Szkoła ma hymn

Czy wasza szkoła ma swój hymn?
Co myślicie o własnej pieśni szkoły?

Moja szkoła ma swój hymn od października ubiegłego roku. Każdy uczeń, zarówno SP jak i gimnazjum musi znać jego trzy pierwsze zwrotki oraz refren. I byłoby wszystko dobrze, bo pomysł z hymnem jest całkiem ciekawy, gdyby nie fakt, że owa pieśń mało ma wspólnego z naszą szkołą, wciąż jest mowa o Bogu i naszym patronie (Jan Paweł II). Już bardziej nadaje się na hymn Oazy. Zresztą sami zobaczcie.

Ojcze, coś kazał drzwi otworzyć Panu,
Jemu zaufać, iść za Nim i słuchać,
Dzisiaj prosimy, abyś nam przewodził,
W drodze, co wiedzie do wielkości ducha.

Ref. Bądź Ojcze święty, naszym patronem,
Ucz być wiernymi Bogu i ludziom,
Służyć ojczyźnie życiem i zgonem,
Miłość i dobro wokół nas budzić.

Toś Ty nas uczył hartować swą wolę,
Z mocą nam kazał od siebie wymagać,
Walczyć o swoje w życiu Westerplatte,
W pracy, w cierpieniu, z wiarą i odwagą.

Chciałeś nas widzieć jako źródło czyste,
Chciałeś też widzieć nas ludźmi sumienia,
Wsłuchanych w prawdę, która trwa odwiecznie
I której nigdy nie wolno nam zmieniać.

Pomóż nam zawsze korzyć się przed stwórcą
Szanować Zycie chleb ponad skarby,
Z każdym zgłodniałym zawsze go podzielić
I nikim w życiu nigdy nie pogardzać.

Wiarę praojców pomóż nam utrzymać,
Na ziemi, która dali nam w dzierżawę,
Niech czyn nasz świętych barw jej w nas nie plami,
Gdy będzie trzeba przed Bogiem zdać sprawę.

Dołączył: 19 Mar 2008

Raczej nie wygląda na hymn szkoły.
U mnie nie ma hymnu. Na szczęście.
/w Hogwarcie był najlepszy ^^

U mnie jakiśtam jest, ale nie pamiętam. Wiem, że jest bez sensu, cały czas powtarzanie numeru szkoły czy coś w tym stylu.

Airn napisał:

U mnie jakiśtam jest, ale nie pamiętam. Wiem, że jest bez sensu, cały czas powtarzanie numeru szkoły czy coś w tym stylu.

Gdzie ty to słyszałaś ? XD Albo to ja jestem głucha.

W podstawówce był. Teraz na szczęście nie ma.

Nasza podstawówka ma hymn. "Jak dobrze nam zdobywać góry".

1. Jak dobrze nam zdobywac góry
i młodą piersia chłonąć wiatr,
prężnymi stopy deptac góry
i palce ranic o szczyt Tatr.

Ref.

Miec w uszach szum, strumieni spiew,
a w żyłach roztętnioną krew.
Hejże hej, hejże ha!
Żyjmy wiec, póki czas,
bo kto wie, bo kto zna ,
kiedy znowu ujrzym was.

2.Jak dobrze nam głęboką nocą
wędrowac jasna wstęgą szos,
patrzec ja gwiazdy niebo złocą,
i czekac, co przyniesie los...

Ref.

Miec w uszach szum...

3.Jak dobrze nam po wielkich szczytach
wracac w doliny, progi swe,
przyjaciół jasne twarze witac,
o młoda duszo raduj się!

Nie mam zielonego pojęcia o hymnie mojego liceum, ale dobrze pamiętam masakrę związaną z lekcjami muzyki w gimnazjum, kiedy to co roku musieliśmy zdawać hymn na ocenę. Przemilczę te wszystkie nadmuchane apele!

Nic takiego raczej nie ma. Z resztą i tak na apelach nikt by nie śpiewał, więc nie było by w tym sensu.

Nadinkowa napisał:

W podstawówce był. Teraz na szczęście nie ma.

I dobrze. ;o Nienawidziłam tych porannych apeli o 7:30 i śpiewania przez jego połowę hymnu.

Moja szkoła nie ma hymnu. W sumie, lepiej, że go nie ma. Boję się jakby mógł wyglądać xD

Dołączył: 08 Mar 2008

moja szkoła nie ma. ;x

pink explosion. napisał:

Nadinkowa napisał:

W podstawówce był. Teraz na szczęście nie ma.

