Zniesienie krzyży w szkołach

Sprawa raczej jasna. Trybunał w Strasburgu przychylił się do wniosku uczniów z włoskiej szkoły i uznał wieszanie krzyży w szkołach, jako obrazę i profanację innowierstwa.

Wasze zdanie na ten temat?
Czy w Polsce powinno się ściągnąć krzyże? Jakie to może przynieś skutki?

Jestem prawosławna i nie mam nic przeciwko wieszaniu katolickich krzyży w szkołach. nie sądzę także, by ateistom, żydom, muzułmanom czy osobom innego wyznania jakoś bardzo to przeszkadzało. Są inne, poważniejsze rzeczy, które wypadałoby zmienić. Chociażby nastawienie ludzi do innowierców.

mi to tam lata. nie zwracam na niego uwagę teraz więc co by to zmieniło gdyby go zdjęli? nic. jeśli komuś jest potrzebny. uważam, że nie powinno się ściągać tych krzyży. niech tak pozostanie. jak mówię. mi to różnicy nie robi.

Macieju, z tego co wiem, to w naszym LO takowe nie wiszą, czyż nie? Jako, że jestem katoliczką, to nie mam nic przeciwko temu, ażeby sobie wisiały. Nie ma ich? Nie przeszkadza mi to.
Ale ludzie powinni zająć się ważniejszymi sprawami. Nasza gospodarka jest daleko w tyle za tą państw starej Unii, a oni by się tylko o krzyże wykłócali.

Polska jest krajem katolickim, a krzyż jest symbolem tej religii, więc innowiercy powinni to uszanować.

W mojej szkole krzyże nie wiszą, w gimnazjum i podstawówce wisiały. Nikt nigdy się o to nie pluł, nikt nigdy nie zwracał na to uwagi. Mnie osobiście w niczym one nie przeszkadzają, krzyż to taki sam symbol jak na przykład godło, nie widzę sensu w pozbywaniu się go.

Katia napisał:

Są inne, poważniejsze rzeczy, które wypadałoby zmienić. Chociażby nastawienie ludzi do innowierców.

Otóż to.

nie sądzę także, by ateistom, żydom, muzułmanom czy osobom innego wyznania jakoś bardzo to przeszkadzało.

Mnie na przykład przeszkadza. Przypomina mi o tym, że to państwo nie jest świeckie. A to mnie bardzo boli.

Chociażby nastawienie ludzi do innowierców.

To już w ogóle. W tym katolickim państwie innowierstwo, bądź ateizm jest postrzegany, jako nasienie szatana, godne tylko potępienia. Dlatego żądam laicyzacji.

nic. jeśli komuś jest potrzebny. uważam, że nie powinno się ściągać tych krzyży. niech tak pozostanie. jak mówię. mi to różnicy nie robi.

Jako, że jestem katoliczką, to nie mam nic przeciwko temu, ażeby sobie wisiały. Nie ma ich? Nie przeszkadza mi to.

Wam, jako katolikom to nie przeszkadza. Macie, co chcecie.

Natomiast innowiercy mają dwie drogi, albo powiesić swój symbol (co nie przejdzie), albo znieść istniejący. Lepsza droga, to ta druga.
Nie muszę przypominać, że w Polsce wszystkie wyznania powinny mieć równość prawda? Wyznawcy religii Jedi mają być równo traktowani z katolikami.

Macieju, z tego co wiem, to w naszym LO takowe nie wiszą, czyż nie?

Prócz sali religijnej i podajże jednej historycznej - nie. I dobrze, ale to pewnie skutek dyrektora - niewierzącego.

Polska jest krajem katolickim, a krzyż jest symbolem tej religii, więc innowiercy powinni to uszanować.

W takim razie innowiercy mają prawo sobie wieszać obrazy Latającego Potwora Spaghetti, oraz gwiazdy Dawida, jak mniemam?

I co to za głupie myślenie - Polska jest krajem katolickim. Z takim podejściem na pewno nie staniemy się świeccy, a tylko to może uratować ten kraj o ogłupienia.

Mnie osobiście w niczym one nie przeszkadzają, krzyż to taki sam symbol jak na przykład godło, nie widzę sensu w pozbywaniu się go.

Wypluj to i zadeptaj z milion razy.

Krzyż NIE JEST symbolem narodowym.
Symbolem narodowym jest orzeł biały w godle, jest hymn i flaga.

