Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
ollcia-12


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Krosna =)

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!)
Zobacz profil autora
Tusiafog


Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi.
Zobacz profil autora
AnDzIaLeNqA


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ~*~ Z Krosna ~*~

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże!
Zobacz profil autora
Tusiafog


Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
Zobacz profil autora
{} AnEt92 {}


Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: www.world-anet92.blog.onet.pl

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić ...
Zobacz profil autora
AnDzIaLeNqA


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ~*~ Z Krosna ~*~

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Zobacz profil autora
Tusiafog


Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
Zobacz profil autora
Thina


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: jestem?

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Zobacz profil autora
Tusiafog


Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Zobacz profil autora
Thina


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: jestem?

ewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Oni za mną gonili!
Zobacz profil autora
ollcia-12


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Krosna =)

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
- Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Oni za mną gonili! Nagle poszułam, że porywają mnie do tyłu, odwróciłam się, a Klara zaczęła na mnie wymiotować... BLEE!
Zobacz profil autora
AnDzIaLeNqA


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ~*~ Z Krosna ~*~

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
- Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Oni za mną gonili! Nagle poszułam, że porywają mnie do tyłu, odwróciłam się, a Klara zaczęła na mnie wymiotować... BLEE!
Do teraz nie mogę pozbyć się tego smrodu. Ohyda.
Zobacz profil autora
Thina


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: jestem?

Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
- Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Oni za mną gonili! Nagle poszułam, że porywają mnie do tyłu, odwróciłam się, a Klara zaczęła na mnie wymiotować... BLEE!
Do teraz nie mogę pozbyć się tego smrodu. Ohyda.
-----------------------
koniec tej histori!
teraz ja wymyślam nowe zdanie:

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie.
Zobacz profil autora
ollcia-12


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Krosna =)

ej no ale ta moja miała być dłuuuuuuuuuuga. Dłuższa od tej pierwszej! Ja prostestuję!
Zobacz profil autora
Thina


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: jestem?

no dobra rób jak chcesz.
Zobacz profil autora
Mirpul


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarchocity

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
**********************
Ale długie zdanie!
Zobacz profil autora
Hula-Hop


Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 2770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Mirpul napisał:
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc.
Zobacz profil autora
Mirpul


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarchocity

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia.
Zobacz profil autora
ollcia-12


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Krosna =)

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Zobacz profil autora
Mirpul


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarchocity

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć.
Zobacz profil autora
ollcia-12


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Krosna =)

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego.
Zobacz profil autora
Madź


Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 2004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z zadupia
Płeć: Kobieta

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego. Ale nie poddała się tak łatwo. Starała się wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy.
Zobacz profil autora
ollcia-12


Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Krosna =)

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego. Ale nie poddała się tak łatwo. Starała się wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy. W końcu postanowiła zmusić przyjaciółkę, aby się do niej wprowadziła. I udało jej się to - Martyna teraz mieszka u Karolina, ale nadal jest przygnębiona.
Zobacz profil autora
Tusiafog


Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D

Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego. Ale nie poddała się tak łatwo. Starała się wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy. W końcu postanowiła zmusić przyjaciółkę, aby się do niej wprowadziła. I udało jej się to - Martyna teraz mieszka u Karolina, ale nadal jest przygnębiona.
Tydzień później Karolina powiedziała Martynie ,że idzie na spacer i spytała ,czy nie oposzła by z nią. Martyna zgodziła się niechętnie.Była noc dzoiewczyny wewszły do parku, Martyna miała poczucie jakby ktos ją śledził.
Martyna: Karola chodźmy z tąd!
Karolina: Czemu??
M: Mam wrażenie ,że ktoś nas obserwuje.
K: wiesz...Mi się też tak wydaje...
Nagle coś zaszeleściło w krzakach.
Zobacz profil autora
Lenka


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Tusiafog napisał:
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego. Ale nie poddała się tak łatwo. Starała się wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy. W końcu postanowiła zmusić przyjaciółkę, aby się do niej wprowadziła. I udało jej się to - Martyna teraz mieszka u Karolina, ale nadal jest przygnębiona.
Tydzień później Karolina powiedziała Martynie ,że idzie na spacer i spytała ,czy nie oposzła by z nią. Martyna zgodziła się niechętnie.Była noc dzoiewczyny wewszły do parku, Martyna miała poczucie jakby ktos ją śledził.
Martyna: Karola chodźmy z tąd!
Karolina: Czemu??
M: Mam wrażenie ,że ktoś nas obserwuje.
K: wiesz...Mi się też tak wydaje...
Nagle coś zaszeleściło w krzakach.

i wybiegła duża postać dziewczyny uciekały bardzo szybko niestety Karolina xsie przewróciłą a MArtyna biegła dalej nie oglądając sie za przyjaciółką . Duża posatć biegła dalej za martyna jakby od niej czegoś chciała
Zobacz profil autora
Dopisz 3 grosze!
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 4 z 5  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi