Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym - Oslo 2011

Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym 2011 odbędą się w dniach od 23 lutego do 6 marca 2011 w Oslo, Norwegia. Będą to piąte mistrzostwa, które odbędą się w Norwegii, po tym jak odbywały się w trzykrotnie w Oslo (1930, 1966 i 1982) oraz w Trondheim (1997).

Dyscypliny: skoki narciarskie, kombinacja norweska, biegi narciarskie.

<333 Nie mogę się doczekać. I chyba wiadomo, na kogo należy liczyć.

Będę oglądać tylko skoki, ale w biegach wiadomo, na kogo liczymy. :]
Oby Kamil pokazał swoją szczytową formę w Oslo! Mam nadzieję, że Simon nie popadnie w dziwny pech, że na treningach osiągał świetne wyniki, a w samym konkursie...

Enigma napisał:

Mam nadzieję, że Simon nie popadnie w dziwny pech, że na treningach osiągał świetne wyniki, a w samym konkursie...

A ja mam nadzieję, że nie będzie powtórki z Vancouver -.- I dziewiętnastki za lądowanie a'la siad na klopie.

Oprócz Stożka i Adasia liczę również na moich Autów {to, że będą mieli złoto w obu drużynówkach, jest chyba już na starcie przesądzone...}, na czele z GS, który musi pokazać, na co go stać, a ten słabiutki początek sezonu to był wypadek przy pracy. : ) Tak czy siak, zapowiadają się bardzo ciekawe mistrzostwa.

Immortelle napisał:

Enigma napisał:

Mam nadzieję, że Simon nie popadnie w dziwny pech, że na treningach osiągał świetne wyniki, a w samym konkursie...

A ja mam nadzieję, że nie będzie powtórki z Vancouver -.- I dziewiętnastki za lądowanie a'la siad na klopie.

Oj!

Na pewno nie będzie, bo ocenianie sędziów w tym sezonie nieco się zmieniło, jak mówią panowie z FISu.

Coś z serii: sport jest nieprzewidywalny - czterdziestopięcioletni angielski weteran wystąpi w konkursach skoków!

Jak donoszą światowe media, w skokach kwalifikacyjnych podczas zbliżających się Mistrzostw Świata w Oslo wystartuje James Lambert, skoczek amator z Anglii. Swoją przygodę ze skokami rozpoczął w wieku 21 lat, a obecnie jest rekordzistą Anglii w najdłuższym skoku (93 metry). Opisywany weteran mieszka w Norwegii, gdzie właśnie przygotowuje się do swojej życiowej przygody (podobno uzyskał już zgodę na start). Jak sam mówi, jeśli nie znajdzie sponsora, to w Oslo wystartuje w swoim kilkuletnim, zdezelowanym, turkusowym kombinezonie, założy też swoje szczęśliwe bokserki. Co ciekawe, owa bielizna nie przyniosła mu szczęścia kilka lat temu w Oberstdorfie, kiedy to... zapomniał założyć wiązań i narty odpadły podczas lotu. Skończyło się na złamanym przedramieniu. Oby podczas Mistrzostw Świata pamięć tego seniora funkcjonowała już właściwie. Strach bowiem pomyśleć, co by się stało, gdyby Lambert zapomniał do skoku założyć nart...

Zapowiada się ciekawie, ja będę trzymała kciuki za tego pana. ;)

Wybaczcie PpP!

Mamy pierwszy medal! W tabeli pojawiliśmy się za sprawą Justyny Kowalczyk, która zdobyła srebro w biegu łączonym na 15km! Ale to nie koniec szans medalowych na dziś - za około półtorej godziny startują nasi skoczkowie. :)

BRAWO DLA ADAMA! gratki dla Kamila! dobry dzień! :)

Wspaniały dzień dla Polski ;> Brązowy medal Adama Małysza na skoczni normalnej. To już szósty krążek dla naszego najlepszego skoczka na mistrzostwach globu. Jutro start drużynowy - widzę średnie szanse na medal, ale ponoć nadzieja umiera ostatnia. No i patrząc przez pryzmat występu naszych w PŚ w Willingen, to będzie nieźle.

Dołączył: 12 Mar 2010

Łzy dzisiaj same popłynęły po skoku Adama :))

Trzymamy kciuki jutro!

Wysłany: Wto 21:42, 01 Mar 2011

Skoki narciarskie oglądam od ponad 10 lat, a mimo to za każdym razem, kiedy Adaś coś wygrywa, wzruszam się. Tyle lat na skoczniach i wciąż w światowej czołówce.

Co do konkursu drużynowego... No cóż. Wydaje mi się, że 4. miejsce jest dobrym miejscem, choć nadzieje były większe. Niemcom coś odwaliło i zaczęli dobrze skakać, ale... Rok temu nawet o 4. miejscu nie było, co marzyć.

Wysłany: Sob 18:47, 05 Mar 2011

Brązowym medalem Justyny Kowalczyk kończymy te mistrzostwa. Z Oslo wyjeżdżamy z czterema medalami - dwoma brązowymi i dwoma srebrnymi. To rekord - wcześniej nie zdobywaliśmy ich więcej niż trzy. Jeżeli dobrze pójdzie, to utrzymamy się na ósmym miejscu tabeli medalowej. I budująca jest świadomość, że zdobyliśmy więcej krążków niż Rosjanie ;)

Dołączył: 12 Mar 2010

Bardzo budująca świadomość :>