Eurowizja

Anna Maria Jopek jeszcze była na poziomie.

O tak, Izrael i Cypr przeszli. <3

Udało mi się obejrzeć drugi półfinał i szczerze mówiąc to poziom był dużo wyższy niż we wtorek. Oczywiście eurowizyjnych oszołomów nie brakowało (np. jakieś Sialalala z Holandii, które z Danielą pokochaliśmy! XD), ale generalnie nie było najgorzej.

Do finału awansowali:
- Gruzja
- Ukraina
- Turcja
- Izrael
- Irlandia
- Cypr
- Azerbejdżan
- Rumunia
- Armenia
- Dania

Mam wrażenie jakby Polski nie było w Europie, bo większe sukcesy odnosi np. Armenia, Azerbejdżan czy Izrael...

Btw. to czyżby Chorwacja nie przeszła, bo w tym półfinale nie głosowała Bośnia, Serbia i Macedonia? ;>

Danon napisał:

O tak, Izrael i Cypr przeszli. <3

Akurat gościa z Izraela nie słyszałem, ale Cypr jest milusi.

burdelmama napisał:

sawyer napisał:

burdelmama napisał:

Finał będzie tragikomiczny.

sawyer napisał:

To będzie jeden wielki cyrk, chyba że Europejczycy i jury oszczędzą nam oglądania niektórych wykonawców w finale.

...a jednak! :3

Mhm.

burdelmama napisał:

ESTONIA! :< *miliony serc*

Po zeszłorocznej piosence liczyłem na coś lepszego od nich.

A mi ładnie wpadało pod new wave. Mam dość nudy, przesadzonych przestawień i smętnych ballad.

burdelmama napisał:

Uważam, że pierwszy raz mieliśmy reprezentanta na poziomie, ale cóż.

Uważasz, że Edzia czy Isis nie były na poziomie?

Może Edzia, ale to było sto lat temu.

W sumie za Edzi czasów Eurowizja polegała jeszcze na tym, na czym miała polegać, ale na przestrzeni ostatnich, powiedzmy dziesięciu lat lepiej od Isis nikt się nie zaprezentował. Oczywiście reszta polskich kandydatów wstydu nie przyniosła (chociaż to Blue Cafe czy Ivan... XD), ale dzika karta (gwarantująca wstęp do finału bez głosowania) dla Isis o czymś świadczy. Europejczycy do dzisiaj pamiętają tamten występ i w zeszłym roku wiele razy porównywali go do Lidii twierdząc, że to nie to samo. A wyszło jak wyszło, bo Isis po prostu dobrze zaśpiewała dobrą piosenkę (jak to kiedyś Cathy napisała), a to niestety nam nie wystarczy.

Dania i Azerbejdżan moim zdaniem powinny wygrać, a niemcy to niech sie kutwa schowają.

A mnie się Lena strasznie podobała i cieszę się, że wygrała.
Belgia była świetna! Szkoda, że pod koniec spadła z tego drugiego miejsca.

Danon napisał:

A mnie się Lena strasznie podobała i cieszę się, że wygrała.

Ale była niemką. NIEMKĄ. to zło.

Danon napisał:

Belgia była świetna! Szkoda, że pod koniec spadła z tego drugiego miejsca.

Tutaj się zgodzę.

Ja chciałam Belgię, albo Turcję >.< ŻADNE NIEMCY :<

Belgia, Turcja i Niemcy to były moje typy (;

Deutschland, Deutschland über alles!!! \m/

Ha, ha, Szwaby górą! <3

Niemka była niesamowicie brytyjska, a przy tym paradoksalnie, najbardziej naturalna. Pioseneczkę miała fajną i jeśli Eurowizja ma faktycznie pójść w tą stronę to ja jestem za.
Trochę szkoda mi było Belga, na którego nawet głosowałam. ahahaha

Mimo wszystko wolałabym, żeby wygrała Estonia! :cccc

aaaaaaaaa belgia, jezus jakoś jak oglądałam to go nie zauważyłam nawet.

ta piosenka jest cudowna <3

Wiedźma napisał:

Niemka była niesamowicie brytyjska, a przy tym paradoksalnie, najbardziej naturalna. Pioseneczkę miała fajną i jeśli Eurowizja ma faktycznie pójść w tą stronę to ja jestem za.

Mimo wszystko wolałabym, żeby wygrała Estonia! :cccc

Tak.
Swoją drogą, ciekawe co sobie myśleli Francuzi. Ja po takim pokazie chyba bym wyemigrowała. Na Danię też patrzę z politowaniem.
DYSZKA DLA GRUZJI OD ROSJI! To dopiero gest.

ESTONIA! <33
Facet był N I E Z I E M S K I.
Podobała mi się jeszcze Belgia, Bośnia i Hercegowina, Lena (JAKO JEDYNA Z NIEMIECKICH ARTYSTÓW, KTÓRZY ŚPIEWLI PO ANGIELSKU CZY JAK, PODOBAŁA MI SIĘ) i Turcja. (Komentarz był genialny, coś z Muse)

Wikipedia o Lenie:
Jej dziadek ze strony ojca, Andreas Meyer-Landrut, był ambasadorem Niemiec w Związku Radzieckim.

Więc mogę ją lubić, nie jest niemką. XD

koniec_imprezy napisał:

Danon napisał:

A mnie się Lena strasznie podobała i cieszę się, że wygrała.