Krzyż to tylko efekt brutalnej ewangelizacji, nie ma prawa być traktowany na równi z honorem naszej ojczyzny.

Antychryst napisał:

nic. jeśli komuś jest potrzebny. uważam, że nie powinno się ściągać tych krzyży. niech tak pozostanie. jak mówię. mi to różnicy nie robi.

Jako, że jestem katoliczką, to nie mam nic przeciwko temu, ażeby sobie wisiały. Nie ma ich? Nie przeszkadza mi to.

Wam, jako katolikom to nie przeszkadza. Macie, co chcecie.

dla Twojej informacji. Jestem niewierzącą. nie obchodzi mnie krzyż. no proszę wybaczyć ale nie wadzi mi. nie boli mnie kiedy na niego spoglądam. a Tobie przeszkadza? krzywdę Ci robi kawałek drewna?

a Tobie przeszkadza? krzywdę Ci robi kawałek drewna?

Zdecydowanie. Przypomina mi to wielkim kłamstwie i głupocie. O historii tego kościoła. O inkwizycji, o szerzeniu siłą wiary w Ameryce i mordowanie tamtych ludzi. O krucjatach, w tym mojej ulubionej - krucjaty dziecięcej. Przypomina mi o skorumpowanych, spasionych świniach, od biskupa w górę.

Przypomina mi też o ich obecnej postawie i blokowanie mi możliwości, oraz robienie z tego państwa ich podwórka. I w końcu przypomina mi, że tak mało osób otwiera oczy, mając przed sobą jasne fakty. Przypomina mi także o obdzieraniu z wierzących pieniędzy i po tępym przekazie. O manipulowaniu masami.

Antychryst, jesteś patriotą? wiesz bo z reguły Polska jest krajem katolickim i tak jak powiedział Kacper symbolem katolicyzmu jest krzyż, a więc krzyż ma prawo wisieć. nie jesteś katolikiem, Twoja sprawa. Dopóki Polska jest tym krajem krzyż ma prawo wisieć. przykro mi. taka prawda. ludzie zaczynają robić problemy z niczego. do prawdy. jeśli to jest jakiś problem nie zwracaj uwagi na krzyż. niektóre rzeczy można "olać" i się nie czepiać.

Antychryst napisał:

Polska jest krajem katolickim, a krzyż jest symbolem tej religii, więc innowiercy powinni to uszanować.

W takim razie innowiercy mają prawo sobie wieszać obrazy Latającego Potwora Spaghetti, oraz gwiazdy Dawida, jak mniemam?

Teoretycznie nie.

Antychryst napisał:

I co to za głupie myślenie - Polska jest krajem katolickim.

Głupie myślenie? Prawdziwe. Jakby większość wyznawała islam to w szkołach by tej religii nauczali, a na ścianie wisiałby półksiężyc.

Z takim podejściem na pewno nie staniemy się świeccy

I bardzo dobrze. : )

Antychryst, jesteś patriotą?

Nie mogę Ci jednoznacznie odpowiedzieć na to pytania.

wiesz bo z reguły Polska jest krajem katolickim

Niestety wciąż jest. I dlatego próbuję ją uleczyć z tej choroby.

i tak jak powiedział Kacper symbolem katolicyzmu jest krzyż, a więc krzyż ma prawo wisieć. nie jesteś katolikiem, Twoja sprawa. Dopóki Polska jest tym krajem krzyż ma prawo wisieć.

Rozumiesz, że jako osoba, mająca głęboko w dupie Jezusa i jego kółko rybackie, czuję się wyobcowany zabobonnymi przedmiotami na ścianach? Tak samo, jak każdy INNOwierca. Wyrównajmy upoważnienia każdej religii, wtedy będzie sprawiedliwie.

ludzie zaczynają robić problemy z niczego. do prawdy. jeśli to jest jakiś problem nie zwracaj uwagi na krzyż. niektóre rzeczy można "olać" i się nie czepiać.

A ja nie mogę. Ha! Niesamowite, prawda?

Dla mnie ten kraj musi przestać być opętanym przez jakąkolwiek religie, jak zrobił to zachód Europy. A pierwszym krokiem do tego, jest zdjęcie krzyży.

Teoretycznie nie.

Gdzie jest sprawiedliwość i równość konstytucyjna, w takim razie?

Jakby większość wyznawała islam to w szkołach by tej religii nauczali, a na ścianie wisiałby półksiężyc.

