Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Puszek.


Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

U mnie na religii jest masakrycznie, przez tą katechetkę -,-
Ale jak uczył nas ksiądz było dobrze, przedmiot raczej potrzebny w szkołach
Zobacz profil autora
mormolyke
riot grrrl
<i>riot grrrl</i>

Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 16574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza obiektywu
Płeć: Kobieta

Coraline napisał:
Jeśli nie chcesz chodzić - nie chodź. Proste. Nikt nie zmusza.

Ta, jasne, a księżyc jest z zielonego sera.
Istnieje społeczny przymus chodzenia na religię, nie mówię tu o dużych miastach, ale o wsiach i miasteczkach - tam, jeśli ktoś jest niewierzący, jest wytykany palcami, więc - bez obrazy - nie gadaj głupot.
Zobacz profil autora
Adzilla


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 5040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kąty, kojarzysz?
Płeć: Kobieta

lubie te lekcje, nawet bardzo. U nas ogladamy różne filmy, nawiązujące do czegóś, niekótre calkiem ciekawe, typu "jesteśmy Chrystusami" czy "Egzorcyzmy Emilly Rose". Potem je omawiamy, piszemy sprawozdania, często śpiewamy. ogółem ja bardzo lubię ten przedmiot. =dd
Zobacz profil autora
pierrka


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 5772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Lubię religię. Lekcje są tak ciekawe niekiedy, że wszyscy praktycznie słuchają. A co do wliczania do średniej, jestem za, ale i przeciw. Niektórym obniży, a niektórym zawyży.
Zobacz profil autora
Airn


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica.
Płeć: Kobieta

Nie lubię lekcji religi. Są dla mnie bezużyteczne. Mam wrażenie, ze w kółko klepiemy to co było już w sumie w podstawówce. No i boli mnie, że nie dyskutujemy. Pani prowadzi lekcję, a my nie uczestniczymy w tej lekcji każdy sobie coś tam robi. Chciałabym żeby na religi były poruszane różne ciekawe tematy typu eutanazja, aborcja, homoseksualizm, inne wyznania - żebyśmy dyskutowali i lepiej poznawali stanowisko kościoła w takich kwestiach.
Zobacz profil autora
Shiny93


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

u nas religia jest rodzajem luźnej lekcji, więc lubię ^^
Zobacz profil autora
uzi-kun


Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

W coś trzeba wierzyć :( Przecież to wszystko nie może sie skończyc tak za kilkadziesiąt lat
Zobacz profil autora
Martessa


Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja się wzięłam?
Płeć: Kobieta

mi religia nie jest do niczego potrzebna, a tym bardziej ocena z niej na świadectwie...
chodzę do kościoła, tam mogę posłuchać sobie Ewangelii i jakichś 'prawd moralnych'. i wolałabym, żeby religia nie była obowiązkowa. [wtedy bym nie chodziła xd].

poza tym, po co są sprawdziany z religii? czy to ma być forma sprawdzenia mojej wiary, jak bardzo wierzę w Boga? oÓ -.-


Ostatnio zmieniony przez Martessa dnia Śro 22:57, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

