prawda często się z nimi kłócę, ale uważam, że to naprawdę świetni ludzie.

Moi rodzice troche za bardzo mnie kontrolują ale i tak ich kocham, bo wiem , że chcą zawsze dla mnie jak najlepiej. Mimo , że mój tata wyjeżdża do pracy za granice i żadko przyjeżdża mam z nim świetny kontakt.

Moja matka jest bardziej rygorystyczna niż tata. Ogólnie mówi się, że to ojcowie są tymi "z pasem w reku" a mamusia "weźmie i przytuli", u mnie odwrotnie.
W zasadzie obowiązków mam zero, więc jest ok. Wkurza mnie za to mamowa chorobliwa troska. Nie zostanę na noc sama w domu, no bo przecież ja się zgubię we własnym mieszkaniu, co dopiero mówić o kilku nocach, no bo przecież umrę z głodu ._.
Znajdzie się jescze kilka rzeczy, które irytują, jakieś głupie teksty, zakaziki, idiotyczne "przekręcanie zdarzeń na swoje", ale to są drobne szczegóły, jest ok.

notursweetie napisał:

Moja matka jest bardziej rygorystyczna niż tata. Ogólnie mówi się, że to ojcowie są tymi "z pasem w reku" a mamusia "weźmie i przytuli", u mnie odwrotnie.
W zasadzie obowiązków mam zero, więc jest ok. Wkurza mnie za to mamowa chorobliwa troska. Nie zostanę na noc sama w domu, no bo przecież ja się zgubię we własnym mieszkaniu, co dopiero mówić o kilku nocach, no bo przecież umrę z głodu ._.
Znajdzie się jescze kilka rzeczy, które irytują, jakieś głupie teksty, zakaziki, idiotyczne "przekręcanie zdarzeń na swoje", ale to są drobne szczegóły, jest ok.

U mnie to samo !
Ale mówi się włąsnie, że córki sa ojców, a synowie mam. Ja jestem w oczkiem w głowie taty (też może ze względu na to, że nie widuje go aż tak często) i ogólnie niczego by nie odmówił.

A z moimi jest całkiem spoko. Jedyne czego u nich nienawidzę to tego, że jak piją (okazyjnie, bo nie są pijakami) to wtedy są w złym humorze, a jak są w złym humorze to nie uważają na słowa...