Najgorsza książka jaką czytałeś.

Widzę że się powtórzę ale Krzyżacy.
Za wcześnie dali nam ją do przeczytania, bo w I gimnazjum.
Jak dla mnie za ciężka książka.Oglądnęłam tylko film.

Jak do tej pory to Ten Obcy i Mała Księżniczka

Pan Tadeusz, Wyścigi, Syzyfowe prace

przypadki robinsona kruzoe. dziadostwo.

Guśka ;* napisał:

przypadki robinsona kruzoe. dziadostwo.

oo tak, dokładnie. strasznie nudne to to. ^^

Tomek w krainie kangurów.

brzóska napisał:

paszczuś. napisał:

Zemsta

co to tu robi?!?!?!?!?!?!

Dokładnie to jedna z moich ulubionych lektur.

Nie mogłam jeszcze przebrnąć przez Faraona.

paszczuś. napisał:

donella brasco. napisał:

paszczuś. napisał:

Stary człowiek i morze

?!?!?!??!?!?1/1/!??/1//1?!//!?!?1/!

gówno jakich mało.
stary debil łowił rybki.
oł jeee. <orgasm>

Ty jesteś tak mało inteligentny sam z siebie, czy ktoś ci za to płaci? Jeśli ta książka polega na łowieniu rybek, to ja jestem Al Pacino.

donella brasco. napisał:

paszczuś. napisał:

donella brasco. napisał:

paszczuś. napisał:

Stary człowiek i morze

?!?!?!??!?!?1/1/!??/1//1?!//!?!?1/!

gówno jakich mało.
stary debil łowił rybki.
oł jeee. <orgasm>

Ty jesteś tak mało inteligentny sam z siebie, czy ktoś ci za to płaci? Jeśli ta książka polega na łowieniu rybek, to ja jestem Al Pacino.

zgadzam się 100%

pamiętnik jedynaczki, jezusie, potworne.

a z lektur to chyba krzyżacy. zupełnie nie odpowiada mi taka tematyka, choć książka jako książka jest dobra.

może nie najgorsza, ale z pewnością jedna z najnudniejszych:
Pan Tadeusz

Zemsta ._.

Zemsta? Krzyżacy? Ludzie, gdzie ja jestem?

Kompletnie nie rozumiem przekazu Zemsty ._.
Nie mam pojęcia co tutaj ma chwycić za serce.

Od kiedy to komedia ma chwytać za serce? Ja się popłakałam ze śmiechu przy słynnym dialogu z 'mocium panie' a ty mi tu jakiejś metafizycznej głębi szukasz. :}

Nie chodzilo mi tutaj o żadną metafizyczną głębię ; )
Po prostu ten humor mnie nie bawi, może jakiś inny jestem.
Bo co śmiesznego w tych całysz sprzeczkach i pisaniu listu?
Może to lektura nie dla mnie ; )

Wujek Karol. Kapłańskie lata Papieża.
Piotra Zuchiewicza.

W sumie to przeczytałam tylko kilka stron, później wykorkowałam.

Krzyżacy. Pan Tadeusz. i inne podobne. Oo

Zemsta i Pan Tadeusz to moje ulubione lektury :D
A najgorzej chyba było z Syzyfowymi Pracami... Czytając zasnęłam z głową na biurku.

'Zemsta' była świetna, ale 'Syzyfowe prace' nie były wcale takie złe. Nie wiem dlaczego tak wielu ludzi uznaje tę książkę za nudną.

pierrka napisał:

Jak do tej pory to Ten Obcy i Mała Księżniczka

+ Ania z Zielonego Wzgórza. Nie wiem, czym się ludzie zachwycają. ;]

'Ten obcy' to była jedna z tych niewielu książek, które w podstawówce przeczytałam w całości. Bardzo mi się podobała.

Dołączył: 06 Mar 2007

hm, Opowieści z Narni?

W Pustyni i w Puszczy..
no usypiałam przy niej normalnie, te literki były tak małe a książka nie miała przede mną końca, nie doczytałam.
choć wiem, że dla wielu jest piękna
i wszystkie lektury szkolne z podstawówki.. no może nie wszystkie, nie Pinokio

Pauls. napisał:

W Pustyni i w Puszczy..
no usypiałam przy niej normalnie, te literki były tak małe a książka nie miała przede mną końca, nie doczytałam.
choć wiem, że dla wielu jest piękna
i wszystkie lektury szkolne z podstawówki.. no może nie wszystkie, nie Pinokio

lektury z podst to moja zmora...