I to jest właśnie chore. Z tego trzeba wyleczyć ten kraj. ZERO wpływów religii i kwestii wiary na politykę i działalność państwa. Powiedz mi jakim prawem kościół zabrania jednych ustaw? Jakim?

Jeśli nauczanie kościoła ograniczy się do spotkań w ich budynkach, a wszystkie wyznania będą równe i nie będą się wpychały w politykę i państwo, wtedy powiem, że chrześcijaństwo jest mi neutralne. Ale jeżeli oni włażą z brudnymi buciorami na mój teren, to ja wejdę na ich.

I bardzo dobrze. : )

Kpisz sobie?

Szczerze mówiąc to śmieszy mnie Twoje podejście do sprawy. Chcesz zmienić wszystkich wierzących, ale obrażając ich raczej tego nie osiągniesz.

Antychryst napisał:

Rozumiesz, że jako osoba, mająca głęboko w dupie Jezusa i jego kółko rybackie, czuję się wyobcowany zabobonnymi przedmiotami na ścianach? Tak samo, jak każdy INNOwierca.

Ojej, urzekła mnie Twoja historia. Nie uogólniaj, bo znam wielu ateistów i kilku innowierców, którym krzyżyk na ścianie nie przeszkadza. Jakbyś miał w dupie Jezusa (tak jak to napisałeś) to miałbyś w dupie także jego symbol i nie robił problemów z drobnostek.

Antychryst napisał:

ludzie zaczynają robić problemy z niczego. do prawdy. jeśli to jest jakiś problem nie zwracaj uwagi na krzyż. niektóre rzeczy można "olać" i się nie czepiać.

A ja nie mogę. Ha! Niesamowite, prawda?

Mhm, niesamowite, że można mieć aż tak wielką rysę na bani.

Antychryst napisał:

Teoretycznie nie.

Gdzie jest sprawiedliwość i równość konstytucyjna, w takim razie?

Zrozum, że jeżeli Polska jest krajem katolickim to nikt nie będzie sobie wieszał na ścianie symboli innych religii. Z tego powodu jeszcze nikt szumu nie robił. Większość Polaków to katolicy - demokracja.

Antychryst napisał:

I bardzo dobrze. : )

Kpisz sobie?

Nie. Cieszę się tylko, że szybko Polska nie stanie się krajem świeckim, bo wiem jak dawniej wyglądała sytuacja w naszym kraju i m. in. dzięki katolikom udało się to zmienić.

sawyer napisał:

Antychryst napisał:

Teoretycznie nie.

Gdzie jest sprawiedliwość i równość konstytucyjna, w takim razie?

Zrozum, że jeżeli Polska jest krajem katolickim to nikt nie będzie sobie wieszał na ścianie symboli innych religii. Z tego powodu jeszcze nikt szumu nie robił. Większość Polaków to katolicy - demokracja.

No, nie powiedziałabym. W mojej szkole dwa miesiące temu obok głównego krzyża ikonę. Znam szkoły, w których ikony, podobnie jak krzyże wiszą na wszystkich ścianach i szkołę, w której wisi jakiś symbol islamu. Także to zależy bardziej od ilości innowierców w szkole, wiadomo, ze dla dwóch nikt nie będzie nic wieszał.
Denerwuje mnie nazywanie Polski kraje, katolickim, ale praktycznie tak jest. Szkoły, urzędy, sejm - wszystko jest nim przesiąknięte.

Antychryst napisał:

ludzie zaczynają robić problemy z niczego. do prawdy. jeśli to jest jakiś problem nie zwracaj uwagi na krzyż. niektóre rzeczy można "olać" i się nie czepiać.

A ja nie mogę. Ha! Niesamowite, prawda?

szczerze? życzę Tobie ale z całego serca, czy chcesz tego czy nie, abyś kiedykolwiek, czy teraz czy potem chociaż na chwilę, dosłownie na pięć minut uwierzył w coś czego nigdy nie widziałeś i żebyś był (tak to nazwę) przez tą chwilę "głupi" ale niesamowicie szczęśliwy. życzę Ci tego tak baaardzo. przepraszam Ciebie ale czy nie sądzisz, że nie wszystko da się wytłumaczyć? że są rzeczy, które się dzieją ponieważ istnieje Bóg? ale to tak po za tematem.
możesz olać. owszem możesz ale Twoja nauka, a raczej Twój tok myślenia słabo przyjmuje takie informacje, przynajmniej tak mi się wydaje.

co do krzyży. poproś aby w Twojej szkole powiesili Twój symbol, bo kategorycznie rzecz biorąc zawsze możesz spytać, poprosić. jak myślisz zgodzą się?

