Seks NIE dla uczniów

^ oooo racja. (post Kacperka)
tak swoją drogą ostatnio po mojej szkole chodziła w stanie błogosławionym. z tego co wiem urodziła :33333333 jakby się tak przypatrzeć to spora część uczniaków w normalnym LO uprawia seks. no bes jaj.

lekcje na temat seksu są u mnie w szkole luźne i stosunkowo często o tym gadamy. tak niby od dupy strony, a potem poważne tematy się rozkręcają. ostatnio byliśmy nawet klasą na warsztatach. super były. nie jakieś zamulanki starszej pani z doświadczeniem.

Ozi włożył kij w mrowisko, a wy to łykacie, jak dziwka spermę :33
Chociaż nie mam powodów by sądzić, że nie pisał tego na poważnie.

Wy pierdolone zwierzęta. :( Jak dobrze, że są jeszcze tak krystaliczne jednostki jak Bartłomiej, dzięki nim ten świat jeszcze jakoś wygląda.

Agnes napisał:

Chociaż nie mam powodów by sądzić, że nie pisał tego na poważnie.

That would be scary :3

u mnie na wdż to przy słowach "na ten temat" nauczycielka robi wielką pauzę, więc nie wiem, czego nas chce nauczyć......

w ogóle, większość mojej szkoły to taka hołota, ostatnio przysłuchiwałam się rozmowie na temat "dziewczyna jest wyżej od chłopca czy niżej" - w brzuchu, jak coś. to się mnie zapytały takie jedne, powiedziałam że nie wiem, no i jedna "jeszcze nie zaszła, to ma to w dupie". większość myśli tylko o tym, to jest pojebane. tak samo jak myślenie "chodźcie, zapalimy se, będziemy kul"

no ale jeśli ktoś jest odpowiedzialny i w pełni zdaje sobie sprawę z tego co robi, niech robi, jego sprawa

Wysłany: Nie 20:52, 11 Mar 2012

hello napisał:

równie dobrze można powiedzieć, że wyjście do sklepu nierozerwalnie łączy się z możliwością potrącenia przez samochód, więc powinno się siedzieć w domu. bez przesady, po coś jest jednak ta antykoncepcja :>

Celem wyjścia do sklepu jest dokonanie zakupu. Ewentualnie dla niektórych celem pobocznym czy nawet głównym może być radość wdychania świeżego powietrza w drodze do sklepu czy widok bardzo ładnej ekspedientki, ale przede wszystkim idzie się do sklepu po to, by coś kupić. Bycie potrąconym przez samochód to nieplanowany i przeciwcelowy wypadek.

Tak samo jest z seksem - można się z kimś kochać dla przyjemności i orgazmu, ale podstawowym celem zawsze było spłodzenie potomstwa i niepodobna rozpatrywać ciąży jako wypadku.

Zatem - kochać się z kimś bez uwzględnienia możności przejścia w stan błogosławiony, to jak iść do sklepu bez chęci dokonania zakupu (jeżeli już zostajemy przy Twoim nietrafionym porównaniu).

Wysłany: Nie 21:49, 11 Mar 2012

jedna rzecz w twoim poście wywołała mój uśmiech, więc pozwolę sobie na lekki odchył od tematu.

Ozi napisał:

(...) to jak iść do sklepu bez chęci dokonania zakupu

to się nazywa window shopping, uskuteczniany przez 90% kobiet w galeriach handlowych ;>

Skoro to im pomaga.. :P

xD Brawo za inteligentne odpieranie argumentów Oziego!
Forum ocieka tolerancją i mądrością

dwa posty naraz bo jestem zajebisty

Fanosława napisał:

sawyer napisał:

Ozi napisał:

Czytam ten temat i jestem przerażony moralnym wypruciem młodzieży. Uprawianie seksu nierozerwalnie łączy się z możliwością posiadania potomstwa, więc jeśli ktoś nie jest na nie gotowy, powinien żyć w celibacie.

To, że Twoje życie seksualne (a raczej jego brak) jest smutne, nie znaczy, że każdego ma wyglądać tak samo. Stosunek nie musi być związany z zamiarem posiadania potomstwa, zwłaszcza jeżeli ktoś w ogóle nie chce mieć dzieci. A udanego związku bez seksu sobie nie wyobrażam. Boże, jaki jestem moralnie wypruty.

Przepraszam.

Tak, Ozi, świetne rozumowanie.

Dupczcie ku chwale ojczyzny, roboty stworzone do dupczenia!!!
For mother poleeeend

Dołączył: 13 Mar 2013

Według mnie takie lekcje są potrzebne. Oczywiście, większość uczniów i tak wie "o co chodzi", ale gdy uświadamia nas osoba, która jest dla nas autorytetem, traktujemy to bardziej poważnie.

Wysłany: Śro 22:45, 13 Mar 2013

techno

Właśnie młodzież powinno się uświadamiać. Powinni wiedzieć co to seks, jak się zabezpieczać,a le oczywiście powinno promować się przy okazji wstrzemieźliwość, jeśli ktoś wie co mam na myśli :D

sakwa napisał:

Właśnie młodzież powinno się uświadamiać. Powinni wiedzieć co to seks, jak się zabezpieczać,a le oczywiście powinno promować się przy okazji wstrzemieźliwość, jeśli ktoś wie co mam na myśli :D

Tyle w tym sensu, że ooalelleoaoeleooo.

Dobry temat! To dla kogo sex ? Dla emerytów ? :)