Ale była niemką. NIEMKĄ. to zło.

no i co z tego, że była Niemką?

naveen napisał:

koniec_imprezy napisał:

Danon napisał:

A mnie się Lena strasznie podobała i cieszę się, że wygrała.

Ale była niemką. NIEMKĄ. to zło.

no i co z tego, że była Niemką?

to, że moja wrodzona nienawiść do tego kraju każe mi twierdzić, iż wszysztko co stamtąd pochodzi jest gówno warte. : )

Dołączył: 12 Mar 2010

Mnie Eurowizja irytuje, po co to w ogóle organizować, skoro wiadomo kto da maxa komu : X

Agnes napisał:

Deutschland, Deutschland über alles!!! \m/

\m/

sawyer napisał:

Niektórzy twierdzą, że ESC 2011 Berlin jest bardzo prawdopodobne...

...i nie mylili się! Lena od pewnego czasu była faworytką, co można było wywnioskować nawet po reakcjach publiczności podczas jej występu. Może nie był idealny, bo słychać było, że jest zestresowana, ale... to miało swój urok. Była prawdziwa, naturalna - nie zna się na Eurowizji (jak to powiedział Artur Orzech) i to było fajne. Trzymałem kciuki za Azerbejdżan (jakoś tak mi wpadło w ucho), ale ostateczny wynik mi pasuje.

Zwycięstwo Niemiec (i takiej piosenki!) to dowód na to, że coś się zmieniło na lepsze, sprawdził się jurorski system i wreszcie zostali zauważeni artyści, którzy nie wspomagali się świetnymi efektami, Bregovićem (Serbia, yeah! \m/), jakimiś sławami itd. Oczywiście nie wszędzie było idealnie i zdarzały się głosy po sąsiedzku, ale było zdecydowanie lepiej niż dwa lata temu. Ach, I TO PIĘKNE BUCZENIE NA RUSKICH! I dobrze. Ja nie wiem co oni robią w finale. Oni pewnie też nie, a to sprawka jury. Chyba wzięli ich piosenkę na poważnie.

W ogóle to wszystko było świetnie zorganizowane. Nawet akcja z tańczeniem mnie zainteresowała, a jak już zobaczyłem tę polską rodzinę (której się nie spodziewałem) to myślałem, że pęknę ze śmiechu. XD
Albo te komentarze Orzecha! Uwielbiam go w odróżnieniu od wielu członków OGAE Polska, którzy twierdzą, że w tym roku trochę przesadzał. "To może być nawet pierwsze miejsce w tym roku... Trudno." <3 /odnośnie Rumunii/

koniec_imprezy napisał:

Danon napisał:

Belgia była świetna! Szkoda, że pod koniec spadła z tego drugiego miejsca.

Tutaj się zgodzę.

Też się zgadzam. Miałem nadzieję, że utrzyma się wyżej.

burdelmama napisał:

Swoją drogą, ciekawe co sobie myśleli Francuzi. Ja po takim pokazie chyba bym wyemigrowała.

A oni byli tacy pewni siebie... : )

sawyer napisał:

W ogóle to wszystko było świetnie zorganizowane. Nawet akcja z tańczeniem mnie zainteresowała, a jak już zobaczyłem tę polską rodzinę (której się nie spodziewałem) to myślałem, że pęknę ze śmiechu. XD
Albo te komentarze Orzecha! Uwielbiam go w odróżnieniu od wielu członków OGAE Polska..

Akcja była świetna! Jak Orzech stwierdził, że wstaje i tańczy to ja też ruszyłam swoje wygodnie ułożone dupsko. Myślałam, że wykituję przy tych wszystkich wspaniałych ludziach. :3

Dołączył: 22 Mar 2009

Kiler napisał:

i Turcja. (Komentarz był genialny, coś z Muse)

no właśnie słyszałam, że była jakaś afera ws wzorowaniu się na Muse. przesłuchałam tego kawałka, i jakiegoś uderzającego podobieństwa nie dostrzegłam...

Kiler napisał:

i Turcja. (Komentarz był genialny, coś z Muse)

no, nie slyszałam tej piosenki, ale jak koleżanki mi powiedziała, że coś do Muse podobnego, to w szoku byłam. a ta piosenka co wygrała nawet nie jest taka zła, aczkolwiek wolałabym tego kolesia z gitarką. ;3

Patrząc na piosenkę, która wygrała, doszedłem do wniosku, że jeśli z Polski pojechałby zespół Sonic Lake, to też mielibyśmy szanse.

14 lutego (czyli już tradycyjnie) polskie preselekcje. Przesłuchałem z ciekawości utwory, ale nie sądziłem, że może być jeszcze więcej gówna niż rok temu, lol. ONA jest podobno faworytką.

^ Ona śpiewa w Jakiej to melodii xD Rok temu była Aneta Figiel, też stamtąd.

BOŻE, CO SIĘ STAŁO Z ANIĄ GOGOLĄ.... Największy szajs, jaki słyszałam. To jest fajne, babka ma ciekawy głos. Co nie zmienia faktu, że ilość szajsu przekracza wszelkie granice.

ŁEJT! http://www.youtube.com/watch?v=vevr6aYunCs *__*

kacper, to coś jest okropne i w ogóle nie wiem, kto mógł zgodzić się to nagrać :|