Homofobia

oł je, jakby zapytać ludzi na ulicy: "czy jest pan/i tolerancyjny/a?", pewnie większośc zarzekłaby się, że owszem, że oczywiście.
A gdyby już inaczej sformuować to pytanie: "co mysli pan/i o gejach?" prawdopodobnie wybuchłoby powszechne oburzenie, wyzywanie od zboczeńców, odmieńców, upośledzeń seksualnych.
O tak, nie ma to jak hipokryzja.

shantal15 napisał:

oł je, jakby zapytać ludzi na ulicy: "czy jest pan/i tolerancyjny/a?", pewnie większośc zarzekłaby się, że owszem, że oczywiście.
A gdyby już inaczej sformuować to pytanie: "co mysli pan/i o gejach?" prawdopodobnie wybuchłoby powszechne oburzenie, wyzywanie od zboczeńców, odmieńców, upośledzeń seksualnych.
O tak, nie ma to jak hipokryzja.

ehe, masz racje.
Mijają się z prawdą.
Ja do homoseksualistów nic nie mam.

Dołączył: 12 Mar 2009

madeincaviar napisał:

Ja do homoseksualistów nic nie mam.

Również nic.. gdybym miała to homo by się ze mną nie przyjaźnili :3 a mam wielu takich przyjaciół.

Dołączył: 23 Mar 2009

Ja wychodze z założenia, że to są ludzie tacy, jak każdy inny. Przecież nie jest chory, rozmawia po ludzku, i zdarzają sie homoseksualiści, którzy do czegoś doszli, więc nie wiem co tu nie 'halo' ;)

a teraz to nawet w szkole sie wyzywają od 'pedałów' <__<'
mwah, moge spokojnie powiedzieć, żem jest tolerancyjna. ^^

donella brasco. napisał:

PEDAŁ TO TO SAMO CO GEJ!!!

G mnei obchodzi, kto z kim za rękę chodzi, ale bezsensem jest adoptowanie dzieci przez parkę facetów. To mój taka Jacek, a to mój taka Tomek. Lol.

Tego nigdy nie zrozumiem i nigdy nie będę akceptować.

Toleruję gejów i lesbijki, bo naprawdę w niczym mi nie przeszkadzają. To są normalni ludzie, jak każdzi inni, a orientacja nie ma dla mnie znaczenia.

Każdy ma prawo żyć jak chce, nie potępiam gejów ani lesbijek, wielu przyjaciół moich braci i sióstr są homo, znam ich dobrze i naprawdę to normalni ludzie, tylko kochaja inaczej, każdy ma do tego prawo.

paszczuś. napisał:

Airn napisał:

A ja słyszę ostatnio, ze tolerancja jest w modzie. Może to i dobrze.

już widzę te bilbordy:
'jesteś tolerancyjny? - jesteś trendi i kól!'

ta, wszyscy niby tacy tolerancyjni, ale przyjdzie co do czego to już tak dobrze nie jest. zapewne jakieś 90 procent populacji nie chciało by zakolegować lub zaprzyjaźnić się z kimś homo. ja osobiście akceptuję gejów i lesbijki. to normalni ludzie, tacy jak my, a orientacja seksualna ich mnie nie interesuje^^""

Zacytuję słowa.. sam nie wiem kogo: wy śmiejecie się ze mnie bo jestem inny, ja się śmieję z was bo jesteście tacy sami. O, takie powinno się mieć podejście do takich spraw. Mnie nie interesuje czy laska pieprzy się z laską, czy laska z facetem czy facet z facetem.. innych też nie powinno, każdy ma swój świat i niech swojego świata i siebie samego pilnuje a nie włazi komuś na głowę, rozsiewając przy tym głupie plotki lub fakty z życia kogoś, które nie musiałyby akurat wyjść na światło dzienne.

Ahmes napisał:

Ten temat poruszyłem już nieco przy dyskryminacji... uważam że każdy ma prawo kochać i nikomu nie można tego zabronić.

wyrazy najszczerszego uznania. popieram w milionach procentów to zdanie.

homofobów nie cierpię. nie znoszę. nienawidzę. więcej o nich nie powiem, bo musiałbym zacząć rzucać przekleństwami. przejaw najczystszej głupoty. oghr.