Szczerze mówiąc to śmieszy mnie Twoje podejście do sprawy. Chcesz zmienić wszystkich wierzących, ale obrażając ich raczej tego nie osiągniesz.

Zdecydowanie nie. Szkoda, że nauka też to nich nie przemawia. Fenomen.

Nie uogólniaj, bo znam wielu ateistów i kilku innowierców, którym krzyżyk na ścianie nie przeszkadza. Jakbyś miał w dupie Jezusa (tak jak to napisałeś) to miałbyś w dupie także jego symbol i nie robił problemów z drobnostek.

Zapytaj ich, czy wolą, aby wisiał, czy był zdjęty.

Prędzej, czy później one znikną ze ścian. Całe szczęście.

Nie rozumiem, dlaczego wychwalamy najbardziej krwawą religię, która zbiorowo manipuluje ludźmi, zdziera z nich majątki i doprowadza do stanu, w którym okłamujemy siebie samego. Powieśmy też swastykę Hitlera i flagę bolszewików.

Mhm, niesamowite, że można mieć aż tak wielką rysę na bani.

Niesamowite, że można być takim ignorantem wobec samego siebie.

Zrozum, że jeżeli Polska jest krajem katolickim to nikt nie będzie sobie wieszał na ścianie symboli innych religii. Z tego powodu jeszcze nikt szumu nie robił. Większość Polaków to katolicy - demokracja.

I właśnie o to mi chodzi. O desakralizację. Zniesienie krzyży da temu początek. Z resztą, jak nie to, to z czasem zachód Nas tego nauczy. Szkoda, że my zawsze musimy być 'po tyłach'. Jeszcze pod koniec naszego życia kościół katolicki będzie namiastką tego, czym jest dzisiaj.

Cieszę się tylko, że szybko Polska nie stanie się krajem świeckim, bo wiem jak dawniej wyglądała sytuacja w naszym kraju i m. in. dzięki katolikom udało się to zmienić.

Nie wiem co to porównanie ma wspólnego z dzisiejszymi czasami. Uważasz, że państwa zachodniej Europy (w tym całkowicie świecka - Franja), oraz częściowo Wielka Brytania i Niemcy, są zacofani w stosunku do nas?

szczerze? życzę Tobie ale z całego serca, czy chcesz tego czy nie, abyś kiedykolwiek, czy teraz czy potem chociaż na chwilę, dosłownie na pięć minut uwierzył w coś czego nigdy nie widziałeś i żebyś był (tak to nazwę) przez tą chwilę "głupi" ale niesamowicie szczęśliwy

Kto Ci naopowiadał bzdur, że ateiści w nic nie wierzą?

przepraszam Ciebie ale czy nie sądzisz, że nie wszystko da się wytłumaczyć?

Nie, nie mam do tego żadnych podstaw.

że są rzeczy, które się dzieją ponieważ istnieje Bóg?

To znaczy jakie?

co do krzyży. poproś aby w Twojej szkole powiesili Twój symbol, bo kategorycznie rzecz biorąc zawsze możesz spytać, poprosić. jak myślisz zgodzą się?

Ja nie mam symbolu. Domagam się zrównania ze sobą każdej religii, czyli ograniczenia jej do jednostki, a nie wszelkich urzędów i instytucji państwowych.

Antychryst napisał:

Szczerze mówiąc to śmieszy mnie Twoje podejście do sprawy. Chcesz zmienić wszystkich wierzących, ale obrażając ich raczej tego nie osiągniesz.

Zdecydowanie nie. Szkoda, że nauka też to nich nie przemawia. Fenomen.

Naukowcy jeszcze wszystkiego nie wyjaśnili (i wątpię by to uczynili), więc nie przekonują mnie.

Antychryst napisał:

Zapytaj ich, czy wolą, aby wisiał, czy był zdjęty.

Zapewne jest im to obojętne (ale z czystej ciekawości spytam), bo są osobami tolerancyjnymi.

Antychryst napisał:

Nie rozumiem, dlaczego wychwalamy najbardziej krwawą religię, która zbiorowo manipuluje ludźmi, zdziera z nich majątki i doprowadza do stanu, w którym okłamujemy siebie samego.

