Układamy wywiad z Barbie

b ; nie używam szamponu ; pp
zwykle leje sobie olejek do ciała, albo olej do smażenia ^^

R: a używasz mydła?

Dołączył: 06 Mar 2007

b: nie, naftaliną się myję.

B: Tak, czekajcie musze policzyć ile razy
1..
2..
3..
Mam jakieś 100 razy na dzień:)

b ; mydła ? hmm ..
ostatnio Kenuś przyniósł mi coś i powiedział, że
to jest mydło.
Szczerze mówiac mi nie smakowało ; //

R: yhh używasz cukru do kąpania?

b ; cukru ?
aa ! chodzi ci o taki do he ... he .. herbaty !
tak, tak , używam ^^

B: Nie... myję się w oleju. Ładnie potem błyszczy skóra :P

Dołączył: 06 Mar 2007

b: tak, cukru pudru. szybko się rozpuszcza i ładnie pachnie. A zresztą można go wciągać nosem :4

R: tak też myślałam... czy Ken cie zdradza?

b ; chodzi ci o to czy Kenuś mnie kocha ?
oh tak ! oczywiście !

Dołączył: 06 Mar 2007

B: nie sądzę, zawsze się kochaliśmy. On rzucał we mnie talerzami, a potem bił szmatą. Było cudownie. :)

R: A szmata byla mokra?

Dołączył: 06 Mar 2007

B: no przecież napisałam, że chyba nie! :D

Mokra, nie mokra i tak było cudownie|!

R: to rzeczywiście słodkie... całowałaś się kiedys?

b ; no ! a o czym ja mówię ? ; //
przecież zdrada to inaczej miłosć !
jakaś ty nie mądra; //

b ; a co to całowanie ?

R; a taka mąka xD

Dołączył: 06 Mar 2007

B: nie wiem...

B: Juz wiem, tak. Ale on ma takie twarde usta ze jak go pocałowałam miałam je całe sine :(

b ; ale żytnia czy pszenna ? oO

R; tortowa

Dołączył: 06 Mar 2007

R: o, gratulacje, znasz nowe wyrazy. A jak było?

B: Nie spotkałam takiej w sklepie

b ; lubię tort ^^
chyba, ze nie jest różowy ; //