Religii szczerze nienawidzę, ale nie jest to bynajmniej wina przedmiotu, a katechetki.
Należałoby na wstępie nadmienić, że jestem prawosławna co wiąże się z troszkę innym programem nauczania i tak oto np. dekalogu uczymy się w pierwszej gimnazjum z tym, ze jest on w języku cerkiewnosłowiańskim (najlepiej go chyba porównać do rosyjskiego).
Opowiem wam może o mojej bezbłędnej nauczycielce, która na każdej lekcji doprowadza mnie do szału, płaczu i śmiechu jednocześnie. Posłużę się przykładami z dzisiejszej lekcji.
Otóż w ciągu tych czterdziestu pięciu minut dowiedziałam, się że Unia Europejska to samo zUo, spotka ją to samo co naród żydowski, który nigdy nie znalazł swego kraju, a to wszystko przez to, że nie przyjęli chrztu. UE jest też sprawcą konfliktu gazowego, bo Rosja i Ukraina nie są niczemu winne. (moja genialna Tamarka bulwersowała się, że UE nie chce za patrona św. Cyryla i Metodego).
Teraz także bez problemu mogłabym napisać charakterystykę narzeczonej jej syna, która też jest zUa.
Wystawiała nam dziś miesięczne oceny z zachowania. o.O Ja mam celujący, ale tylko dlatego, że udaję, ze jej słucham i mówię co chwila "yhy" i "aha" oraz "Tak, proszę pani." i "oczywiście, proszę pani" w dzień wystawiania oceny. Ah, jeszcze liczyłam batoniki.
Trzy razy rozmawiała przez telefon. Swoją drogą jesteśmy pewni, że to dzwonił budzik, bo kto by z nią z własnej nieprzymuszonej woli chciał rozmawiać?! o.O
Dzisiejszego dnia Damian, mój dobry kolega dostał od niej uwagę do dziennika o treści "Damian ***** nie ma bojaźni bożej i nie miłuje bliźniego - Rafała ****." Przepisane słowo słowo, bo siedzę na pierwszej ławce, więc wszystko widzę, słyszę i wiem. Jestem ogromnie ciekawa reakcji mojej wychowawczyni, która ową nauczycielkę już uważa za świrniętą (zresztą nie ona jedyna).
Zostałam, żeby zamknąć salę, bo Tamarka się śpieszyła i przeprowadzam z nią interesujący dialog, który utwierdził mnie w przekonaniu, że osoba którą opisuję ma nierówno pod sufitem.
"-Karolina, a ten Damian zawsze taki jest?
-Eeee... czasami. (nie zrozumiałam o co chodzi)
-No jak go szatan i złe moce opętają to taki jest."
Wybaczcie, ale czy o takiej osobie można mieć dobre zdanie? Uczy mnie dziewiąty rok, jeszcze dwa lata i jak pomyślę o tym czego się nasłuchałam i czego się jeszcze nasłucham to mi się rzygać chce. Zaznaczam, że to co tu napisałam to tylko przykłady z jednej lekcji.
Zobacz profil autora
constance
ooh la
<i>ooh la</i>

Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 12142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sercem we włoszech
Płeć: Kobieta

Mój ksiądz jest grubym, napalonym, seksistowskim facetem uczącym nas nietolerancji do innej religii.
Zobacz profil autora
mniszka


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 7481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Royal Paramour napisał:
Coraline napisał:
Jeśli nie chcesz chodzić - nie chodź. Proste. Nikt nie zmusza.

Ta, jasne, a księżyc jest z zielonego sera.
Istnieje społeczny przymus chodzenia na religię, nie mówię tu o dużych miastach, ale o wsiach i miasteczkach - tam, jeśli ktoś jest niewierzący, jest wytykany palcami, więc - bez obrazy - nie gadaj głupot.


Co ty mi tu gadasz. Ja jestem osobą wierzącą, ale nie chodzę do kościoła. Wie o tym nawet ksiądz, który uczy mnie religii. Sąsiedzi także. Rodzina jak najbardziej. Jakoś nie jestem wytykana palcami.

I ser jest fajny.
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

Kolejne mONdrości katechetki zostały wygłoszone. Do najbardziej absyrdalnych doszło jej stwierdzenie.
"Kiedyś, to dzieci miały do rodziców taki szacunek, że sami wybierali swoim dzeiciom chłopaka lub dziewczynę. A teraz tak nie ma! A dobrze by było gdyby tak było! Bo nie byłoby zdrad i rozwodów, nie kłóciliby się. I nie byłoby, że chłopak mieszka z dziewczyną, a dopiero skończyli studia! Bo to wtedy przed ślubem nie można było! Nie byłoby, że dziewczyna ma dziecko! I by dobrze było."
Przepisane słowo w słowo.
Oh, tak. Niech nie będzie niczego! Cofnijmy się do średniowiecza albo, jeszcze lepiej, epoki kamienia łupanego!
Coś jeszcze paplała o tym, że nowotwory są za grzechy, ale już nie miałam sił notować.
Patrzcie i radujcie się, że nie musicie wysłuchiwać paplaniny tej idiotki.
Zobacz profil autora
abyssa
Torresoholiczka
<i>Torresoholiczka</i>

Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 14922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Współczuję takiej katechetki.