Bo Ty nie chcesz tego zrozumieć i w tej religii widzisz samo zło. I znów uogólniasz, bo mną nikt nie manipuluje i nie zabiera majątku. Jestem człowiekiem wolnym, bo Bóg dał mi wolną wolę i gdybym chciał mógłbym się od Niego odwrócić (tak jak wielu ludzi), ale nie mam ku temu podstaw. Miałem wiele chwil zwątpienia (zwłaszcza w sytuacjach niekorzystnych dla mnie), zaniedbywałem modlitwę, nie chodziłem do spowiedzi, a będąc w kościele myślałem o niebieskich migdałach. I czasami nadal jest mi ciężko, a jak się przełamię i pójdę do spowiedzi to czuję się zupełnie inaczej. Tak... 'czysto', lekko, beztrosko. Z łatwością przychodzi mi modlitwa, bez oporu biorę czynny udział niedzielnej Eucharystii. To niesamowite uczucie, którego Ty niestety nie doświadczasz i naprawdę Ci współczuję, bo m. in. dzięki sakramentowi pokuty uświadamiam sobie jakie życie bez Boga musi być ciężkie i puste.

Antychryst napisał:

Uważasz, że państwa zachodniej Europy (w tym całkowicie świecka - Franja), oraz częściowo Wielka Brytania i Niemcy, są zacofani w stosunku do nas?

Nic takiego nie napisałem.

Antychryst napisał:

wiesz bo z reguły Polska jest krajem katolickim

Niestety wciąż jest. I dlatego próbuję ją uleczyć z tej choroby.

dziecko (bo twoje poglądy to poglądy małego, spasionego, rozpieszczonego bachora) nie czaisz, że gówno możesz? jeśli uważasz, że tylko ty masz rację, to schowaj swoje schizy do kieszeni i stul twarz, bo nas jest więcej. chcesz zbawiać świat? obrażając innych nic nie zdziałasz. po tym co piszesz wyraźnie widać, że masz rysę na bani.

Antychryst napisał:

I bardzo dobrze. : )

Kpisz sobie?

to ty sobie nieustannie kpisz z chrześcijan. i uważaj, bo puki co (i oby na zawsze) jest nas więcej, a nie jesteśmy religią, którą da się tak łatwo komuś wyperswadować. dziwisz się, że ateiści są tak traktowani? zobacz jak wy traktujecie nas. i zamknij twarz, bo masz trochę mało do powiedzenia, a to co mówisz nieustannie się powtarza.

nie wiem, czy tylko ja mam takie wrażenie, ale wyglądasz na małe dziecko, które wyładowuje swoją frustrację, że (jak to pięknie Mardy wyjawiła) musi chodzić co niedzielę grzecznie do kościoła, bo rodzice mu każą.

Naukowcy jeszcze wszystkiego nie wyjaśnili

Oczywiście, że nie. Ale mamy już wystarczająco sporo, żeby na chwilę odejść od wpojonego wyznawania i CHOCIAŻ się zastanowić nad tym. Niestety wiele osób odgórnie spisuje naukę pod wiarę.

i wątpię by to uczynili

Akurat tu się zgodzić nie mogę. Z czasem nauka odkryje wszystkie tajemnice. A przynajmniej da ich wielce prawdopodobny zarys opierając się na poszlakach. I to jest właśnie piękne, ludzie sami wszystko sobie wyjaśniają i rządzą tą planetą.

więc nie przekonują mnie.

Czyli bardziej przekonują Cię opowieść o Jezusie, na którego boskość i mamy TYLKO dzieło jego UCZNIÓW i to spisane 40 lat po jego śmierci, oraz starożytną mitologię o Bogu - najbardziej mrocznej postaci literackiej? Piękna selekcja.

I znów uogólniasz, bo mną nikt nie manipuluje i nie zabiera majątku.

Kościół Katolicki w Polsce jest finansowany z budżetu, na który ty wpłacasz, bądź będziesz wpłacał podatki. Zdzierają? Tak.
Już przemilczę ich ingerencję w państwo i jego obywateli.

Jestem człowiekiem wolnym,

Ja też. Niestety często jestem ograniczany przez cudowną wspólnotę katolicką, a bynajmniej wierzącym nie jestem.

Z łatwością przychodzi mi modlitwa, bez oporu biorę czynny udział niedzielnej Eucharystii. To niesamowite uczucie, którego Ty niestety nie doświadczasz i naprawdę Ci współczuję, bo m. in. dzięki sakramentowi pokuty uświadamiam sobie jakie życie bez Boga musi być ciężkie i puste.

Skąd czerpiesz tą pewność, że to sprawka Twojego boga?

