Jeżdżenie autobusem do szkoły

Dołączył: 19 Mar 2008

5 km pod górkę, ale chodzę. Kiedyś jeździłam z gimnazjum w pierwszej klasie, ale było nie do zniesienia [wyżywa się na siedmiolatkach no nie?]. Wychodzę pięć po siódmej, jak jeszcze ciemno i fajnie się idze.

Do gimnazjum dojeżdżam, jakieś 5 km i to z przesiadką. Wychodze z domu o 7:13, żeby zdążyć na autobus o 7:20, którym jadę 3 przystanki do pętli. Na pętli kolejny autobus o 7:33, o tej godzinie jedyny, który podjeżdża pod samą szkołę(gdyby zatrzymał się normalnie na przystanku, byłoby jakieś 10 minut spacerkiem do szkoły).
Nienawidzę, kiedy autobusy się spóźniają, albo w ogóle nie przyjeżdżają.

Mam trochę powyżej 10 km. Wstaje o maksymalnej godzinie, która dzięki codziennej rutynie po kolei robionych rzeczy w dokładnym czasie pozwala mi zdążyć na autobus -> 6:20. 6:48 Wybieram się do wyjścia i o 6:58 mam autobus.
A w szkole jestem o różnej porze, bo korki w wawie są nieprzewidywalne. głownie 10 minut przed dzwonkiem.

jeżdżę autobusem lub tramwajem, zależy co podejdzie. głównie tramwajem, przynajmniej nie stoją w korkach...

Nie. Do szkoły mam niemal kilometr czyli droga spokojnym marszem zajmuje mi około 5 minut. Biegiem potrafię pokonać tę trasę w 2. Za to niekiedy podwozi mnie mój tata, bo o tej samej porze wyjeżdża do pracy.
Gdybym miała dojeżdżać do szkoły autobusem zajęłoby mi to około 20 minut, co byłoby zwykłym marnowaniem czasu.

Nie dojeżdżam. Za blisko do szkoły, żeby jechać autobusem.
A poza tym przystanków po drodze brak.

Wysłany: Nie 14:39, 08 Mar 2009

24 km autobusem, 6:48, chyba że jakaś lekcja wypadnie, to albo 309 ok. 7:40, albo PKS ok. 8:20. A potem jeszcze jakieś 7-8 minut z buta do szkoły.

I <3 PKS (zwłaszcza, gdy powrotny ma jechać 15:23, a pojawia się dopiero koło 15:38)

Wysłany: Nie 14:44, 08 Mar 2009

Dzień w dzień maszeruję 3 minuty na autobus.
820/ 19, zależy co wypadnie, choć zazwyczaj wybieram 820 o 7:30, wtedy zdążam akurat na dzwonek.
Do szkoły mam 12-15 km, sama nie wiem, ale piszo szłabym cały dzień =='

Wysłany: Nie 16:22, 08 Mar 2009

Camelia napisał:

Nie. Do szkoły mam niemal kilometr czyli droga spokojnym marszem zajmuje mi około 5 minut. Biegiem potrafię pokonać tę trasę w 2.

Mam to samo, tak więc codziennie idę pieszo XD

Wysłany: Nie 16:30, 08 Mar 2009

Ja mam równiutko 1000 kroków do szkoły ;3
Transport jest tu totalnie zbędny.

Wysłany: Nie 17:12, 08 Mar 2009

Jeżdżę. Droga pieszo zabrałby mi jakieś 20 minut i najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Wystarczy, że dochodzę do przystanku.

Wysłany: Nie 17:15, 08 Mar 2009

Aby. napisał:

Jeżdżę. Droga pieszo zabrałby mi jakieś 20 minut i najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Wystarczy, że dochodzę do przystanku.

Tyle,że mnie zajęłoby to 30 minut,jak nie więcej.
Szpanuję sieciówką ogólnie.

Wysłany: Nie 20:47, 08 Mar 2009

To ja chyba jestem oryginalna, bo dojeżdżam pociągiem ;)
Sama wygoda, bo z domku na dworzec jakieś 7 minutek drogi, podobnie jak później z dworca do szkoły.

Wysłany: Nie 21:43, 08 Mar 2009

Chodzę pieszo. Do szkoły mam 10 minut normalnym krokiem, jak biegnę - mniej niż 5.

Wysłany: Pon 14:34, 09 Mar 2009

Ja do szkoły mam 100 metrów, wystarczy że wyjdę 7:50 z domu i spokojnie jeszcze mam 5 minut przed lekcją ; )

Wysłany: Pon 19:24, 09 Mar 2009

Ja mam przesiadkę do szkoły i przesiadkę ze szkoły. Do jeżdżę 7:09 spod prawie że samego domu i 7:22 z centrum, a wracam 14:33 i 14:43, a jak się nie wyrobię to 14:43 i 15:10.

Wysłany: Wto 15:39, 10 Mar 2009

ja do szkoły mam pare metrów więc...

Dołączył: 30 Mar 2009

Ja autobusem jeżdżę do szkoły od początku liceum aż do teraz... I pewnie jeszcze trochę pojeżdżę :P. Czasami odnoszę wrażenie, że kupę życia marnuję w tym autobusie.

Mam bilet miesięczny, imienny. Na wszystkie linie, bez pośpiesznych kosztuje 40 zł. Nawet nie tak drogo.

Ja mam tak, że lekcje zaczynają mi się o 8, a wstaję o 6:25. O 7 wychodzę z domu i idę do metra z jakieś 12 minut, potem metrem 5 stacji - z jakieś 10 minut, a potem wychodzę z metra i autobusem 2 przystanki... Jeszcze później żeby do szkoły dotrzeć muszę iść z 5 minut.

Diana cienko masz. -.-
Ja mam za darmo autobus do szkoły o 7.20 tzw. GIMBUS. :]
Ogólnie do szkoły mam jakieś 6 km., które spokojnie w lato będę pokonywała rowerkiem, ale jak na razie wolę tą wygodniejszą opcję. xp

nie jeżdżę, ale do gimnazjum będę jeździć
i to będzię jakieś 12, 14 km.

Ja dostaję bilet miesięczny ze szkoły, zresztą jak każdy, kto dojeżdża autobusem. Muszę przejeżdżać przez dwie miejscowości (łącznie z moją), ale to jest około 3/4 km.

Toxic Ajs. napisał:

Camelia napisał:

Nie. Do szkoły mam niemal kilometr czyli droga spokojnym marszem zajmuje mi około 5 minut. Biegiem potrafię pokonać tę trasę w 2.

Mam to samo, tak więc codziennie idę pieszo XD

ja tak samo,mam na 8,wyszłam raz 7.55 i się spóźniłam tylko min. ale nie zapisali :D

Nie jeżdżę, bo szkołę mam pod nosem.
I w ogóle, dla mnie jazda autobusem to masakra, bo mam chorobę lokomocyjną.

Ja jeżdżę autobusem, ale szkolnym ;p. 3 km mam. Nie przeszkadza mi to^^.