Klasowe grupy

U mnie w klasie jest kilka "grupek" po około 4-6 osób. Chodzą oni zawsze razem, nie zwracają na innych uwagi, szpanują itp.
Jak jest u Was?

U mnie się wszyscy ze sobą kontaktują... No, może nie wszyscy :D

U mnie też są grupki. NIekiedy to wyglądają jak jakaś mafia :P Myślę że każdy tworzy jakieś grupy, jeśli się ma stałych przyjaciół. Gorzej jeżeli ktoś tym szpanuje, czy cała grupa wyżywa się na kimś.

u mnie są --'

u mnie jest taka "grupa trzymająca władzę".
przewodnicząca i jej adoratorki [bo inaczej tego nazwać nie można].

U mnie jest tylko jedna grupa... do której ja należę... są to najbardziej roztrzepane dziewczyny z naszej klasy xD Które najlepiej sie uczą, zawsze wplątane są w każdą aferę szkolną, każdy o nich gada, każdy wie w kim sie zakochują... jednym słowem tzn. czterema słowami - SŁAWNE NA CAŁĄ BUDĘ! (Sławne, w negatywnym tego słowa znaczeniu)

u mnie też są takie grupy....

lubią justyne
sądzą ze justyna śmierdzi

Taki podział

U mnie, w mojej klasie to nie, ale w naszych klasach (a i b).. to widać to gołym okiem.. Niby nasz były wychowawca próbował coś z tym zrobić, jak byliśmy w 5 i 6 klasie (wtedy byla jedna klasa), ale nic nie zdziałał, nadal są te grupki, mimo podziału na dwie klasy. Teraz, to już się nami nikt nie zajmuje i jest jeszcze gorzej, niż było i być powinno.. Widać tą calą naszą wrogość.. Są dwie głowne grupki. Ja i trzy inne dziewczyny, a ta druga liczy.. siedem z II gimnazjum + jedna z I . gdybym tylko mogła, to bym powiedziała, co o nich sądzę, ale nie jestem bezczelna, tak jak one.. ;|

U mnie nie ma za bardzo takich grup :) Zazwyczaj trzymamy się wszyscy razem, dwadzieścia osób, wczujcie się w klimat :D

Chociaż czasami łączymy się w grupki na podstawie zainteresowań, np. chłopcy lubiący gry komputerowe itp.

U mnie w klasie i w całej szkole są niestety takie grupki :(

u mnie jest grupa wkurzania mojego kumpla :/

U nas jest kilka grupek, ale i tak ze wszystkimi się dogadują.

moja klasa jest jakoś zgrana i wszyscy trzymają się razem, fakt faktem na przerwach zazwyczaj każdy siedzi w swojej grupce przyjaciół ale owe grupki się mieszaja i powstaje brak grupek xD
może dlatego,że jesteśmy jedyną zenską klasa w szkole potrafimy trzymac się razem...

Są grupki. Nasza klasa jest podzielona na dwie części - pięknych i ślicznych laleczek i "swoich ziomów". O dla Boga, należę do tej drugiej. A pierwsza... reszta klasy ma gdzieś ich ploty, obgadywania etc. Bo to tylko szpan. ;) Co poradzić..

MadziuŚ: Ale, powiedz coś więcej o drugiej grupie :)

U mnie są grupki. I w jedej z tych należe, a jest nas 4 ;)

U nas jest jedna taka grupka, zawsze tylko ze sobą gadają, innych traktują jak gorszych, ale starają się tego nie okazywać... u nas jest taki jakby podział - najlepsi, średni i NAJGORSI... do najgorszych należy ok. 5 osób... ja jestem średnia xD Ci najlepsi traktują mnie normalnie... a najgorsi - wiadomo, najgorsi, wszyscy się na nich wyżywają i ich zaczepiają, dokuczają... ja dokuczam tylko 3 z nich xD Nienawidze za to jednego... on zasługuje na potępienie xD Ale szczerze nie lubię grupy lepszych - kozakujących, pakerujących, szpanujących chłopaków [bijących dziewczyny] oraz kilka dziewczyn jadących wciąż tymi samymi tekstami i uważające że są KÓÓL. EH...

CirQuit napisał:

U nas jest jedna taka grupka, zawsze tylko ze sobą gadają, innych traktują jak gorszych, ale starają się tego nie okazywać... u nas jest taki jakby podział - najlepsi, średni i NAJGORSI... do najgorszych należy ok. 5 osób... ja jestem średnia xD Ci najlepsi traktują mnie normalnie... a najgorsi - wiadomo, najgorsi, wszyscy się na nich wyżywają i ich zaczepiają, dokuczają... ja dokuczam tylko 3 z nich xD Nienawidze za to jednego... on zasługuje na potępienie xD Ale szczerze nie lubię grupy lepszych - kozakujących, pakerujących, szpanujących chłopaków [bijących dziewczyny] oraz kilka dziewczyn jadących wciąż tymi samymi tekstami i uważające że są KÓÓL. EH...

Nawet ja takim skur*ielem nie jestem... ehhh

Uff...u nas JUŻ nie ma...w 5 klasie było strasznie, ale w szóstej Bęc! i jest bosko. Calutka klasa trzyma się razem =] no, może oprócz ok. 4 osób, ale to takie przypały, a
nasza 6c jest sławna w całej sql ;)
I co do tego nauczyciele są podzieleni na 2 grupy <w temacie=]> Ci, którzy uważają nas za najwspanialszą klasę, aniołków itp. i Ci, którzy myślą, że jesteśmy okropni, nie do wytrzymania =]

wniosek - naszą klase albo się lubi, albo nie ^^

My jesteśmy podzieleni na trzy grupy:
1. Grupa super dziewczyn
2. Grupa super chłopaków
3. Grupa kompletnych niedopałków...
Ja należe NIESTETY do tej ostatniej :(:( <chlip>

U nas to ogólnie klasa jest BARDZO zżyta, ale są grupki od 2 do 6 osobowe, a i nie ma podziału kto gorszy a kto lepszy kto sliczniejszy a kto brzydszy ;)

zżyta* [o to chodziło?]

....Ten błąd to nawet śmieszny był ;P

A ja sie z ciebie teraz śmieje SRX ;D

...po czemu niby?

U mnie zawsze były dwie grupy - chłopcy i dziewczyny. Kiedyś była też ta trzecia grupa, gorsze i biedniejsze dzieci. Dopiero gdy dorośliśmy i zrozumieliśmy jaki błąd popełniamy jak najszybciej doczepiliśmy te pokrzywdzone przez los osoby do poszczególnych dwóch grup.
A jak jest teraz? Jesteśmy jednością, pomimo, że mówi się o nas "ta niezgrana klasa", my dobrze wiemy jaka jest między nami więź i czasami tylko ktoś odstanie od grupy, ale nie na długo.