Najgorszy polski wykonawca

a ja małpe lubie.

zdecydowanie najgorszy jest SŁOŃ. teraz też mnie może ktoś zhejtować, ale to jest jebany psychopata przecież, który nawija o trupach, mordowaniu, flakach, policji i seksie... prawie jak rysiu peja.

nie wiem, czy nikt tutaj nie zna niejakiej SARY MAY tudzież KATARZYNY SZCZOŁEK ? XDDDDDD

cocoshino napisał:

nie wiem, czy nikt tutaj nie zna niejakiej SARY MAY tudzież KATARZYNY SZCZOŁEK ? XDDDDDD

To nie jest piosenkarka. Z całym szacunkiem, ale to, że nagrała sobie kilka upiornych pioseneczek w klimacie szajso-polo, nie znaczy, że należy tytułować ją jako "piosenkarkę", czy jeszcze gorzej "artystkę". Gwiazda to nie jest tym bardziej. Nawet zwykłą celebrytką nie udało się jej zostać. Zaistniała tylko dlatego, że Pudelek o niej napisał, dlatego nie warto sobie zawracać nią głowy (nawet Luntek czy Gracjan Roztocki są większymi "gwiazdami" od niej).

ojej, przepraszam, ale w sumie można ją nazwać wykonawcą, bo jakieś tam swoje wykoniki ma, prawda? a to że kreuje się na taką wielką gwiazdę i artystke, to... no cóż.

Ty mnie nie przepraszaj, bo nie masz za co ;> Po prostu ta kobieta denerwuje mnie całym swoim istnieniem, uważa się za hide wie jakie objawienie, a poziom tej jej pożal się "tfórczości" jest jednym słowem żenujący.

Eddie.
Literki.

prawie jak honej :D z tym że słuchając coverów honoratki, takich domowych to dziewczyna ma głos jak dzwon, a robi z siebie taką bogobojną dziewicę, i jeszcze te jej beliberki czy jak to się nazywa XD. ma predyspozycje, a robi jakieś techno, litooooości

Fanki tej pierońskiej Honey srają spamem jak opętane, przynajmniej raz dziennie czytam komcia żebrzącego o lajka na fejsie, albo inne gówno. Długo nie wiedziałem kto to w ogóle jest, a jak sobie puściłem jakąś jej pioseneczkę na jutube, to wyłączyłem jeszcze przed połową. Takie samozwańcze "artystki" to straszny chłam...

Ja to się przyznam, że nawet nie słyszałam żadnej Jej piosenki. Czytałam tylko tekst, jednak był tak bardzo twórczy i można było w nim dopatrywać się tak głębszego sensu, że uznałam, że nie jestem godna, by czytać to dzieło i wyłączyłam <:.

Ciekawe jest też jak stara się kreować na inteligentną dziewczynę na swoim blogu C:
[link widoczny dla zalogowanych]
A najgorszymi polskimi wykonawcami są wcześniej wymienione Doda, Honey i coś zwane Candy Girl + raperzy, którym jedynym sensem piosenek jest tzw. JP C:

nie żebym jej broniła, ale naprawdę posłuchajcie chociaż tego : http://www.youtube.com/watch?v=6nuNkOz4wzg
głos ma zajebisty, ma warunki i mogła być naprawde kimś kto wprowadzi w naszym szoł bizie coś nowego, ale to co z siebie robi... chodząca reklama h&m, wielkie eko i bronienie zwierząt, wszystko pod publiczke, te wszystkie jej niby mądre wywody i w ogóle to ludzie WINGS UP, NEVER SEJ NEVER !

No i ja właśnie tego nienawidzę w polskim show-biznesie. Nie można być sobą, bo "się nie wybijesz". Musi reklamować H&M i robić z sb pośmiewisko, żeby zaistnieć. Przykre.

cocoshino napisał:

nie żebym jej broniła, ale naprawdę posłuchajcie chociaż tego : http://www.youtube.com/watch?v=6nuNkOz4wzg
głos ma zajebisty, ma warunki i mogła być naprawde kimś kto wprowadzi w naszym szoł bizie coś nowego, ale to co z siebie robi... chodząca reklama h&m, wielkie eko i bronienie zwierząt, wszystko pod publiczke, te wszystkie jej niby mądre wywody i w ogóle to ludzie WINGS UP, NEVER SEJ NEVER !

No głosu aż tak złego nie ma, jak dla mnie przeciętny+wyuczony, jednak nawet z tym mogłaby śpiewać coś lepszego, ale co z tego skoro woli śpiewać jakieś dziadostwa i jest głupiutka.