I dobrze. ;o Nienawidziłam tych porannych apeli o 7:30 i śpiewania przez jego połowę hymnu.

Dokładnie, chociaż teraz w gimnazjum też trzeba znać.

Szkoło, szkoło ukochana naszych dumnych, młodych lat
okna twe pootwierane dla nas na szeroki świat.
Cień Henryka Sienkiewicza towarzyszy w pracy nam,
Wiedzę, prawość, radość życia w każdy dzień rozdaje nam.

Ref. To właśnie tu jest dla nas drugi dom,
W nim nam upływa najpiękniejszy czas.
Niech piosnka ta prowadzi nas przez świat,
Radosny śpiew niech płynie z naszych ust.
[/i]

Aby. napisał:

Airn napisał:

U mnie jakiśtam jest, ale nie pamiętam. Wiem, że jest bez sensu, cały czas powtarzanie numeru szkoły czy coś w tym stylu.

Gdzie ty to słyszałaś ? XD Albo to ja jestem głucha.

No jest takie coś "osiemdziesiąt trzy! osiemdziesiąt trzy! cośtam cośtam"
Albo mi sie przyśnilo xD.

U mnie jest hymn. Śpiewają na jakiś apelach itp. W każdej sali też jest wywieszony.
Kazali się nauczyć, ale ja i tak się nie nauczyłam xD

Pamiętam tylko fragment:
Generale "Bór", godnie uczeń woła, z Twym imieniem sławna będzie nasza szkoła XDDD

Airn napisał:

Aby. napisał:

Airn napisał:

U mnie jakiśtam jest, ale nie pamiętam. Wiem, że jest bez sensu, cały czas powtarzanie numeru szkoły czy coś w tym stylu.

Gdzie ty to słyszałaś ? XD Albo to ja jestem głucha.

No jest takie coś "osiemdziesiąt trzy! osiemdziesiąt trzy! cośtam cośtam"
Albo mi sie przyśnilo xD.

W życiu tego nie słyszałam XDDD

Agnes napisał:

Moja szkoła nie ma hymnu. W sumie, lepiej, że go nie ma. Boję się jakby mógł wyglądać xD

święte słowa.

pink explosion. napisał:

Nadinkowa napisał:

W podstawówce był. Teraz na szczęście nie ma.

a u mnie ni mo.

Bo nie jest światło, by pod korcem stało,
ani sól ziemi do przypraw kuchennych,
bo piękno na to jest, by zachwycało
do pracy - praca by się zmartwychwstało.

Wielkim jest człowiek, któremu wystarczy
pochylić czoła,
żeby bez włóczni w ręku i bez tarczy
zwyciężył zgoła.

Kształtem miłości piękno jest - i tyle
ile ją człowiek oglądał na świecie,
tyle o pięknym człowiek wie i głosi,
choć każdy w sobie cień pięknego nosi
i każdy, każdy z nas tym piękna pyłem.

o, coś takiego mamy. zlepek fragmentów wierszy patrona szkoły.
podobno mamy to umieć i będziemy kiedyś pytani na lekcji po x_X

ja w sumie nawet nie wiem czy moja ma. ;dd
ale bałabym sie go, jakby był. Chociaż, Szewczuś chetnie by owy skomponował. ;dd

Chyba nie ma, ale nie jestem pewna. Mam nadzieję, że w gimnazjum nie bedzie, bo nawet patrona nie ma ; O

hm. 30.01 bylo swieto szkoly i kazda klasa musiala napisac hymn szkoly ;o co z tym bedzie nie wiem. ale mam nadzieje, ze jednak nie bedzie trzeba spiewac tego szitu ; o

Karolc napisał:

hm. 30.01 bylo swieto szkoly i kazda klasa musiala napisac hymn szkoly ;o co z tym bedzie nie wiem. ale mam nadzieje, ze jednak nie bedzie trzeba spiewac tego szitu ; o

U nas każdy musi umieć, ale w gruncie rzeczy śpiewa go chór. Na akademiach, prezentacjach, uroczystych otwarciach. Na byle jakich apelach nie.

Nie ma i dobrze nie miałabym zamiaru się go uczyć.

My mamy i jest śmieszny, że o Dżizys.

1 zwrotkę pamiętam i ref.:

1. Młodością ponad szczyty wzlatuj
poety słowa w uszach dźwięczą nam
lalalalala [jednak nie pamiętam]
na ścieżkach życia szukaj mądrych prawd.
ref. Ziemi strzeż, silny bądź
Młodością poprzez świat zawsze z godnością krocz
W górę serca, zawsze gotów bądź
By czerpać wiedzę z mądrych ksiąg.