 |
|
 |
ajw
Gość
|
 |
Wysłany: Wto 19:58, 27 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Nie! Izrael to ohyda była.
Rosja też mi się nie podobała.
Powinna wygrać Armenia albo Grecja.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
sawyer
Admin crazy as a motherfucker

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 18718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Sob 20:46, 28 Cze 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Wysłany: Pon 13:09, 23 Cze 2008
Isabelle napisał: | Nadinkowa napisał: | Mi przypadł do gustu Izrael.
Ale totalną porażką była Hiszpania Oo |
Dokładnie. Nie wiem, jak komuś może podobać się taka piosenka. Ba! To są puste i pozbawione sensu słowa, zaśpiewane do prostej melodyjki i nic więcej ;] |
Portugalczykom się pewnie nie podobało, ale tradycją jest, że dają Hiszpanii 12 pojntów.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Głosowanie z 1994. Aż się miło ogląda jak prawie wszyscy na nas głosują (tylko 2 państwa nie) i mamy aż 5 dwunastek ;) Powinniśmy wtedy wygrać. Ale wtedy było Jury...
E D I T:
Dodaję dla zainteresowanych świetny artykuł o Eurowizji.
Bohdan Gadomski (Angora) napisał: | W polskiej prasie napisano, że Eurowizja zamieniła się we własną karykaturę i nie ma się już czym emocjonować. A jednak emocje towarzyszące tej największej imprezie piosenkarskiej w Europie nadal są ogromne a oglądalność imponująca.
Po dłuższej przerwie Polska weszła do finału co zawdzięczamy Isis Gee, która wygląda jak holywoodzka gwiazda a śpiewa niczym anioł. W Belgradzie szybko zorientowano się, że artystka odbiega wizerunkiem, stylem śpiewania oraz klasą od pozostałych piosenkarek. Gdy zaśpiewała na próbie wszyscy oniemieli - już wtedy była typowana do zwycięstwa. Zainteresowanie zagranicznych mediów Polką było ogromne. Niezliczone sesje zdjęciowe i wywiady długo jeszcze będą się ukazywać w europejskiej prasie i ekskluzywnych magazynach. W Polsce pożegnano ją wręcz wyzwiskami i skandalicznymi insynuacjami na temat jej płci, podczas gdy w Belgradzie podkreślano jej niezwykła kobiecość, urodę i okrzyknięto Miss Eurowizji. W tym czasie natomiast po raz kolejny na okładce Vivy nie wiedzieć czemu królowała Natasza Urbańska.
Po powrocie dosyć ciepło powitano Isis w Polsce, oczywiście z wyjątkiem zacietrzewionych rodaków, przesyconych wrogością, nienawiścią, dla których nie do zniesienia jest połączenie skromności i niezwykłej zdolności. Tym razem jednak w obronę naszą niezwykłą artystkę wzięli: piosenkarki (Rodowicz, Santor, Dudziak, Kayah), dziennikarze i większość internautów.
Isis Gee na scenie wyglądała pięknie, elegancko i skromnie. W założeniu miała być dostojnie elegancka, godna i perfekcyjna i taka była. Kreacja musiała korespondować ze wzruszającym tekstem piosenki For Life, który opowiadał o miłości, o relacjach międzyludzkich. Isis oczarowała nie tylko dziennikarzy na konferencjach prasowych, ale także ekipy telewizyjne róznych państw a nawet... koleżanki i kolegów biorących udział w Konkursie. Po półfinale, na spotkaniu w Euroclubie, wszyscy zaśpiewali jej Sto lat!. Zauważono, że każdy szczegół jej występu w Belgradzie był przemyślany i dopracowany. Podkreślano profesjonalizm i wolę walki.
Była jedną z nielicznych uczestników konkursu, do których podchodzili inni wykonawcy i gratulowali występu, prognozując zwycięstwo Polski. Przedstawiciel Wielkiej Brytanii Andy Abraham powiedział do Isis: Jak nie będziesz w pierwszej trójce, to będzie oznaczało, że obowiązuje tu wielki szwindel. Isis zaprzyjaźniła się z piosenkarzami z Izraela, Norwegii, Azerbejdżanu, Rumunii. Z Valdem Miritą z Rumunii mają nagrać duet.
We wtorek reprezentantka Polski weszła do finału. Po jej sukcesie Polacy cieszyli się jak dzieci. Isis była zasypywana sms-ami, e-mailami z gratulacjami. Niektórzy zaczęlii się martwić, gdzie zrobimy konkurs w Polsce. Komentator telewizji francuskiej jako pierwszy ogłosił, że Isis była najlepsza. Mało kto wie, że Polska była jedynym państwem w półfinale, które do finału przeszło bez układów. Pozostałe państwa tkwiły w trzech układach: północnym (Skandynawia), rosyjskim i bałkańskim. Wiele stacji telewizyjnych i radiowych wymieniało Isis w swoich relacjach jako faworytkę konkursu.
Znawcy przedmiotu i stali bywalcy konkursu jednogłośnie wypowiadali się, e w Konkursie Eurowizji zawsze była jakieś ustawienia, ale to co się działo w tym roku przekroczyło najgorsze przewidywania. W związku z tym nie ma sensu podawać, kto zajął miejsce drugie, piąte czy dziesiąte, bo to nie ma związku z rzeczywistym poziomem uczestników.
Tymczasem Isis Gee dzięki wspaniałemu występowi dostała olbrzymią ilość propozycji i kontraktów do podpisania z największymi wytwórniami muzycznymi w Niemczech, Francji, Belgii, Anglii, Stanach Zjednoczonych. Będzie nagrywała duety z piosenkarzami o światowej sławie w Grecji, we Włószech, USA i na Bałkanach. Zaproponowano jej udział w wielu festiwalach oraz tournee po Europie. Za moment będzie śpiewała na festiwalu piosenki w Czarnogórze, w SAn Remo, później w Ameryce...
Ale Isis najbardziej zależy na dobrym słowie z Polski, z którą jest szalenie emocjonalnie związana. Na konferencjach prasowych z dumą podkreślała swój zwiaązek z Polską, mówiąc o pięknym kraju i wspaniałych ludziach. |
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 8 z 15
|
|
|
|  |