My Chemical Romance

*smark*
A po cholerę im kolejny gitarzysta? Oo'

no wiesz, jest gitara prowadząca, zwykła, bas, to może będzie jeszcze drugoprowadząca? ^^

ohohoho... Widzę, że dużo sprzecznych opinii :> najbardziej mi się podoba określenie "pseudopunki" i "pseudoemo" :D a no i jeszcze oczywiście "pedalskie piosenki"...
Tiaaa... Hie hie... Ale w bravo lepsze rzeczy o nich piszą... Nic tylko usiąść i płakać...

Co do samego zespołu: kiedy ich poznałam miałam wrażenie jakiś wampirów drących się do mikrofonu... Dopiero kiedy tak naprawdę posłuchałam ich piosenek i to nie tylko piosenek z "the black parade" to się do nich przekonałam... Bo łatwo kogoś ocenić tak naprawdę go nie znając.
ps. co do tego pedalstwa to powiem jedno Gerard wygląda pedalsko w blond włosach ^_^

ja ich uwielbiam (szczególnie Franka ^^)

Bardzo lubię. Lubię muzykę. Nie członków. Muzyka do mnie dociera (:

Nie lubię rocka,ale 'Teenagres' puszczam baaaardzo często ;]

Ja przy Teenagers tańczę sobie... jazz

Keisha napisał:

Oł noł...mam nadzieje,że Franka na długo nie zabraknie ,bo dodawał on zespołowi uroku ^^
no i te spekulacje ,że on Gerard są gejami Oo'

No, tak to naprawdę słodkie ^^
I te wszystkie filmiki na Youtube temu poświęcone xD

Agnes napisał:

Keisha napisał:

Oł noł...mam nadzieje,że Franka na długo nie zabraknie ,bo dodawał on zespołowi uroku ^^
no i te spekulacje ,że on Gerard są gejami Oo'

No, tak to naprawdę słodkie ^^
I te wszystkie filmiki na Youtube temu poświęcone xD

Tya, a kiedyś nawet taki oglądałam ,który zaczynał się słowami rzekomo Franka:
"Gerard Im so horny'
xDD *zaryt nosem w klawiature*

Odświeżam temat, jako że niedługo premiera DVD My Chemical Romance - The Black Parade is Dead...

nie lubię x_x nie podoba mi się ich pozerski styl bycia.

Uwielbiam "Teenagers".
A tak ogólnie nie ziębi ani nie parzy. Są dla mnie neutralni ;].

Sporo czasu już nie słuchałam... xd

Kocham.
Kocham.
Kocham.

Tyle.

Kiedyś lubiłam.
Ale to było jeszcze przy "Three Cheers..."
Tamte pierwsze dwie płyty były niezłe.
Ale "Black Parade"... Żenada. Tego się nie da słuchać.
Już nawet nie o komercję chodzi, ale o samą beznadziejność tej płyty.

Addien napisał:

Kiedyś lubiłam.
Ale to było jeszcze przy "Three Cheers..."
Tamte pierwsze dwie płyty były niezłe.
Ale "Black Parade"... Żenada. Tego się nie da słuchać.
Już nawet nie o komercję chodzi, ale o samą beznadziejność tej płyty.

zgadzam się stuprocentowo.

uuwielbiam
kocham
ubóstwiam<3

Dołączył: 20 Mar 2008

W piosence "I don't love you" (?) ten co śpiewa wygląda jak by miał się zaraz rozpłakać. Ble.

Kocham, kocham, kocham ,,Teenagers''.
Serio.

lunka napisał:

Kocham, kocham, kocham ,,Teenagers''.
Serio.

Teenagers, boskie jest.
Reszta niekoniecznie.

em. napisał:

lunka napisał:

Kocham, kocham, kocham ,,Teenagers''.
Serio.

Teenagers, boskie jest.
Reszta niekoniecznie.

Wszystkie fajne :3
A teenagers to już zupełnie.

Zaczęłam słuchać ;]
Lubię muzykę, ale nie zespół

Średnio :D NIektóre mają fajne piosenki ;) I don't love you boskie jest ;33

kocham! głos gerarda jest boski <3
'the ghost of you', 'disenchanted', 'give'em hell, kid', 'i'm not okay' i 'sleep' to moje ulubione. ale wszystkie uwielbiam ;3

Dacie wiarę, że ja, superzagilbiścieiwogóletotalniealternatywna Wiedźma, nadal lubię ich pierwszą płytę? Cholera, wychodzi na to, że wystarczy napisać ckliwy tekst o urokach umierania a ja już się cieszę.