Agnes napisał:

Ja również zauważyłam, że geje, hmm, są jakby bardziej kreatywni. Mogę to potwierdzić na przykładzie znanego mi osobiście, który pisze piękne wiersze i opowiadania. Nie twierdzę, że każdy artysta ma popędy homoseksualne, ale coś w tym jest.

mówisz o mnie? jak tak, to bardzo dziękuję ;*

xD

Immortelle napisał:

Toleruję gejów i lesbijki, bo naprawdę w niczym mi nie przeszkadzają. To są normalni ludzie, jak każdzi inni, a orientacja nie ma dla mnie znaczenia.

to samo.

ważne, jakimi są ludźmi, a nie z kim chodzą do łóżka.

Homofobia.
Cecha dresów i Wyznawczyń Wielkiego Bereta. Zło, w całej swojej okazałości.

Nienawidzę.

Dołączył: 13 Mar 2009

Przy poznawaniu ludzi, którzy są fajni i ogółem, gówno obchodzi mnie ich orientacja seksualna.
Geje i lesbijki to normalni ludzie.. jeny. Niektórym to ciężko pojąć.

siedzę w ławce z koleżanką, która jest bi.

dean. napisał:

siedzę w ławce z koleżanką, która jest bi.

niesamowite.

rofl, to homofobię, nie homoseksualizm powinno się leczyć.

Czyżby tolerancja była w modzie?

sawyer napisał:

dean. napisał:

siedzę w ławce z koleżanką, która jest bi.

niesamowite.

XDD

To konto od ponad roku prowadzą dwie różne osoby. Daliście się nabrać, kochani. Nie nazwę tego prowokacją, ponieważ to nie była prowokacja. Nic o mnie nie wiecie, bo 'paszczak', 'paszczuh' czy tam inny 'koniec_imprezy' to osoba dokładnie wykreowana.

To, że istnieje ktoś taki jak Paweł nie oznacza, że go znacie. Kiedy dostaliście konto na nk, to już jedliście nam z ręki.

Pozdro,
Paweł i Natalka.

tolerancja w modzie? może bardziej konformizm?

yy.. ja też nie zrozumiałem ;d

Pogubiłem się OO" Wyjaśnij mi, Paszczu.

To konto od ponad roku prowadzą dwie różne osoby. Daliście się nabrać, kochani. Nie nazwę tego prowokacją, ponieważ to nie była prowokacja. Nic o mnie nie wiecie, bo 'paszczak', 'paszczuh' czy tam inny 'koniec_imprezy' to osoba dokładnie wykreowana.

To, że istnieje ktoś taki jak Paweł nie oznacza, że go znacie. Kiedy dostaliście konto na nk, to już jedliście nam z ręki.

Pozdro,
Paweł i Natalka.

dean. napisał:

mówiąc to miałem na myśli, chój wie co. XD że jestem superekstrakól i wspaniałomyślny, że nie traktuje jej jakby miała mnie zaraz zgorszyć, zgwałcić i wogóle. XD

czyli uważasz, że zadawanie się z osobą homoseksualną przyczyni się do otrzymania przez Ciebie Pokojowej Nagrody Nobla, bo to potwór jest? oO
to już jest chore rozumowanie.
przecież osoby homoseksualne są takie same jak my - pomijając orientację, oczywiście - a to, że kochają inaczej, to już nie nasza sprawa. każdemu wolno kochać.

dean. napisał:

że jestem superekstrakól i wspaniałomyślny, że nie traktuje jej jakby miała mnie zaraz zgorszyć, zgwałcić i wogóle. XD
a pozatym chciałem być inny, bo nikt inny nie chciał z nią siedzieć. ; (((

ShiloH, nie wiem jak ciebie, ale mnie to skłoniło do refleksji ;>

To konto od ponad roku prowadzą dwie różne osoby. Daliście się nabrać, kochani. Nie nazwę tego prowokacją, ponieważ to nie była prowokacja. Nic o mnie nie wiecie, bo 'paszczak', 'paszczuh' czy tam inny 'koniec_imprezy' to osoba dokładnie wykreowana.

To, że istnieje ktoś taki jak Paweł nie oznacza, że go znacie. Kiedy dostaliście konto na nk, to już jedliście nam z ręki.

Pozdro,
Paweł i Natalka.