Dokładnie. troche zbaczamy z tematu, ale porównajcie sobie tą dziewczyne: http://www.youtube.com/watch?v=P3xJjBmkcaA z honoratką. nie robi z siebie pośmiewiska, ma talent, jest po prostu normalna, ale właśnie przez to nie ma szansy na wybicie sie.

ok, żeby nie offtopować - nie mogę po prostu znieść sashy strunin :x czy tylko mnie ta dziewczyna tak działa na nerwy?

cocoshino napisał:

nie żebym jej broniła, ale naprawdę posłuchajcie chociaż tego : http://www.youtube.com/watch?v=6nuNkOz4wzg

IMO głos ma przeciętny. Co prawda wolumen ciężko ocenić, ale kunsztem tego bym nie nazwał. Śpiewa poprawnie, ale nic poza tym.

Roy d'Epee napisał:

cocoshino napisał:

nie żebym jej broniła, ale naprawdę posłuchajcie chociaż tego : http://www.youtube.com/watch?v=6nuNkOz4wzg

IMO głos ma przeciętny. Co prawda wolumen ciężko ocenić, ale kunsztem tego bym nie nazwał. Śpiewa poprawnie, ale nic poza tym.

lepiej śpiewać tylko poprawnie, bo zauważmy, że większość tych gwiazdek nie potrafi śpiewać... lepszy rydz niż nic.

Fakt, taka chociażby Doda ma poważny problem z trafianiem w dźwięki :3

być może, ja tam się szczerze mówiąc na tym nie znam, więc ciężko mi powiedzieć;)

Ja w ogóle rapu za bardzo nie lubię, ale wolę Słonia niż Małpę (co za zwierzyniec...). Owszem, to psychopata, ale właśnie to w nim jest fajne. "Chore melodie" mi się nawet podobały.

a mnie nie, gdy kolega podesłał mi linka do 'love forever' podczas mojego śniadania. XD jest jeszcze fisz, w sumie, mamy zoo.

Honey to największa porażka ostatnimi czasy :3 + Pewex.

cocoshino napisał:

a ja małpe lubie.

zdecydowanie najgorszy jest SŁOŃ. teraz też mnie może ktoś zhejtować, ale to jest jebany psychopata przecież, który nawija o trupach, mordowaniu, flakach, policji i seksie... prawie jak rysiu peja.

nie wiem, czy nikt tutaj nie zna niejakiej SARY MAY tudzież KATARZYNY SZCZOŁEK ? XDDDDDD

I to jest tak zwane ocenianie na podstawie jednego utworu

Słoń na pewno wyróżnia się na polskiej scenie hip-hopowej. Jego kawałki są obleśne [bo są], aczkolwiek nie zapomnijmy, że napisał te tracki na podstawie historii, które naprawdę się dzieją. Nekrofilia i kanibalizm to jest w XXI wieku rzecz można powiedzieć na początku dziennym. Zostaje przy tym, że mimo jego "obleśnych" kawałków one mają sens (:
Śmieszy mnie, że ludzie oceniają artystę po jednej/dwóch piosenkach bo jest tu wymieniane Love Forever. Uwierzcie mi, Słoń ma w dorobku wiele innych bardzo bogatych kawałków.

Kiedy jadę z mamą gdzieś samochodem, to wiecznie dostaję opieprz, że "przecykuję" każdą jedną piosenkę, którą nadają w radiu.
Moje zdanie jest następujące: generalnie problemem polskiego przemysłu fonograficznego są nie tyle źli wykonawcy, co złe utwory. Rozumiem, że pop z założenia ma trafiać do mas, więc musi być nieskomplikowany i chwytliwy, ale to, co się serwuje w największych rozgłośniach typu Radio Zet czy RMF FM jest zwyczajnie boleśnie kiczowate. Taka Edyta Górniak na przykład. Głos jak dzwon, ale ostatnie piosenki, które mamy nieszczęście słuchać są bardzo marne. To samo chociażby Ewa Farna, materiał na dobrą wokalistkę, ale z utworami krucho.
Dobrze, że poza popem, albo radiowym "rockiem" (nie wszystko w czym słychać gitarę elektryczną jest rockiem, niech ludzie to wreszcie zrozumieją) są też inne gatunki, w których odznaczają się jasne punkty. Taki Behemot jest dobrym towarem eksportowym, mamy też naprawdę konkretnych hip-hopowców.
Czołowe polskie rozgłośnie zwyczajnie nam zabijają muzykę, ot co.

susanne napisał:

Śmieszy mnie, że ludzie oceniają artystę po jednej/dwóch piosenkach

Mnie również :))))))))))))))))))

Immortelle napisał:

Honey to największa porażka ostatnimi czasy :3 + Pewex.

+1

Dobija mnie ostatnio Sylwia Grzeszczak. Usilne dzielenie wyrazów na sylaby w jej przeboju Małe rzeczy nie trafia do mnie w ogóle i najchętniej wyrzuciłabym radio za okno, kiedy puszczają to 4563457841263556834846574554 razy w ciągu dnia.

Immortelle napisał:

Usilne dzielenie wyrazów na sylaby w jej przeboju Małe rzeczy nie trafia do mnie w ogóle i najchętniej wyrzuciłabym radio za okno, kiedy puszczają to 4563457841263556834846574554 razy w ciągu dnia.

buahahaha! :::DDD