Swoją drogą - chrześcijaństwo ma też dobre strony. Głównie uniwersalizm przykazań bożych (4-10) i kilka innych moralnych pouczeń. Natomiast twierdzenie, że to ono zbudowało w nas moralność i dzięki niemu żyjemy w pokoju mogę nazwać śmiesznym.

Nic takiego nie napisałem.

Wiem. Po prostu zadałem pytanie, to takie dziwne?

paszczaaak. napisał:

nie wiem, czy tylko ja mam takie wrażenie, ale wyglądasz na małe dziecko, które wyładowuje swoją frustrację, że (jak to pięknie Mardy wyjawiła) musi chodzić co niedzielę grzecznie do kościoła, bo rodzice mu każą.

no, dokładnie.

Uważasz, że jesteś taki zajebisty, bo obrażasz chrześcijan? Gówno prawda. Tak naprawdę ateiści, czy ludzie wierzący, to to samo - to SĄ LUDZIE. A ty wykłócasz się o takie coś! Są także ludzie wierzący, muszą mieć jakieś znaki. Nie chodzisz na religię, więc co Ci nie pasuje? To, że ty nie wierzysz w Boga, to nie znaczy, że my mamy uważać tak samo jak Ty!

(bo twoje poglądy to poglądy małego, spasionego, rozpieszczonego bachora

Jeszcze egoista i megaloman pyśku.

nie czaisz, że gówno możesz?

Sam - oczywiście.
Znasz takie fajne powiedzonko:
Kiedy ludzi kupa, i Herkules dupa.

jeśli uważasz, że tylko ty masz rację, to schowaj swoje schizy do kieszeni i stul twarz, bo nas jest więcej. chcesz zbawiać świat? obrażając innych nic nie zdziałasz. po tym co piszesz wyraźnie widać, że masz rysę na bani.

Miło. Najpierw mi pokaż gdzie się mylę. Z resztą to nie ja zacząłem. To kościół katolicki brutalnie wszedł do mojego życia już przy chrzcie. Byłem indoktrynowany i przyjąłem komunię. Wiara została mi narzucona przez panujący w tym kraju ustrój religijny. Ja teraz tylko chcę oddać z nawiązką, co by się lepiej zrobiło w kraju.

to ty sobie nieustannie kpisz z chrześcijan.

Owszem, jak z Różowego Jednorożca. To w czym różnica?

i uważaj, bo puki co (i oby na zawsze) jest nas więcej, a nie jesteśmy religią, którą da się tak łatwo komuś wyperswadować.

póki*
No, trochę to potrwa. Ale i średniowieczną potęgę kościoła obalono. To już jest tylko namiastka tego, co było kiedyś. A dlaczego? Bo ludzie są wykształceni.

dziwisz się, że ateiści są tak traktowani? zobacz jak wy traktujecie nas. i zamknij twarz, bo masz trochę mało do powiedzenia, a to co mówisz nieustannie się powtarza.

Miło. Sugerowałbym użycie argumentu, a nie rzucanie bezwartościowymi frazesami.

nie wiem, czy tylko ja mam takie wrażenie, ale wyglądasz na małe dziecko, które wyładowuje swoją frustrację, że (jak to pięknie Mardy wyjawiła) musi chodzić co niedzielę grzecznie do kościoła, bo rodzice mu każą.

Coś w tym jest. Dobrze, że nie latam z karabinem po ulicy krzycząc "W IMIĘ ALLAHA".

Uważasz, że jesteś taki zajebisty, bo obrażasz chrześcijan? Gówno prawda.

Błędne wnioski wysuwasz kochana.

Tak naprawdę ateiści, czy ludzie wierzący, to to samo - to SĄ LUDZIE.

No shit Sherlock!

Nie chodzisz na religię, więc co Ci nie pasuje? To, że ty nie wierzysz w Boga, to nie znaczy, że my mamy uważać tak samo jak Ty!

Wycofajcie religię ze szkół, cofnijcie sferę religijną od polityki, wyrównajcie prawa każdej religii i zaprzestańcie indoktrynacji. Wtedy dam sobie spokój.

Antychryst napisał:

(bo twoje poglądy to poglądy małego, spasionego, rozpieszczonego bachora

Jeszcze egoista i megaloman pyśku.

dokładnie.
nie mów do mnie 'pyśku', nie obrażaj mnie po raz kolejny.

Antychryst napisał:

nie czaisz, że gówno możesz?

Sam - oczywiście.
Znasz takie fajne powiedzonko:
Kiedy ludzi kupa, i Herkules dupa.

możesz się zesrać, i tak jest nas więcej.
i tak będzie, pogódź się z tym, albo idź się pociąć.

Antychryst napisał:

Zresztą to nie ja zacząłem. To kościół katolicki brutalnie wszedł do mojego życia już przy chrzcie. Byłem indoktrynowany i przyjąłem komunię. Wiara została mi narzucona przez panujący w tym kraju ustrój religijny.

biedaku. co ten zły kościół z tobą zrobił?

Antychryst napisał:

to ty sobie nieustannie kpisz z chrześcijan.

Owszem, jak z Różowego Jednorożca. To w czym różnica?

bo chrześcijanie to ludzie i istnieją w świecie realnym, a Różowe Jednorożce tylko w twoim.

Antychryst napisał:

i uważaj, bo puki co (i oby na zawsze) jest nas więcej, a nie jesteśmy religią, którą da się tak łatwo komuś wyperswadować.

póki*
No, trochę to potrwa. Ale i średniowieczną potęgę kościoła obalono. To już jest tylko namiastka tego, co było kiedyś. A dlaczego? Bo ludzie są wykształceni.

nie myśl, że jak Mozilla podkreśla ci błędy to jesteś fajny.

a nie uczyli cię w szkole dlaczego w średniowieczu ludzie odeszli od kościoła?

Antychryst napisał:

dziwisz się, że ateiści są tak traktowani? zobacz jak wy traktujecie nas. i zamknij twarz, bo masz trochę mało do powiedzenia, a to co mówisz nieustannie się powtarza.

Miło. Sugerowałbym użycie argumentu, a nie rzucanie bezwartościowymi frazesami.

zapewne uznasz, że te gadki o 'odjętych mózgach', 'ogłupionych ludziach' (tak, napisane przez ciebie) to słowa nie skierowane do ludzi wierzących?

Antychryst napisał:

nie wiem, czy tylko ja mam takie wrażenie, ale wyglądasz na małe dziecko, które wyładowuje swoją frustrację, że (jak to pięknie Mardy wyjawiła) musi chodzić co niedzielę grzecznie do kościoła, bo rodzice mu każą.

Coś w tym jest. Dobrze, że nie latam z karabinem po ulicy krzycząc "W IMIĘ ALLAHA".

wtedy zrobiono by z tobą porządek i byłby spokój.
a tak musimy się z tobą użerać.

Antychryst napisał:

Wycofajcie religię ze szkół, cofnijcie sferę religijną od polityki, wyrównajcie prawa każdej religii i zaprzestańcie indoktrynacji. Wtedy dam sobie spokój.

ale dowcipami rzucasz.
śmieszne.

możesz się zesrać, i tak jest nas więcej.
i tak będzie, pogódź się z tym, albo idź się pociąć.

Buhahaha, i co z tego, że Was będzie więcej? W USA mnóstwo ludzi wierzy, nie tylko w Jezusa. I co? Kościół nie miesza się tam w żadne ustawianie prawa. Najpotężniejsze państwo na Ziemi jest świeckie, za tym idą najbardziej rozwinięte państwa Europy. Można? Można.

biedaku. co ten zły kościół z tobą zrobił?

No! Sam widzisz! Jestem wynaturzonym karłem moralnym z upośledzonym poczuciem własnej wyższości! Buuu! :( Śtlasne.

bo chrześcijanie to ludzie i istnieją w świecie realnym, a Różowe Jednorożce tylko w twoim.

Ok, jak zmienię wyznawców Różowego Jednorożca, na Latającego Potwora Spaghetti, to się nie obrazisz, nie?

Co to cytuję:
"bóstwo Kościoła Latającego Potwora Spaghetti (...) statystycznie jest to najszybciej rozwijająca się religia XXI wieku."

Czym różnią się od chrześcijan?

nie myśl, że jak Mozilla podkreśla ci błędy to jesteś fajny.

Ojejku.

a nie uczyli cię w szkole dlaczego w średniowieczu ludzie odeszli od kościoła?

Oświeć mnie.

zapewne uznasz, że te gadki o 'odjętych mózgach', 'ogłupionych ludziach' (tak, napisane przez ciebie) to słowa nie skierowane do ludzi wierzących?

Dalej to podtrzymuję. Zapoznaj się z poglądami kreacjonistów, to zrozumiesz.

wtedy zrobiono by z tobą porządek i byłby spokój.
a tak musimy się z tobą użerać.

