Zakaz używania komórek w szkołach

zakazy, nakazy....ehhh.... rece opadają...
I tak każdy zrobi co zechce ;) Ja z telefonu nie zrezygnuję, poprostu ustawiam cichy dzwonek, albo wyłączam dźwięk... chyba nie będą mnie przeszukiwać przy wejsciu do szkoly, zeby sprawdzić czy wnoszę telefon... co my jestesmy terrorystami czy jaka cholera?
ja nie wiem kto tego Giertycha wybral na ministra edkacji :/ chyba te wzystkie dewotki, ktore porównują wszystko do ICH CZASÓW, bo kto to widzial, żeby po ulicy chodzic w mini, albo przeswitujacych bluzkach :/
za "zero tolerancji" podziękujmy moherowym beretom :/ :D

Ja nie nosze tylko z powodu mamy. Usłyszałą od dyrki, że jest zakaz ale i tak wszyscy noszą. Tylko ja nie:((((

ja NIE nosze bo nie potrzebuje ;P jakbym potrzebowała to bym nosiła :) ale nie mam po co nawet jak bym sobie zaplanowała wieczorem jak ide spac "jutro wezme komórke do szkoły i popisze sobie SMS-y z firends" to i tak i tak bym zapomniała, jak bym miała [o co to bym nosiła... I dobrze ze nosicie ;P nie że jestem przeciwna tylko BARDZO DOBRZE niech Gierych nas popamięta ;P

Eh :/
U nas jest zakaz :/
Gryy...!!!
Ja jakoś telefon przemycam...noszę w plecaku ;P

Ja muszę nosić ten telefon... Bez niego jestem jak bez ręki! Różne są odchyły...

Heh...Tu chodzi pewnie m.in o to, żeby w razie czego nie kręcić filmików komórką. Wiecie o co chodzi;). Ja tam nic do tego nie mam, nigdy nie nosiłam komórki bo po co? Dla szpanowania? Bezsens.

Tak na dobrą sprawę ja noszę telefon, żeby sprawdzić która jest godzina, ewentualnie żeby napisać SmS mamie:) Ale ja MUSZĘ ten telefon nosić!

i co se myśli, że go posłuchamy? Zresztą i tak u nas jest zakaz, ale wszyscy przynoszą :D

U mnie w budzie dają karne punkty: po -10pkt. za noszenie telefonu komórkowego. Tyle samo jest za kradzież, zastraszanie, palenie i picie :/

u mnie też są karne pkt... a ile tzreba u was Shiny93 żeby mieć wzorowe?? u nas 360..

u nas od tego roku nie ma pkt, tylko nauczyciele wsyzscy wystawiaja oceny z zach. i wychowawczyni sie na nich wzoruje... Wolałem pkt, bo chciałbym zauważyc ze w szkole panuje babska solidarność i zachowanie celujące mają tylko i wyłącznie babsztyle, nawet jelsi zachowują się o wiele gorzej niz my, ciagle się chichrają z czegoś... :/

WQracajac do tematu, to niech sobie Romo zakazuje, ja i tak nie odczuwam zadnej potrzeby korzystania z telefonu komórkowego w ogóle, a więc w szkole też...

do mojej psiapsóły na polaku kiedyś mama zadzwoniła a ona nie miałam komy wyłączonej ani danej na milczy. Jak zaczęło dzwonić to wszyscy na nią. A pani: Przecieżwiecie że nie można uzywać komórek w szkole! I nic jej nie zrobiła

do Aditions-for-all: trzeba mieć emm...ponad 40..ale 360 :o

do Aditions-for-all: trzeba mieć emm...ponad 40..ale 360 :o

jak chcecie moja wypowiedź zobaczyć to luknijcie do góry bardziej!!

Ja tam nosze u nas nie ma zakazu wogóle nie noszenia, nawet na lekcji jak sie nauczycielcje powie przed, ze np. mama zadzwoni to mozna :D
A tak to na lekcji tylko wylaczony kom albo wyloczony glos :D

Głupota, głupota, głupota, głupota i jeszcze raz głupota.
Jedyne plusy: Nie będzie kradzieży komórek i szpanu ^^
Heh, jak tam to wychowawca ogłosił to się darłam na cały korytarz: 'A ten minister Romuś to myśli, że my pod 0-700 na lekcji dzwonimy?!'

Ja i tak nie noszę koma do szkoły, ale wiem, że inni tak. Zakaz raczej nic nie zmieni, więc po co się trudzic, panie Romku? :D No fakt, może i może niektórzy posłuchają i będzie mniej niebezpiecznie. Ale...

ja musze nosic telefon ,bo ja mieszkam daleko od szkoly :/

ja nie rozstaję się z komórką, ale nie używam jej na lekcji - boję się gniewu pań. Używam na przerwach, przed lekcjami i po lekcjach. nawsze wisi na mojej szyi, tylko na w-f ściągam i wkładam do plecaka - nie pozwolę, by ktoś się nią bezczelnie bawił, bo jeszcze coś zepsuje.

U nas nikt nie zwraca uwagi na komórki xD Mozna nosić...

U nas można nosić, ale na lekcji wyciszać...

U mnie też tak jak u Haczyka, ale już parę razy się zdarzało, że komuś zadzwoniła komórka na lekcji xD

U nas dosyć często, ale nitk sie nie przyznaje :P

hAcZyk napisał:

U nas można nosić, ale na lekcji wyciszać...

A u nas niemożna ale i tak nosimy i na lekcji sobie sygnały puszczamy <lol> ;]