 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Katia
Moderator w krainie kota

Dołączył: 04 Gru 2007 |
Posty: 8071 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Białystok Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Sob 8:06, 20 Cze 2009 |
|
 |
|
 |
 |
W mojej szkole podsumowanie roku szkolnego i rozdanie dyplomów, nagród odbyło się już w czwartkowy ranek. Później, po południu nastąpiło zakończenie roku klas trzecich. Tam tradycyjnie przyjechał wójt, przedstawiciele władz, księża, rodzice. Sama uroczystość dzieliła się na dwie części: oficjalną i artystyczną. W trakcie oficjalnej, jak wiadomo, przemawiali goście, zostały rozdane wszystkie świadectwa i dokumenty, rodzice otrzymali listy gratulacyjne, niektórzy dyplomy przyjaciela szkoły. Artystyczna była o wile ciekawsza - występy moich kolegów: wiersze, scenki aktorskie, piosenki, występy taneczne. Koniec imprezy uświetnił występ zespołu Michała (ach, ta gitara *-*), którego skład w połowie stanowią (już) absolwenci naszej szkoły. Ponoć po zakończeniu uroczystości atmosfera była tak fantastyczna, że wszyscy, i uczniowie, i nauczyciele, i wójt zaczęli tańczyć przy muzyce zespołu.
Potem rozeszli się do sal i poszli w siną dal. Chyba będziemy o nich pamiętać.
W piątek odbyło się zwyczajne zakończenie roku szkolnego dla klas pierwszych i drugich. Przemówienie dyrektorki, jeden wierszyk recytowany przez trzy osoby i hymn RP, rozdanie świadectw dla osób z paskiem. Później spotkanie w salach z wychowawczynią, rozdanie reszty świadectw, wręczenie kwiatów, "kosza dóbr wszelakich" i rozejście się do domów. Nawet bez jakiegoś pożegnania.
|
|
 |
 | |  |
alice
Dołączył: 09 Paź 2008 |
Posty: 599 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Pon 6:57, 22 Cze 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Apel, przemówienie dyry, kto zdał, kto nie zdał, o poprawkach, streszczenie całego roku, nagrody, blablabla, bezpieczne wakacje i ostatni dzwonek o.o;; Potem świadectwa, i tak jak Orześ, ulotniłam się : x
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Weronika.
Dołączył: 09 Cze 2009 |
Posty: 111 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Wto 11:53, 23 Cze 2009 |
|
 |
|
 |
 |
sawyer napisał: | U nas najpierw msza. Nawet połowy uczniów nie było. Chyba tylko Ci, którzy mieli do odebrania nagrody... Po mszy przemówienie dyrektora i trochę statystyki z całego roku. Następnie zostały wręczone nagrody, po czym przeszliśmy do szkoły i rozeszliśmy się do sal. Po dosyć długim spotkaniu z wychowawczynią i moim krótkim przemówieniu (głos mi drżał jak nigdy patrząc jak niektórzy płaczą, razem z wychowawczynią Oo") wręczaliśmy kwiaty wszystkim nauczycielom, którzy uczyli nas przez te 3 lata. Na koniec odebraliśmy dokumenty z sekretariatu i... tak skończyła się moja przygoda z gimnazjum. |
nie chcę mi się wierzyć, że to tak 'pyk' i koniec, oddałabym wszystko, żeby być tam jeszcze chociaż rok.
Mszy nie było, mieliśmy w czwartek, było okropnie.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
sawyer
Admin crazy as a motherfucker

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 18718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Wto 21:21, 23 Cze 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Weronika. napisał: | sawyer napisał: | U nas najpierw msza. Nawet połowy uczniów nie było. Chyba tylko Ci, którzy mieli do odebrania nagrody... Po mszy przemówienie dyrektora i trochę statystyki z całego roku. Następnie zostały wręczone nagrody, po czym przeszliśmy do szkoły i rozeszliśmy się do sal. Po dosyć długim spotkaniu z wychowawczynią i moim krótkim przemówieniu (głos mi drżał jak nigdy patrząc jak niektórzy płaczą, razem z wychowawczynią Oo") wręczaliśmy kwiaty wszystkim nauczycielom, którzy uczyli nas przez te 3 lata. Na koniec odebraliśmy dokumenty z sekretariatu i... tak skończyła się moja przygoda z gimnazjum. |
nie chcę mi się wierzyć, że to tak 'pyk' i koniec, oddałabym wszystko, żeby być tam jeszcze chociaż rok. |
Większość z nas zostaje w szkole (bo mamy też lo), więc na dobrą sprawę jesteśmy jeszcze ze sobą kolejne trzy lata. Oczywiście łzy na zakończeniu sie polały, ale szybko nam przeszło. Widzimy sie znow we wrześniu. ;)
|
|
 |
 | |  |
bethany
Kompatybilnie z forum