To idź mój ty herosie zrobić porządek z muzumanami.

ale dowcipami rzucasz.
śmieszne.

Kwestia czasu.

Chłopaki, nie kłóćcie się proszę.

Paszczak, naprawdę szkoda nerwów. Osoby z poglądami Antychrysta obrażają chrześcijan bezkarnie, bo wiedzą, że nic się nie stanie. Gdyby chodziło o wiarę islamską, nasz kolega nie byłby taki mądry, bo wiedziałby, co fanatycy islamu robią tym, którzy obrażają ich religię...

I dalej jestem zdania, że krzyż to wyłącznie symbol, jak każdy inny, nawet jak godło. Jego ściągnięcie nie sprawi, że ktokolwiek przestanie wierzyć w Boga, tak samo jak ściągnięcie godła nie sprawi, że przestaniemy być Polakami. Jednak tak jak sawyer powiedział, dopóki nasz kraj jest katolicki, dopóty krzyże powinny wisieć w szkołach i innych instytucjach. Przecież nikomu one krzywdy nie czynią, nie ma potwierdzonych przypadków, żeby jakiś innowierca padł martwy po zobaczeniu jakiegoś krzyża.

Agnes napisał:

Chłopaki, nie kłóćcie się proszę.

czemu? kłótnie są fajne.
lubię się kłócić.

Antychryst napisał:

możesz się zesrać, i tak jest nas więcej.
i tak będzie, pogódź się z tym, albo idź się pociąć.

Buhahaha, i co z tego, że Was będzie więcej? W USA mnóstwo ludzi wierzy, nie tylko w Jezusa. I co? Kościół nie miesza się tam w żadne ustawianie prawa. Najpotężniejsze państwo na Ziemi jest świeckie, za tym idą najbardziej rozwinięte państwa Europy. Można? Można.

weź, bo się ze śmiechu zesram chyba.
porównujesz USA z Polską?
jesteś coraz bardziej zabawny.

Antychryst napisał:

biedaku. co ten zły kościół z tobą zrobił?

No! Sam widzisz! Jestem wynaturzonym karłem moralnym z upośledzonym poczuciem własnej wyższości! Buuu! :( Śtlasne.

jest takie piękne powiedzonko:
'chciała pierdnąć i usrała się' i jeszcze 'usrała się i płacze'
nie mogę się zdecydować, które mówi o tobie dokładniej.

Antychryst napisał:

bo chrześcijanie to ludzie i istnieją w świecie realnym, a Różowe Jednorożce tylko w twoim.

Ok, jak zmienię wyznawców Różowego Jednorożca, na Latającego Potwora Spaghetti, to się nie obrazisz, nie?

Co to cytuję:
"bóstwo Kościoła Latającego Potwora Spaghetti (...) statystycznie jest to najszybciej rozwijająca się religia XXI wieku."

Czym różnią się od chrześcijan?

powtarzasz się.
tym, że chrześcijaństwo narodziło się ileśtam tysięcy lat temu?

Antychryst napisał:

nie myśl, że jak Mozilla podkreśla ci błędy to jesteś fajny.

Ojejku.

olabogarety.

Antychryst napisał:

a nie uczyli cię w szkole dlaczego w średniowieczu ludzie odeszli od kościoła?

Oświeć mnie.

jak nam załatwisz kolejną dżumę, to może ci się uda.

była epidemia, a ludzie mieli życie podporządkowane Bogu. jak zauważyli, że kapłani umierają, to zaczęli odchodzić od kościoła, bo przedtem byli przekonani, że Bóg ich ochroni.

Antychryst napisał:

zapewne uznasz, że te gadki o 'odjętych mózgach', 'ogłupionych ludziach' (tak, napisane przez ciebie) to słowa nie skierowane do ludzi wierzących?

Dalej to podtrzymuję. Zapoznaj się z poglądami kreacjonistów, to zrozumiesz.

więc w takim razie masz rację, w ogóle nas nie obrażasz.

Antychryst napisał:

wtedy zrobiono by z tobą porządek i byłby spokój.
a tak musimy się z tobą użerać.

To idź mój ty herosie zrobić porządek z muzumanami.

nic do nich nie mam.
nie jestem tobą, nie jestem do wszystkiego uprzedzony.

Antychryst napisał:

ale dowcipami rzucasz.
śmieszne.

Kwestia czasu.

zobaczymy.