 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
sawyer
Admin crazy as a motherfucker

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 18718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 23:08, 17 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Cathy napisał: | Kiedyś Eurowizja nadawała się do oglądania, teraz to jakieś popłuczyny są. Nawet nie mam zamiaru w tym roku marnować prądu i energii. |
Ja myślę, że tym televotingiem bezpowrotnie zniszczyli konkurs. Ale przynajmniej to całe głosowanie było ciekawe, bo się można było tyle dowiedzieć o polityce, historii i geografii... :P
Cathy napisał: | Który kraj jest teraz najbardziej wpływowy politycznie/gospodarczo? Bo coś czuję, że to wciąż będzie główne kryterium głosowania. |
Zeszłoroczne głosowanie jest przykładem, że zmiana zasad pomogła (chodzi o dorzucenie jury) i głosów "po sąsiedzku" było dużo mniej. Np. Wielka Brytania co roku była na końcu, a ostatnio zajęli jedno z wyższych miejsc. Kolejny przykład to Ukraina, która zawsze miała mnóstwo głosów, a w zeszłym roku się nie powiodło. Natomiast Białoruś po raz pierwszy w historii całego konkursu nie dała Rosji 12 punktów.
A wprowadzenie jury było m. in. związane z tą dziwną porażką Isis (co było dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem) i obawą o ponownie zwycięstwo Rosji.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
sawyer
Admin crazy as a motherfucker

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 18718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 19:23, 02 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Moje reakcje podczas słuchania tegorocznych piosenek to śmiech i facepalm na przemian. To będzie jeden wielki cyrk, chyba że Europejczycy i jury oszczędzą nam oglądania niektórych wykonawców w finale. Wyjątkowo nic nie przykuło mojej uwagi, a co roku zdarzały się jakieś eurowizyjne perełki, których tym razem nie dostrzegam. Jest kilka ballad, których się w miarę miło słuchało, ale żaden wykonawca nie powalił mnie na kolana. Zapisałem sobie kilka tytułów utworów i myślę, że trzeba by je jeszcze raz przesłuchać.
Jakoś w tym roku zdania ludzi są podzielone i nie widać jakiegoś pewnego faworyta (którym np. rok temu był Alexander Rybak, a w 2008 Isis ^^). Zazwyczaj przewidywania co do top10 (czy nawet wygranej) się sprawdzały, a teraz sam nie wiem jak to się potoczy. Zwłaszcza, że ponownie mamy do czynienia z jury, dzięki czemu zeszłoroczny konkurs był mniej kontrowersyjny, bardziej sprawiedliwy i wydaje się, że tym razem będzie jeszcze lepiej.
Olunia. napisał: |
świetny jest *.* |
Za pierwszym razem skojarzył mi się z Bluntem i nawet nie dosłuchałem do końca, bo irytuje mnie barwa głosu tego typu. Jednak pomału się przekonuję, ale mam wrażenie, że jest... niezauważalny? Jeżeli brać pod uwagę polskie sondaże to nie dostanie od nas wielu głosów. Nawet nie ma go w dziesiątce polskiego OGAE. Ale Eurowizja bywa nieprzewidywalna, dlatego nie podoba mi się, że nasz Marcin Mroziński jest z nim w półfinale. Zawsze to kolejny konkurent, a mam wrażenie, że Polska dostała się do niekorzystnego półfinału pod tym względem i będzie ciężko się z niego wydostać. :c Tak czy siak, trzymam kciuki za Legendę, bo to niby ciekawy utwór a jednocześnie trochę nudny.
mrał napisał: | kocham eurowizje, oglądam od łohohohoho i dłużej (czyli ponad 7 lat) |
Ja oglądam od świetnego występu Ich Troje, więc właśnie siódmy raz. :>
edit;
http://www.youtube.com/watch?v=-HU00ilY4no - druga próba Mrozińskiego. Według mnie wokalnie jest lepiej niż na polskich preselekcjach. No i Marcin nie kaleczy już tak angielskiego. Nie podchodzi mi tylko ta choreografia...
|
Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Pon 10:32, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
sawyer
Admin crazy as a motherfucker

