The Cure

Co tu mówić - uwielbiam <3>
Zespół poznałam dość nietypowo, bo przez japoński zespół, którego w pewnym czasie słuchałam nałogowo, a który się inspirował ich muzyką i stylem, także musiałam się zapoznać bliżej z twórczością The Cure i nie żałuję. <3>

brzóska napisał:

oh, są niesamowici, wielbię ich ogromnie, a zaraził mnie to nich Laibach z tegoż forum.

i mnie także. to był rok 2007. od tamtej pory moim numerem 1 wśród ich utworów jest like cockatoos, mam okropną słabość do tej melodii. dzisiaj tak jakoś zaczęłam ich odświeżać i muszę przyznać, że mam ogromną radochę. generalnie low.

Pornography to mój ulubiony album ze wszystkich albumów świata.

Wysłany: Nie 20:16, 06 Mar 2011

ahh jeszcze niedawno mialam na nich jakas psychofaze. maja w sobie to cos. uwielbiam

Uwielbiam ich. Jak dla mnie są zespołem idealnym, których brakuje obecnie. Mają własny styl i nie potrzebują nagrywać czegoś pod publikę, żeby się wybić. Ostatnio mogłabym ich słuchać dniami i nocami. <3

Ano. Tak jakoś wyszło, że to mój ulubiony zespół od lat.

Wiedźmo, a co byś mi poleciła poza obowiązkowymi disintegration i pornography?

Wszystko.
Serio nie wiem co konkretnie ci polecić, bo zazwyczaj słucham ich całościowo. Ale kilka płyt się znacznie wybija, fakt. Na ten przykład bardzo podoba mi się niedoceniane chyba nieco Faith, które jest bardzo w moim guście, Wish wiadomo, Seventeen Seconds , Bloodflowers również koniecznie. Poza wspomnianymi przez ciebie oczywiście. Generalnie wszystko.
No dobra, The Cure i 4:13 Dream jest słabe.

Kjury to samo dobro, właściwie to chyba gdyby nie oni nie przekonałabym się do lat 80 w ogóle, ale nie o tym teraz powinna być mowa. Są niesamowici. Nie mam ulubionego albumu (choć o taki tytuł może ubiegać się obdarzone przeze mnie ogromnym sentymentem Boys Don't Cry), bo ciągle się to zmienia. Ostatnio katuję do porzygu Galore, z wyszczególnieniem Mint Car. Dodam, że Kjurów się cudownie słucha "podczas samotnego spaceru, gdy na ulicach pustki" i że zawsze rozśmiesza mnie myśl o tym, jak to Robercik powiedział, że w roku 2011 przestanie się malować <3