Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Smaki z dzieciństwa.
Roy d'Epee


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 7986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stolYca
Płeć: Mężczyzna

Jakie potrawy, słodycze i inne wynalazki pamiętacie z okresu dzieciństwa?

Czy są wśród nas amatorzy zlizywania cukru z cytryny? To była jedna z atrakcji mojego przedszkolnego menu, tak samo jak kisiel z tartym jabłkiem albo Nutella (czy inne czekoladowe gówno) prosto ze słoika.


Ostatnio zmieniony przez Roy d'Epee dnia Pon 17:07, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
endorfina


Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Ja zawsze wyjadałam dżem ze słoika :) Hmm a tak ze słodyczy to batoniki "Senkacze" wryły mi się w pamięć. Zawsze po szkole chodziłam na nie z babcią <3 I andruty z dziadkiem.


Ostatnio zmieniony przez endorfina dnia Pon 13:38, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Agnes
Devil's little sister
<i>Devil's little sister</i>

Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 35680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ministerstwo świętych.
Płeć: Kobieta

Lody z budki pod blokiem mojej babci, cudowne były, bo robione na mleku <33
Zobacz profil autora
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
<i>supercalifragilisticexpialidocious</i

Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 13532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: where the wild roses grow
Płeć: Kobieta

KOGEL-MOGEL! zawsze sobie robiłam, jak zamierzałam coś czytać. nie zliczę słodkich plam na "szatanie z siódmej klasy", czy "robinsonie cruzoe"... w sumie nie wiem dlaczego zawsze to wcinałam, gdy tylko brałam do ręki książkę. nie umiałam robić jednego bez drugiego, takie automatyczne połączenie. dopiero w gimnazjum mi to minęło.
a nutellę do dzisiaj jem ze słoika.
Zobacz profil autora
Wiedźma
Moderator
Eraserhead

Moderator<br><i>Eraserhead</i>

Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 23817
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Transsexual Transilvania
Płeć: Mężczyzna

Kanapki z chipsami. :33
Zobacz profil autora
Jelly oad


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Agnes napisał:
Lody z budki pod blokiem mojej babci, cudowne były, bo robione na mleku <33

I cytryna ;3 Nie ważne czy z cukrem czy bez.


Ostatnio zmieniony przez Jelly oad dnia Nie 7:53, 09 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Roy d'Epee


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 7986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stolYca
Płeć: Mężczyzna

Wiedźma napisał:
Kanapki z chipsami. :33

A ja myślałem, że nic nie pobije płatków kukurydzianych z keczupem...
Zobacz profil autora
komuna
zef side
<i>zef side</i>

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 5650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

oooooooo, kisiel z jabłkiem, to było coś!
Zobacz profil autora
Jelly oad


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Powiedz, że żartujesz z tymi płatkami.


Ostatnio zmieniony przez Jelly oad dnia Pon 17:05, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Roy d'Epee


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 7986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stolYca
Płeć: Mężczyzna

Nie żartuję. Jadłem to mniej więcej do końca podstawówki.
Zobacz profil autora
Dev.


Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 8960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

Roy d'Epee napisał:
Wiedźma napisał:
Kanapki z chipsami. :33

A ja myślałem, że nic nie pobije płatków kukurydzianych z keczupem...


ja tam wielbiłam kotleta z keczupem.

ah, no i jeszcze wylizywanie słoika po nutelli.
Zobacz profil autora
Jelly oad


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Roy d'Epee napisał:
Nie żartuję. Jadłem to mniej więcej do końca podstawówki.

Bleee oO
Jak mogło Ci to smakować?
Zobacz profil autora
Roy d'Epee


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 7986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stolYca
Płeć: Mężczyzna

Widać mogło, skoro to jadłem.
Zobacz profil autora
iowa


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 2902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: underworld
Płeć: Kobieta

Jak sobie tak pomyślę to mi przychodzi na myśl lato, ja siedzę na progu domu i zajadam świeżutką, chrupiąca bułeczkę z marmoladą brzoskwiniową *_____* mniam! (tyle, ze to była taka prawdziwa, nie przeperfumowana z supermarketu)
Zobacz profil autora
Enigma


Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 6718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

Scooby-kanapka, czyli delicja z dwoma czipsami. Uwielbiałam do tego zlizywać resztki masy do ciasta z miski.
Zobacz profil autora
koniec_imprezy


Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 5550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Mężczyzna

kanapki z serem, pomidorem i musztardą zamiast masła się liczą?
a poza tym, to z majonezem i keczupem jadłem dosłownie wszystko.
i słodziłem sobie zupy.
Zobacz profil autora
hello


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 5847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

śmietanę z cukrem wcinałam!
Zobacz profil autora
bzdura


Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że
Płeć: Kobieta

jaki przyjemny temat!
oranżada w proszku zjadana paluchem to już chyba klasyka. albo vibovit zjadany w ten sam sposób. i nutella ze słoika, oczywiście.
Zobacz profil autora
Roy d'Epee


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 7986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stolYca
Płeć: Mężczyzna

Vibovit był dobry, a Sanostol w żelu jeszcze lepszy. Gdyby rodzice tego dobrze przede mną nie chowali, to szybko popadłbym w hiperwitaminozę.
Zobacz profil autora
Dev.


Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 8960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

o właśnie, vibovit! a no i masło z cukrem.
Zobacz profil autora
bzdura


Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że
Płeć: Kobieta

w żelu? jeśli mówimy o tym pysznym syropie, to ja też na niego czyhałam :3 no i kolorowe witaminy, które przestali mi kupować, bo działały na zasadzie 'jeszcze tylko jedna'.
Zobacz profil autora
susanne


Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 7115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
Płeć: Kobieta

Gumy kulki, i te batony WWW, których nienawidziłam a mama mi je non stop kupowała, aż nazbierało się ich 18726473 w koszu xd I lody Big Milki ; D
Zobacz profil autora
lulu
Pogromca Snów

Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

zamiast masła, jadłam kanapki z majonezem :O pamiętam jeszcze, jak pożerałam suchą herbatę granulowaną, najczęściej cytrynową. o tak, nie wiem czemu mi to smakowało XD
Zobacz profil autora
Roy d'Epee


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 7986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stolYca
Płeć: Mężczyzna

bzdura napisał:
w żelu? jeśli mówimy o tym pysznym syropie, to ja też na niego czyhałam :3


To! Tylko etykietka trochę inna była, kształt butelki ten sam.
Na 100% był jeszcze w żelu, nigdy nie zapomnę wysysania połowy tubki na jeden raz :3
Możliwe, że to był jeden z zagranicznych wynalazków, przywiezionych przez ojca
Zobacz profil autora
bzdura


Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że
Płeć: Kobieta

ten cytworek to miałam tylko w butelce. ale à propos tubek, to moje dzieciństwo smakuje też obrzydliwie słodkim mleczkiem w tubce. nie wiem, jak mogłam to wysysać z wymalowaną na twarzy błogością.
Zobacz profil autora
Smaki z dzieciństwa.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi