Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Karolajna.


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dolnyśląsk.
Płeć: Kobieta

Był raz w zerówce, ale się dzieci wystrachały. O.o
Zobacz profil autora
Diana


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja niby jestem?
Płeć: Kobieta

U mnie to były same próby.
Tak się wszyscy ślimaczyliśmy przy ewakuacji, że hej xD
Zobacz profil autora
Vill


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 3816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rz-ów
Płeć: Kobieta

Ja miałam w 5 klasie. Dobrze się przy tym bawiliśmy =D.
Zobacz profil autora
Inez


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

U mnie w szkole zarówno w podstawówce, gimnazjum jak i liceum były te ewakuacje próbne :D. Pamiętam jak w liceum nasz matematyk, gdy włączyli alarm on mówi do nas: "Czekajcie, zaraz będziecie się ewakuować tylko wam zadanie domowe podyktuję!" :D.

Ale jeszcze apropos ewakuacji... Mój kolega ze studiów opowiadał, że kiedyś ktoś zadzwonił do jego liceum i powiedział, że w szkole jest bomba. Ewakuowali całą szkołę po czym przybiegła matka jakiegoś jego kolegi i zaczęła płakać za swoim synkiem robiąc mu przy tym okropną szyderę... :P Biorąc pod uwagę, że ktoś sobie robił jaja z tą bombą :D.
Zobacz profil autora
Pierog


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

sawyer napisał:
Podobno teraz mają prawie 100% wykrywalności telefonów, z których dzwonili.

A w podstawówce pamiętam jak nam fajne ćwiczenia robili xdd Zadymili całą szkołę i kilka klas przez okna wyciągali xd


U mnie to samo :D.
A ogólnie to są u mnie próbne alarmy ; ].
Zobacz profil autora
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

u mnie są takie alarmy dość często ale tak to wygląda.
jest przerwa, dzwoni dzwonek. wszyscy tylko aha i dalej się napastują. na lekcji kiedyś miałam przypadek, że jedną nauczycielka zaczęła panikować, że się pali i wgl. wszyscy się tak na nią patrzą, głupia baba czy coś a wciąż spali albo się pluli. potem okazało się, że ona nie wiedziała, że to jest próbny alarm. panikowała bo nikt nie chciał wyjść. w pierwszej klasie jeszcze byliśmy tacy lał i wow. wtedy to wychodziliśmy jeszcze z klasy. teraz tak średnio : D
Zobacz profil autora
Dev.


Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 8960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

Tak, tak. I w podstawówce, i tu w gimnazjum mówili, że przeprowadzą takie ewakuacje, że będzie puszczony alarm, i nic nie zrobili. Bardzo jestem ciekawa, co zrobią jak naprawdę będzie pożar, albo cos.
Zobacz profil autora
honey pie
empty spaces

Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 5569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Był parę dni temu, próbny. Kompletna beka, ślimaczyliśmy się i tak dalej. Musieliśmy ustawić się PARAMI i wyjść jak grzeczne dzieci. Ciekawe czy, gdy naprawdę zrobi się pożar to czy ktoś będzie myślał jak się ustawić.
Zobacz profil autora
muh.


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Nigdy nie było. Ani w podstawówce, ani w jednym gimnazjum, ani w tym obecnym. W tym obecnym to jak trzy dzwonki to się mamy podobno ewakuować. Fajnie, poza tym, że w ciągu jednego dnia jest kilkanaście dzwonków jeden po drugim. Jak na prawdę będziemy mieli się ewakuować to nikt nie będzie wiedział.
Zobacz profil autora
iowa


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 2902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: underworld
Płeć: Kobieta

U nas w podstawówce ze 3 razy były alarmy i musieliśmy wychodzić na boisko-bieżnię i nawet były owczarki niemieckie żeby bomby szukać xd ale zawsze się okazywało że nic nie ma i że ktoś sobie jaja robił.
Zobacz profil autora
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
<i>supercalifragilisticexpialidocious</i

Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 13532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: where the wild roses grow
Płeć: Kobieta

loweeeeeeee takie akcje! w podstawówce i w gimnazjum jakieś ciołki dzwoniły średnio 15 razy w roku szkolnym z wiadomością "bomba w szkole!", robiła się wielka panika, wszyscy piszczeli, a potem się okazywało, że fałszywy alarm. i zwolnionko do domciu. fajnie! w liceum jeszcze ani razu tak nie było. szkoda właściwie, ja tam lubię, jak się coś dzieje, a wątpię, żeby ktoś naprawdę chciał nas wysadzić w powietrze.
Zobacz profil autora
trojan.


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cydonia.
Płeć: Kobieta

posiadamy takie próby ewakuacji w szkole. zawsze po trzech krótkich dzwonkach mamy iść na boisko. teraz z kumplami raczej na luzie do tego podchodzimy, ale nigdy nie zapomnę, jak kilkanaście lat temu Ci koledzy, którzy teraz się śmieją z płaczących dzieci, podczas swojej pierwszej ewakuacji sami ryczeli jak bobry. ; )
Zobacz profil autora
Coffee.


Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zapomniałam. :33
Płeć: Kobieta

U nas przeprowadzali w marcu ćwiczenia. Akurat mieliśmy lekcję z takim śmiesznym nauczycielem.
tak więc czekamy na te trzy dzwonki i nagle jeb!
[n]auczyciel : Zostawiamy plecaki! Wychodzimy!
<szuru> Wszyscy wybiegają.Szał pał normalnie.
Jesteśmy już na schodach a nauczyciel
n:Wracamy po plecaki! :DD
Zobacz profil autora
aaron


Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 4649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

U mnie w szkole jest radiowęzeł, przez chyba dwa tygodnie w czasie angielskiego miał jakieś zakłócenia czy coś i nauczycielka myślała, że to alarm przeciwpożarowy ;)
Zobacz profil autora
komuna
zef side
<i>zef side</i>

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 5650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

a u nas alarmy są tak często, że już wszyscy je olewają.
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

W ostatnim i przedostatnim tygodniu szkoły mieliśmy razem trzy alarmy. Pierwszy był trzy minuty przed dzwonkiem na przerwę, wszyscy (nauczyciele i uczniowie) się rozeszli, a o alarmie poinformował nas facet ze sklepiku. Jeden wielki chaos, później jeszcze się okazało, ze nigdzie nie ma naszej nauczycielki, nie możemy stać sami i... poszliśmy na lody, bo akurat było jakieś trzydzieści stopni. Dwa następne były nieco mniejszą katastrofą, ale ostatni tydzień to wypisywanie świadectw i nagród, dzienników nie było, nie wiadomo, kto jest na lekcji, kto gdzieś indziej, a kogo w ogóle nie ma.
No i ja się pytam, jaki jest sens robienia alarmu na dwa dni przed końcem roku szkolnego, w gigantyczny upał?
Zobacz profil autora
Mess
everybody dance now
<i>everybody dance now</i>

Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 8904
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

W podstawówce to norma. Był jeden poważny fałszywy alarm,, cała moja klasa się cieszyła, bo mieliśmy tak zwany ed-reg (edukację regionalną) i zapowiedzianą pracę klasową, a tu cała godzina na dworze, cieplutko było już, witrzyk. Cud.

A w gimnazjum chyba z raz było.
Zobacz profil autora
Kolorova


Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ziemia niczyja
Płeć: Kobieta

u mnie był raz czy dwa w podstawówce, a w gimnazujm nikt by się nie przejmował, gdyby jakieś mendy za przeproszeniem spaliły się w ogniu. Jednym słowem nauczyciele mają nas w d.
Zobacz profil autora
Alarmy, zagrożenia, ewakuacje.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 3  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi