Biegi ^^

ja biegam codziennie rano od dwóch tygodni :) chcę mieć ładne nóżki, a poza tym sprawia mi to dużą frajdę xD

Ja nie lubie biegać, ale biegam. Trenuje i jeżdzę na zawody. Biegam na 60, 100 i 300 m.

Nicole napisał:

Ja nie lubie biegać, ale biegam. Trenuje i jeżdzę na zawody. Biegam na 60, 100 i 300 m.

Wyjęłaś z klawiatury....
Ja biegam jeszcze na 1 km i więcej, ale krótkie też...
he ostatnio 4 miejsce w powiacie<lol2> w gminie 1 m. ;]

Omg nienawidze XD

Eee..no ja biegam. Dobrze mi idzie . pochwalić się moge że mam 6 . ale każdy mówi że to przez to że mam strasznie długie nogi i dlatego szybko biegam. A mnie to wkórza..zazdroszczą czy co.. ;|

Ja mam bardzo długie nogi a biegam jak pomylona XD

Error.ka x33 napisał:

Omg nienawidze XD

Błee T_T

Uwielbiam biegać. Jestem krótkodystansowcem.

Chcę wrócić do formy, uwielbiam.

Nie lubię biegów=,=

Dołączył: 19 Mar 2008

uwielbiam. biegam bardzo szybko, trenuję już dwa lata.

uwielbiam biegać, szczególnie na krótkie dystanse, choć długimi też nie pogardzę, bo parę osiągnięć mam [największe trochę skromne, bo był to udział w wojewódzkich biegach przełajowych].
dwa dni temu dostałam się na biegi powiatowe [100m ;D]. będzie fajna zabawa, yeah.

nienawidzę, aczkolwiek biegam szybko. wolę krótkie dystanse :)

ja nie umiem biegać. 60 m. przebiegłam w równe 11 sekund, słabo. przynajmniej tak było pare miesięcy temu, teraz może lepiej będzie...^^

Dzieło Szatana... oo'

Uwielbiam biegi, na ostatniej lekcji wuefu nawet zarobiłam okrągłą szósteczkę za znakomity wynik ^^

Nienawidzę biegać, ale niestety idzie mi to aż za dobrze == długie dystanse jeżeli już muszę.

biegać mogę, przy graniu w kosza, nożną czy w inne tego typu rzeczy. nigdy nie na siłę, nienawidzę długodystansowych.

Ja mogę pływać, skakać, grać w przeróżne gry, chodzić na aerobik, jogę, taniec... Przy czym nie jestem w stanie polubić biegania. Kiedyś jeździłam na zawody, ale w samej czynności biegania jest dla mnie coś tak niesamowicie irytującego, że nie potrafię biegać "dla sportu" . Próbowałam, ale nie da rady;/

Trenuję lekkoatletykę w najlepszym klubie w Łodzi w sumie, biegać lubię bardzo, w szczególności krótkie dystanse; 60 i 100 m. Generalnie mam zamiłowanie do każdego sportu, gdzie trzeba biegać - koszykówka, piłka nożna i tak dalej. ;>

lubię biegać, ale co to za uwielbianie skoro mam zawsze kolkę i ciśnięcie w gardle.. i skręca mnie po tym..

Zielona Wiedźma napisał:

Dzieło Szatana... oo'

mój rekord życiowy na sześćdziesiątkę to 10,52. o zgrozo..

10;52? Haha, to nie tak źle, u mnie po 12 biegają, i to jeszcze z liczeniem na stoperku. ; dd

Lubię biegać ale dla własnej przyjemności. Nie jak mnie ktoś zmusza np. moja "przemiła" nauczycielka wf-u ._. Nieznoszę jej. A tak biegać lubię i na krótkie i na długie dystansy choć w tych dłuższysz często szybko wysiadam ^^

mithrim napisał:

Lubię biegać ale dla własnej przyjemności. Nie jak mnie ktoś zmusza np. moja "przemiła" nauczycielka wf-u ._. Nieznoszę jej. A tak biegać lubię i na krótkie i na długie dystansy choć w tych dłuższysz często szybko wysiadam ^^

Krótkie dystanse, jeśli już MUSZĘ.
Ogółem biegać lubię, nie żebym regularnie biegała, ale jak jestem zdrowa, to co kilka dni 3km w lesie.
No ale na w-f to nie ._.