Dołączył: 21 Lis 2008 |
Posty: 3201 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Sob 23:58, 27 Cze 2009 |
|
 |
|
 |
 |
sawyer napisał: | Weronika. napisał: | sawyer napisał: | U nas najpierw msza. Nawet połowy uczniów nie było. Chyba tylko Ci, którzy mieli do odebrania nagrody... Po mszy przemówienie dyrektora i trochę statystyki z całego roku. Następnie zostały wręczone nagrody, po czym przeszliśmy do szkoły i rozeszliśmy się do sal. Po dosyć długim spotkaniu z wychowawczynią i moim krótkim przemówieniu (głos mi drżał jak nigdy patrząc jak niektórzy płaczą, razem z wychowawczynią Oo") wręczaliśmy kwiaty wszystkim nauczycielom, którzy uczyli nas przez te 3 lata. Na koniec odebraliśmy dokumenty z sekretariatu i... tak skończyła się moja przygoda z gimnazjum. |
nie chcę mi się wierzyć, że to tak 'pyk' i koniec, oddałabym wszystko, żeby być tam jeszcze chociaż rok. |
Większość z nas zostaje w szkole (bo mamy też lo), więc na dobrą sprawę jesteśmy jeszcze ze sobą kolejne trzy lata. Oczywiście łzy na zakończeniu sie polały, ale szybko nam przeszło. Widzimy sie znow we wrześniu. ;) |
koronka płacze za krzysztofem, hahaha
dobra rzecz to jest, gim+lo.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Immortelle
Zaklęta w marmur

Dołączył: 29 Kwi 2008 |
Posty: 28661 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: two steps from hell Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 9:36, 22 Cze 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Najpierw czekaliśmy około kwadrans, aby później iść na świetlicę, gdzie trzecioklasiści przedstawili program artystyczny. Mocno się trzymałam, ale w końcu, kiedy załączyli jakąś supersmutną piosenkę (pieprzone pianino), płakali wszyscy, łącznie z panią od matematyki. Później nastąpiło wręczenie nagród w postaci książek osobom wyróżnionym za bardzo dobre wyniki w nauce, a następnie rozeszliśmy się do klas. Przejrzałam książkę kumpla (101 najwspanialszych sportów <3). Pani rozdała świadectwa, troszkę pogadała i do gimbusa. W oczekiwaniu na naszą marchewkową limuzynę podchodziły do mnie koleżanki z trzeciej klasy (łącznie z przyjaciółką, K... zaryczała sobie całe okulary), żeby przytulić się na pożegnanie. Całą klasą poszliśmy też do pana od rosyjskiego, który odchodzi na emeryturę. Absolutnie cudowny człowiek. Później dalej ściskałam koleżanki i pojechałam do domu. W autobusie też płakałam. Ale obiecałam koleżankom, że wsiądę na rower i je w lipcu odwiedzę. c:
Mam jedną nauczkę: nigdy, ale to przenigdy nie maluj się na zakończenie roku. Chyba, że chcesz podkreślić efekt rozpaczy.
|
|
 |
 | |  |
cyjanus
keep calm and trzymaj gitare

Dołączył: 09 Wrz 2009 |
Posty: 8413 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: kółko wzajemnej adoracji Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 13:06, 22 Cze 2011 |
|
 |
|
 |
 |
półtorej godziny przed plątaliśmy się, mała próba, zaniosłam anioły z masy solnej paru nauczycielom i już właściwie było zakończeniowe zamieszanie. szkoła chyba tak fatalnego zakończenia nie widziała. trzy osoby zapomniały tekstu, dłuugie przerwy między kwestiami, bo zapominali, kto za kim jest. muzyka do poloneza skończyła się kilkadziesiąt sekund przed ukłonami. a przedtem oczywiście przemówienia dyrektorki, proboszcza i (zastępcy?) burmistrza. rozdawanie nagród za oceny, konkursy, najlepsi absolwenci. długo to trwało, te przemowy w sali z binkosią, ale w końcu jestem w domu. żadnego płakania ani nic - i tak we wrześniu wszyscy idziemy do tego samego budynku, tylko podzieleni na 2 klasy.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
brighte
taking pictures of you
Dołączył: 30 Gru 2008 |
Posty: 4892 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 14:56, 22 Cze 2011 |
|
 |
|
 |
 |
wszystko zaczęło się o 9, najpierw odbyło się przekazanie sztandaru (ale to było tylko symboliczne, bo ten "nowy" poczet i tak już przez większość czasu chodził), później pani dyrektor miała swoje przemówienie, rozdała świadectwa z paskiem i nagrody, potem część artystyczna - akademia, ta sama co na dwudziestolecie szkoły, loool. oczywiście nie obyło się bez pomyłek, pół szkoły lało z nas, my sami stoimy na scenie i zacieszamy :D potem trzecim klasom wręczyli takie fajne czapki, puścili smętną pioseneczkę, Iza już popłakana jak mówiła jeszcze jakąś pożegnalną gadkę, w sumie większość dziewczyn ze szkoły ryczało, ale to chyba zasługa tej piosenki. następnie koło 10:30 rozejście do klas (tylko trzecie zostały na sali do zdjęć), tam rozdanie świadectw, jeszcze chwila gadania, ulotki o wakacjach i tyle, do domuuu.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Enigma
Dołączył: 12 Sty 2010 |
Posty: 6718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Suwałki Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Czw 18:04, 23 Cze 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Śpiewaliśmy piosenki, odbyła się msza, rozdano najlepsze świadectwa i nagrody (pochwalę się, że mi też to wręczono), siostra dyrektor pogadała o dobroci i innych takich, poszliśmy do klas, wychowawczyni rozdała świadectwa, pocztówki i po jednym zdjęciu grupowym z wycieczki do Warszawy, zjedliśmy ciastka, posprzątaliśmy klasę i wyszliśmy. Klasa poszła pomodlić się do kaplicy, gdy ja tymczasem pobiegłam na autobus (ale i tak się spóźniłam, więc dołączyłam do swoich ziomów).
Iście ciekawe zakończenie.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 3
|
|
|
|  |