Moja kiedyś zaczęła wykład o tym, że co ją obchodzi, że mamy 3 sprawdziany i że nie przyjmuje do wiadomości, że przez inne przedmioty nie nauczyliśmy się religii.
Zobacz profil autora
effy


Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 7010
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Czyli właściwie taka sama jak mój katecheta - filozof. Raz Majka powie coś od siebie i od razu zaczyna paplać, że to nieprawda itd.
Osatatnio przez 20 minut lekcji siedział tylko i się na nas gapił, bo nie mógł większości uciszyć -.-
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

Aby. napisał:
Moja kiedyś zaczęła wykład o tym, że co ją obchodzi, że mamy 3 sprawdziany i że nie przyjmuje do wiadomości, że przez inne przedmioty nie nauczyliśmy się religii.

Moja zapowiada nam kartkówkę od czwartej klasy, a jestem w pierwszej gimnazjum. Biedaczka jeszcze nigdy nie miała okazji sprawdzać naszych prac. XD
Za to każdego półrocza zaliczamy 10 tych samych modlitw. No i w tym roku doszły tropariony wszystkich świąt. Z Tamtymi nie ma problemu, mogę je mówić przez sen, ale troparoiny są horrorem. Niby klika niezbyt rozbudowanych zdań, ale język jest zupełnie inny. I jeszcze ostatnio wymyśliła, że mamy tłumaczyć wszystkie modlitwy. Powiedzcie mi, skąd ja mam wiedzieć co oznacza "otkrowinije".
Zobacz profil autora
Kitty.


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.
Płeć: Kobieta

my na religii robimy co chcemy, albo ksiądz puszcza nam filmy których i tak nikt nie ogląda. dla mnie to bezsens, tylko czas tracimy.ja do kościoła nie chodzę, a w 100% wierząca też nie jestem.. w ogóle to jak można być ocenianym z wiary oO
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

Oh, ah, oh. Moja nauczycielka nazywa mnie "szarlatanem".
Zobacz profil autora
irys.


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

u mnie religia to piekło :o
ksiądz jest całkiem fajny. w przeciwieństwie do katechetki z podstawówki nie mówi, że inne religie są złe i w ogóle, a nawet, co mnie czasem dziwi, zapytany o jakiś szczegół dotyczący innej wiary chętnie odpowiada i stara nam się wszystko dokładnie przybliżyć. mamy sprawdziany dotyczące rożnych świętych czy rozdziałów z książki, ale zazwyczaj są łatwe :d księżulek pyta na każdej lekcji, ale pytania są banalne i, hyhyhy, udaje, że nie widzi, gdy ktoś podpowiada. zazwyczaj lekcja polega na wpisywaniu punktów ujemnych chłopakom (rekord to siedemnaście ;d). właściwie, to nikt go nie słuchał, ale teraz, gdy powiedział, że na radach już nie będzie bronił naszej klasy jest spokojniej. jestem tylko ciekawa do kiedy :d
księdza jako nauczyciela lubię. jest miły, zawsze stara się wysłuchać, pomaga i zadaje dodatkowe pytania żeby podwyższyć ocenę ;d
Zobacz profil autora
susanne


Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 7115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
Płeć: Kobieta

Religia jest bezużyteczną lekcją dla tych, dla którym religia jest zwykłym przymusem przez nasz Kraj i jego tradycje. Jak tylko powiedziałam znajomym że nie mam zamiaru chodzić na religię, to zostałam nazwaną 'czarną i opętaną czarownicą która odciąga ludzi od wiary' oczywiście zaraz wszyscy nauczyciele 'interwencja' i na mnie mordę drą że nie jestem fer wobec księdza. Mam prawo zrezygnować z religii, bo w kościele nie byłam od 5 lat i nie mam zamiaru tam chodzić. U nas się jeszcze pały dostaje za to że do kościoła nie poszedłeś ;||
*literóffka.


