Pająki

Marilee jak większość ludzi a nie wiadomo czemu. W końcu pomijając fakt, że urodą nie grzeszą to są bardzo sympatyczne i pożyteczne stworzonka.

Pająki?! Są straszne!

Kocham pajaki ;P Kiedys mialem jednego a dokladniej jedna, ale zwial mi dwa razy i za tym drugim razem ojciec go zadeptal^^ matka sie dowiedziala ze to drugi raz ucieczki i powiedziala ze nigdy wiecej. teraz planuje kupic weza

In. napisał:

Natt a może chory? Albo zakochany? xd

Może <lol> Mój brat twierdzi że mu po prostu za małe owady daję.

GuitarMind napisał:

Kocham pajaki ;P Kiedys mialem jednego a dokladniej jedna, ale zwial mi dwa razy i za tym drugim razem ojciec go zadeptal^^

Zdeptał? Lubię pająki, ale na widok "rozpaćkanego" chyba bym zwymiotowała. OO

boszsz, pająki! nigdywżyciu.
jakoś mam wstręt, odkąd w dzieciństwie obudziłam się z krzyżakiem na poduszce obok. fuj!

ja się pająków b o j e : x

ja się ich brzydzę, boję. ble.
nie, nie chciałabym mieć^^.

Dołączył: 17 Mar 2007

Pająki to nie dla mnie. Piszczę jak widzę takiego malutkiego. Aaa.

Ja się ich nie brzydzę, ale miałbym obawy przed dotknięciem takiego pająka.
A jak mi wejdzie na rękę, skoczy na włosy? A jak ugryzie?
Nie, nie, nie.

ja mam wielkiego pająka na ogródku.. krzyżaka, o ile się nie mylę ma żółte paski...
fuuj, jak on pożera te wszystkie muchy i je zawija to jest obrzydliwe..

Duże mnie trochę przerażają, ale małe pająki są zajebiste, zwłaszcza te z długimi chudymi nogami i maciupkim tułowiem. Mam jednego zaprzyjaźnionego w pokoju, Manfred się nazywa : D

ja zawsze jak te chude widzę to wrzeszczę w nocy i budzę sąsiadów o_O

Chyba najgorsze co może być ._.
Nie stwierdzono u mnie żadnych lęków, ale pająki to moje przekleństwo.

boję się! mam jakąś fobię! najmniejszy pajączek wywołuje u mnie największe lęki.

miałam ptasznika, ale tatko ma arachnofobię. jak mi pajączek uciekł, to mama uszczelniła moje drzwi ręcznikami, zapchała dziurkę od klucza i nie mogłam wychodzić z pokoju, aż go nie znajdę. okazało się, że spokojnie czaił się w salonie rodziców. od tamtej pory, już go nie mam ;x

Na pewno nie chciał nikogo zjeść:D Ja mam ptaszniki od 5 lat (nie powiem Wam ile, bo wielu może się przerazić). Ani jeden nie uciekł. Gdybyś chciał lub chciała dowiedzieć się czegoś więcej na ich temat, to polecam zwierzosfera.pl (mój kolejny blog)

Dołączył: 14 Mar 2013

Niektóre pająki są paskudne, inne są piękne.

Np. ptaszniki:

[img]https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSwE6b1ELUQKLuAZWL8KmF33CT8ZnOGOW7wAXxeU2HGd0aAJ0MNBA[/img]