GIMNASTYKA

O, ja kiedyś codziennie ćwiczyłam callanetics (nie pamiętam jak to się pisze) i powiem wam że godzinna sesja przyniosła rewelacyjne rezultaty tuż przed studniówką. Niestety pożyczyłam broszurę z zestawem ćwiczeń koleżance i przepadła. Teraz obserwuję że joga staje się bardzo modna, ale chyba żeby ćwiczyć w domu trzeba zacząć gdzieś najpierw chodzić. Póki co więc przeglądając program Planete trafiłam na zapowiedź programu o jodze, ale nie wiem , czy to wystarczy...

Nie jestem z tego raczej zbyt dobra.
Zawsze czwórki miałam z rozciągania ;p

Jest u mnie w klasie kilka takich dziewczyn które jak się rozciągną to huhu i szpagaty i w ogóle.
A ja nic ^^
Ogólnie wszystkie dziedziny sportu są mi obce i nielubiane xd

U mnie z rozci.ąganiem tragedia.

Ja umiem oba szpagaty, chociaż z meskim trudniej :D mostek ze stania, gwiazde, stanie na rękach i głowie :P I taki mostek z przewrotu xDD

Ja nie umiem szpagatów, ani gwiazd... bo nie chodzę na gimnastykę, ale dzisiaj robiliśmy na WF'ie zaliczenie z układu. I dostałam 6 i ocenę motywacyjną 6... :D Ode mnie zrobiła lepiej tylko dziewczyna, która chodzi już 6 lat na gimnastykę... :D

Ja osobiście ją lubię (gimnastykę xD). Ze wszystkich układów dostaję 6... Tylko nigdy jeszcze nie skoczyłam przez kozła.

Koleżanki mówią, że jestem najlepsza z nich wszystkich... No i nie chwaląc się, mają rację... xD
Ostatnio więcej ćwiczyłam z kuzynką, która ma 16 lat. Największe trudności sprawiał mi wtedy skłon w przód z prostymi, złączonymi nogami, ale to już inna bajka... No i się nauczyłam robić to świetnie... :D Kuzynka to normalnie poszła do cheerleaderek na jeden dzień, zobaczyć jak tam jest, i ona umiała więcej i lepiej niż one, ale jej sie nie spodobało, więc się nie zapisała... normalnie miszcz... xD :D

Hmm... praktycznie nie umiem nawet głupiej gwiazdy, a za to salto na materace i fikołek lekko w powietrzu - świetnie... xD

lubięęę. ;33
niech mnie ktoś mostka ze stania nauczy. xddd

ja najbardziej z gimstyki lubię pompki na jednej nodze

kocham <<<<<3
dlaczego uważacie, że męski jest trudniejszy, ja osobiście męski umiem, a damskiego nie

Gloś napisał:

lubięęę. ;33
niech mnie ktoś mostka ze stania nauczy. xddd

Wyginaj się dość często... Rób to coraz mocniej, ale najlepiej nad łóżkiem czy materacem... może w końcu ci się uda ;)

Szpagat już umiem. Trzeba się jeszcze męskiego nauczyć. : >
Dla mnie najłatwiejszy jest mostek z pozycji stojącej.

ja bym chciała się zapisać na takie zajęcia :) ale nie gimnastykę tylko artystyczną xD

Ruuwielbiam - chodzę na stretching i yogę

Ja też kocham gimnastykę!Potrafię mostek ze stania szpagat damski!Jeszcze bardzo chciałabym robić szpagat męski "marzy mi się to"

Dołączył: 15 Mar 2008

Umiem gwiazdę, motsek ze stania, szpagat, kiedyś umiałam sznur...
Dodatko na tańcach mamy dużo akrobatyki...Rozciągam się sama w domu...

Nie lubie,NIE lubie,NIE LUBIEEE T_T

NIENAWIDZĘ gimnastyki.
Nie jestem dobrze rozciągnięta i nie mam wiele siły, więc ciężko mi się wykonuje ćwiczenia. Choć wymyki kocham =d

Wysłany: Nie 18:58, 08 Mar 2009

uwielbiam :33

Dołączył: 19 Mar 2008

nie chodzę na zajęcia.
umiem mostek od pionu, szpagat, gwiazdę, czasem wyjdzie jakieś salto, ale mam za to mega problemy z przewrotami. pani zawsze się boi że sobie kark połamię gdy je zrobię.
no i stanie na rękach jest łatwe.

Potrafię wiele rzeczy nawet bez rozciągania. Nie opanowałam tylko szpagatu -.-'

szpagat mi nie wychodzi, ale gimnastykę zawsze lubiłam i zostało mi to chyba do dziś ;) bo nawet zakupiłam do tego profesjonalny sprzęt ;) ławeczkę do ćwiczeń Generalnie ciężko mi było znaleźć taki sprzęt, ale w końcu się udało na atepaa.pl i ćwiczę łydki i pośladki

jestem ciekawa po jakim czasie będą efekty ;)

Jeszcze z czasów kiedy tańczyłam, został mi tzw ponadszpagat na prawą nogę, poprzeczny (już niestety niepełny), gwiazda i przejście w przód.
Lubię sobie razem porobić jakieś szalone wyskoki i wymachy w pokoju, o tak, żeby to rozciągnięcie mi zostało.

Nie mogłbym mieć takiego hobby, za duże ryzyko urazu.