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 18718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 15:20, 26 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Część państw, które zakwalifikowały się do finału to jedno, wielkie nieporozumienie. Skoro wprowadzono (wreszcie!) te 50% jury do półfinałów to co tam robi np. Rosja (lofciam Artura Orzecha za komentarz na ich temat :*), Grecja (a niech kur** wygrają i zdechną jak będą musieli organizować konkurs), Białoruś (och, motylki! *-*) i reszta kicz party? Znów konkurs się cofa? Znów pojawiają się głosy ‘po sąsiedzku’? Nie widzę innego wytłumaczenia dla wyboru niektórych piosenek (państw?). Półfinału na takim poziomie jeszcze chyba nie było. Jedynie Malta, Belgia i Polska zaprezentowały coś wyróżniającego się z tłumu błaznów.
Do przedostatniej koperty miałem nadzieję na awans Polski, zwłaszcza po optymistycznych ocenach krytyków i "znawców" Eurowizji, którzy twierdzili, że powinniśmy wejść do finału. Jestem dumny z naszej reprezentacji i uważam, że odwalili kawał dobrej roboty. Mimo tremy (którą w odróżnieniu od próbnych występów było słychać w głosie Marcina), wokalnie wypadli naprawdę dobrze. Nawet przekonałem się do choreografii, ale pewnie większa cześć Europejczyków nie zrozumiała symboli w niej zawartych... Szkoda mi też wysiłku, energii i pieniędzy włożonych w przygotowania, ale pewnie liczyli się z tym, że reprezentują POLSKĘ, więc szanse są niewielkie. Czy jeszcze kiedyś usłyszymy słynne ”and finalny our 12 points go to Poland”?
-> Marcin Mroziński - Legenda (1st półfinał)
Daję link, jeżeli ktoś nie widział. Przed skrytykowaniem tego występu radzę obejrzeć inne z tego półfinału. :3
|
Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Śro 15:24, 26 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
koniec_imprezy
Dołączył: 08 Gru 2006 |
Posty: 5550 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 2/3
|
Skąd: się biorą dzieci? Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 16:49, 26 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
sawyer napisał: | koniec_imprezy napisał: | ALE ŻE SERBIA PRZESZŁA?! |
To mnie akurat nie zdziwiło - państwa Jugosławii zawsze wchodzą. W końcu mieli w półfinale Bośnię & Hercegowinę, którzy także awansowali. A tak poza tym to ludzie lecą na rytmy a'la Bregović. |
Z tą różnicą, że Bośnia była zajebista. Ja z całego serca kibicowałem Islandii i Belgii. Leganda to był szajs, ale i tak gorsze sziry awansowały.
O i gdyby ta z Niemiec nie była niemką, to powiedziałbym, że fajna piosenka, ale wrodzona nienawiść do tego kraju każe mi jej nienawidzić.
ed.
A jak ta babka (z Łotwy chyba) w jednym momencie zabrała mikrofon i pociągnęła nosem, to myślałem, że umrę. oO
|
Ostatnio zmieniony przez koniec_imprezy dnia Śro 16:50, 26 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
sawyer
Admin crazy as a motherfucker

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 18718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 17:13, 26 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
koniec_imprezy napisał: | sawyer napisał: | koniec_imprezy napisał: | ALE ŻE SERBIA PRZESZŁA?! |
To mnie akurat nie zdziwiło - państwa Jugosławii zawsze wchodzą. W końcu mieli w półfinale Bośnię & Hercegowinę, którzy także awansowali. A tak poza tym to ludzie lecą na rytmy a'la Bregović. |
Z tą różnicą, że Bośnia była zajebista. |
Co nie zmienia faktu, że jest w finale dzięki układom, a można to wywnioskować z przyzwoitych miejsc jakie zajmowały ich utwory z zeszłych lat.
koniec_imprezy napisał: | Leganda to był szajs, ale i tak gorsze sziry awansowały. |
Lepsza "Legenda" niż wyjąca Lidia Kopania. Gdyby wyniki były sprawiedliwe to w finale znalazłaby się także Polska.
koniec_imprezy napisał: | O i gdyby ta z Niemiec nie była niemką, to powiedziałbym, że fajna piosenka, ale wrodzona nienawiść do tego kraju każe mi jej nienawidzić. |
Niektórzy twierdzą, że ESC 2011 Berlin jest bardzo prawdopodobne... Ja mam wrażenie, że Azerbejdżan będzie wysoko.
|
Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Śro 17:15, 26 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
sawyer
Admin crazy as a motherfucker

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 18718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 22:59, 26 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Enigma napisał: | (...) ludzie chcą kolorowych występów przepełnionych wyszukana choreografią trzęsienia tyłkiem i cyckiem. |
Wystawiając takie coś byśmy się tylko zbłaźnili, a do finału i tak nie weszli.
OGAE Polska napisał: | System glosowania w polfinale, w ktorym glosowali zarowno jurorzy jak i publicznosc, uznano za krok w dobrym kierunku. |
Dobrze to będzie jak dopilnują, by jury było profesjonalne, bo mam wrażenie, że to właśnie dzięki nim przeszła taka Rosja czy Białoruś, które nie zyskały wielkiej sympatii widzów...
OGAE Polska napisał: | (...) Jednak w jednym z panstw, ze wzgledu na zbyt mala ilosc wyslanych sms -ow, o ilosci przyznanych punktow zadecydowali tylko jurorzy. |
POLSKA? XD
OGAE Polska napisał: | (...) Zdradzona zostala takze tajemnica, ze we wczorajszym polfinale, miedzy piosenkami z miejsca 10. i 11. byly tylko 3. punkty roznicy. |
Wiadomo będzie pewnie w poniedziałek, ale znając szczęście Polski do tego 11. miejsca...
|
Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Śro 23:00, 26 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 12 z 15
|
|
|
|  |