Ostatnio zmieniony przez susanne dnia Pon 18:38, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
irys.


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

poszedłeś.

wiesz, jeśli ktoś nie jest wierzący nie musi chodzić na religię. nikt nie ma prawa zmuszać drugiej osoby do robienia czegoś wbrew jej woli.
a twoi znajomi powinni się leczyć, bo to chyba jakieś moherki z problemami.
Zobacz profil autora
susanne


Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 7115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
Płeć: Kobieta

ale to nie moim znajomi mnie tak nazwali, tylko ksiądz z siostrą, a ja ze znajomymi gadałam, myślisz że gadanie że nie będę chodziła do kościoła i nie mam zamiaru się modlić, coś dało ?
Już się nie bawię w kłótnie a wszyscy księża mają wielkiego foszka i się do mnie nie odzywają. Niech im bozia pomoże.
Zobacz profil autora
ajaszi
man in the mirror
<i>man in the mirror</i>

Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 12706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

Kartkówki & sprawdziany & odpowiedzi na religii = głupota&shit&masakra
Zobacz profil autora
abyssa
Torresoholiczka
<i>Torresoholiczka</i>

Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 14922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

zgadzam się.

Religia z naszą katechetką jest po prostu bezsensowna. Ona potrafi rozmawiać tylko o Bogu i modlitwie a jak ktoś próbuje zmienić temat na dajmy na to, duchy, to wzruszy tylko ramionami i powie nie wiem.
Zobacz profil autora
irys.


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

w takim razie nasz klecha wydaje się być całkiem normalnym człowiekiem. pamiętam, jak kiedyś do niego po coś podeszłam, to przyłożył mi długopis do nosa i powiedział, że mogę sobie usiąść XD w ogóle, on chyba lubi przykładać ten długopis do mojego noska, bo podczas sprawdzianu też to zrobił. lubię też gdy sobie tak ładnie patrzy i udaje, że myśli. słodko XD
Zobacz profil autora
Adzilla


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 5040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kąty, kojarzysz?
Płeć: Kobieta

Jej, to ja mam wręcz cudowną religię, w porównaniu do was.
Moje lekcje religi prowadzi siostra. Jest to niezwykle miła, otwarta osoba, można się z Nią pośmiać i o wszystkim pogadać. Na lekcjach oglądamy filmy - od "Step Up 1,2", "Doktor Dolittle" przez "Wytańczyć marzenia" "Skazanego na Bluesa" kończąc na "Egzorcyzmach Emily Rose" i różne filmy o innych orientacjach. Potem rozmawiamy o tym co wynieśliśmy z filmu, jeśli chcemy mieć 6 to piszemy recenzje z owego filmu. Tylko czasami nas pyta, zazwyczaj z prac domowych czy tajemnic różańca. Jak jest cieplej to iudziemy na miasto, na lody. Ogółem nasze lekcje odbywają się poza szkołą, znavczy w takim budynku obok. Tylko niektóre klasy mają ten zaszczyt posiadania religi z Siostrą. W sali gdzie odbywają się lekcje jest masa poduszek, pluszaków i innych takich. W czasie lekcji wolno nam jeść, pić, no, chyba, że jest modlitwa, to wiadomo, że nie. Ogółem bardzo lubię nasze lekcje i naszą Siostrę. Często śpiewamy, tak więc jest wesoło. A posiadanie 6 z religii nie jest problemem, wystraczy słuchać na lekcji i odrabiać lekcje. : )
Zobacz profil autora
Katecheza
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 4  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi