profile

zarówno w gimnazjach, jak i w liceum. na jakim jesteście profilu, czego się spodziewaliście, co zastaliście, jesteście usatysfakcjonowani? jakie są profile w waszych szkołach?

Moje gimnazjum profilowane nie jest, ale liceum, do którego zamierzam iść, już tak. Kieruję się na profil dziennikarsko-prawniczy. :3 Przeżyję nawet rozszerzoną historię, której ostatnio wybitnie nie cierpię.

Immortelle napisał:

Moje gimnazjum profilowane nie jest, ale liceum, do którego zamierzam iść, już tak.

Zastanawiam się, czy iść na profil mat-inf-ang, czy jednak wybrać profil językowy. Ale to pierwsze chyba bardziej do mnie przemawia.

Jestem po biol-chemie i gdybym wiedział, że rzucę lekarski po roku, to poszedłbym na jakiś gówniany profil... No nie wiem, zbrojarz betoniarz albo co.

W liceum byłam na profilu dziennikarsko-fotograficznym i chociaż nie spełnił do końca moich oczekiwań, uważam jednak, że nie mogłam trafić lepiej.

Politologiczno-historyczny. Jestem kontent. No i trafiła mi się zajebiście luźna wychowawczyni i nauczycielka obu tych przedmiotów zarazem.

Jako, że uczę się w starej szkole z tradycjami nie mamy jakiś udziwnionych profili, gdzie od tzw. podstawowych {biol-chem, mat-fiz, humam} różni ich tylko nazwa, więc klasycznie po zbóju trafiłam na humana.
I jest dobrze, chociaż wycisnęłabym więcej z historii.

Jestem na rozszerzeniu polski-historia-wos i mam naprawdę świetne nauczycielki tych przedmiotów. Bardzo wymagające i wyrozumiałe zarazem. Ogólnie w mojej szkole nie ma żadnych rewelacji: biol-chem, mat-fiz, mat-fiz-inf, mat-geo i klasa niemieckojęzyczna o profilu biol-chem lub hist-wos do wyboru.

Ja mam w szkole:
A - angielski + geografia, w. o s. lub matematyka
B1 i B2 - biologia + chemia
C - matematyka + geografia, w. o s. lub fizyka
D - historia + w. o s.
E - historia + geografia, w. o s., lub matematyka

Przy czym biol-chem to podludzie, którzy skończą jako proktolodzy i będą grzebali zgrzybiałym starcom w dupach

W Suwałkach są same klasyczne profile (biol-chem, human, itd). Siedzę na humanistyczno-językowym, nauczyciele z tych przedmiotów wyciskają z nas ostatnie soki, trzeba się uczyć (naprawdę), ale je uwielbiam. :3 Moja walka o 5 z historii już chyba przeszła do historii...

w gimbazie byłam na sporowym. BŁĄD. koleś, który był moim trenerem zmarnował mi 3 lata życia.
obecnie już drugi rok siedzę na MAT-FIZ-ANG\nazwa zwyczajowa matfisss <2+1
planowałam jakiś plastyk, czy mat-inf, aleale wyszło inaczej I NIE ŻAŁUJE. wiadomka cholernie cisną z matmy, fizy czasami nie ogarniam i sama zastanawiam się, co ja tu robię. jednak coś mnie tu trzyma mocno bardzo\ chyba ludzie sensowni.
profile w moim roczniku są podstawowe, aleno już pierwszaki mają takie kwiatki jak: akademicki, prawny, medyczny, architektoniczny, psychologiczny i lingwistyk. nic innego jak pic na wodę, bajeranckie nazwy to odpowiedniki naszego: mat-infu, humana, bio-chemu, mat-fizu, mat-geo i hist-ling yhihehohaheh [tylko czasami zazdroszczę matfizowcom z klasy 1 zajęć z rysunku architektonicznego z wykładowcą polibudy wrocławskiej\ zawsze mogę się zapisać na dodatkowy kurs za 100 zł miesięcznie]

Profile raczej normalne, czyli 2 humany (jeden z rozszerzonym WOSem, drugi z angielskim), biol-chem, mat-fiz i bankowy (mat-geo-ang), czyli moja klasa :D

Moje liceum (w sumie to gimnazjum również) zawsze było typowo humanistyczne z rozszerzonym niemieckim. W zeszłym roku wprowadzili bio-chem i mat-fiz, bo zebrało się w sumie prawie 30 osób chętnych na te profile. Oprócz obowiązkowego angielskiego można sobie wybrać niemiecki lub francuski.

Jestem na humianie. Historię mam naprawdę na wysokim poziomie (chociaż mi to wcale niepotrzebne...), ale gorzej z polskim, co mnie martwi, bo szykuję się na rozszerzoną maturę.

^ z tego co obserwuję, to do tych hiperwduper liceów nie jest tak trudno się dostać, trzeba tylko chcieć. kiler usunęła post, ale jednak zostawię, bo katia się wypowiedziała

u mnie w gimbazie puchy, nawet sportowej nie mamy. bida i nyndza.

tak się w sumie zastanawiam, czy jedną klasę strzelecką można uznać za profil?

^ Dokładnie. W tamtym roku w Białym był bardzo niski próg do najlepszego liceum w mieście, a wszystko ponieważ większość osób myśli, że do tego hiper-super się nie dostanie, nie da sobie rady albo po prostu im się nie chce.

Gimnazjum nie jest profilowane, mamy tylko sportową. A do liceum pójdę na humana albo prawniczą i to, że nie ma pracy sratatata sratatata mało mnie obchodzi. Ach, jeszcze obowiązkowo bez niemieckiego, najlepiej, żeby drugim językiem był rosyjski. Hiszpański i francuski też mi pasują, nie jestem wybredna.

cho do 3, całkiem fajnie hiehie

Gimnazjum. Klasy profilowane. DSD, angielska, mat-inf, ogólna. Ja jestem w DSD. Rocznik po mnie już ma wszystko ogólne bo jakiś nowy program wszedł. Potem planuję LO, biol-chem, a jakby się taki cud zdarzył to biol-chem-fiz.

prowo napisał:

NIE!

o co ci chodzi

brighte napisał:

Immortelle napisał:

Moje gimnazjum profilowane nie jest, ale liceum, do którego zamierzam iść, już tak.

w moim gimnazjum jedynie z klas profilowanych jest tylko sportowa, w której jest maksymalnie 15 i ich specjalizacją jest ręczna że tak powiem.
Do liceum mam zamiar wybierać się na profil dziennikarski, do którego potrzeba 120 punktów, a np. do profilu humanistyczno-filozoficznego, czy humanistyczno-prawniczego w tej samej szkole, co w sumie i dziennikarski i te to humany to potrzeba 110 punktów, ale okej.

werek serek napisał:

prowo napisał:

NIE!

o co ci chodzi

Tak właściwie to trójka chyba najbardziej mi odpowiada, ale słyszałam, że macie tam nie najciekawszą atmosferę...

hm? a dokładniej?

Wyścig szczurów, coś w tym stylu? Pewnie jak zwykle bardzo naciągane, ale warto sprawdzić u eksperta.

w końcu 3 liceum, przychodzą prymusy, którzy świata poza nauką nie widzą. u mnie w klasie jest dwóch, ale tacy w każdym lepszym liceum się znajdą.