Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Fanosława
Grafik
wesoły autobus

Grafik<br><i>wesoły autobus</i>

Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 15158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chicago town
Płeć: Kobieta

Kacper ;] napisał:
Trevie napisał:
Masz 16 lat i czekasz 9 miesięcy, żeby oddać dziecko do piekła.
Według mnie bardziej humanitarna jest aborcja...

Czyli wg Ciebie lepiej umrzeć niż czekać w domu dziecka na rodziców, którzy mogą i tak się nie pojawić?


W tym momencie była mowa o dzieciach chorych, Kacperku : )
Gdyby chodziło o zwykłą adopcję, zdrowego dziecka, jestem jak najbardziej za, ale w tym przypadku, mało jest osób, które by sie podjęły. Wy tu wszyscy bardzo to pięknie ozdabiacie i idealizujecie, ale rzeczywistość jest inna. A o rzeczywistości mówimy.
Zobacz profil autora
Gość



Kacper ;] napisał:
Trevie napisał:
Masz 16 lat i czekasz 9 miesięcy, żeby oddać dziecko do piekła.
Według mnie bardziej humanitarna jest aborcja...

Czyli wg Ciebie lepiej umrzeć niż czekać w domu dziecka na rodziców, którzy mogą i tak się nie pojawić?


Dlaczego to dziecko ma się w domu dziecka marnować? Życie zrujnowane do końca...

Nieprawda. W domu dziecka może być do 18-stego roku życia. Potem założyć rodzinę, pracować. Wcale nie musi się marnować...

Creful xD napisał:

Ejj ale zobaczcie te dzieci przeciez tak naprawde nie sa zaboite bo jeszcze sie nie urodzily .. Niby nic nie traaca. A w sumie sie nie rodza. Aaa jak ktos chce aborcji nech robi co wam to przeszkadza ?

Nie są zbite?! Przecież one już mają serce, narządy, czują ból. Nawet płaczą, ale nikt ich nie słyszy...


Wiele? Ha, ha, ha... Zmarnuje się całkowicie, może później wyjdzie na ludzi, ale będzie gnębione przez innych. Jak będzie dorosłym człowiekiem nie zapomni o swoim dzieciństwie, o tym, że nie miało rodziców. W końcu zacznie ich szukać i tu właśnie rodzice będą mieli je na sumieniu, że zostawili je pod opiekę innych ludzi, którzy mają na głowie kilkadziesiąt innych...
Creful xD


Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Sex i Pieniadze ;D

Jej w ogole stwierdzenie ze dziecko sie zabija jest dla mnie dziwne one w sumie jeszcze nie zyje bo sie nie urodzilo. Nic nie stracilo .... Aborcja rzecz ormalna i jezeli ktos chce usunac dziecko bardzo prosze.
Zobacz profil autora
Natalia


Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja jestem kategorycznie na nie...
Przecież to już jest człowiek, to tak jakby np. umierali rodzice dziecka i dziecko się zabijało, bo po co marnowac mu życie w domu dziecka? To już jest żywa istota...
Poza tym nie ktorzy są na nie przy "karze śmierci", a na tak przy "aborcji" czy to jest normalne? Według nie których lepiej jest zabić małe bezbronne dziecko niż seryjnego mordercę, gwałciciela itp? Nie widze tu logiki....
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Abunee napisał:

Wiele? Ha, ha, ha... Zmarnuje się całkowicie, może później wyjdzie na ludzi, ale będzie gnębione przez innych. Jak będzie dorosłym człowiekiem nie zapomni o swoim dzieciństwie, o tym, że nie miało rodziców. W końcu zacznie ich szukać i tu właśnie rodzice będą mieli je na sumieniu, że zostawili je pod opiekę innych ludzi, którzy mają na głowie kilkadziesiąt innych...

To mnie rozbawiłaś xD Uważasz, że rodziców by bardziej dręczyło oddanie dziecka do obcych niż zabicie własnego dziecka... No nie opowiadaj głupstw. Wolałabyś oddać swoje dziecko, czy je zabić...?

Olunia :) napisał:

Kacper ja rozumiem, ale zobacz. Jeśli jakaś 14-latka zajdzie w ciąże bo ją zgwałcili ? Chyba lepiej ciąże usunąć niż oddać dziecko do piekła jak to ktoś /chyba Trev/ określił.


Do piekła? No taaak... jak zabijemy to od razu pójdzie do nieba przynajmniej. Za to matka pójdzie do piekła.

Creful xD napisał:
Jej w ogole stwierdzenie ze dziecko sie zabija jest dla mnie dziwne one w sumie jeszcze nie zyje bo sie nie urodzilo. Nic nie stracilo .... Aborcja rzecz ormalna i jezeli ktos chce usunac dziecko bardzo prosze.

Ty chyba nie wiesz o czym gadasz... Owszem, można popierać aborcję, ale nie mów, że to rzecz normalna, bo zabijanie nie jest normalne.
Po drugie chyba nie uważałaś na lekcjach biologii. Poczytaj od kiedy kształtują się w dziecku różne narządy. Od kiedy pracują. Że dziecko odczuwa wszystko.
Zobacz profil autora
Gość



Tak.
Jakież to piękne, gdy wsadzają Ci 'nożyce' w cipkę i rozrywają przyszłego człowieka.
Ale ja jestem realistką.
Bez względu na to co powiem, to i tak będzie legalne.
Tak mi się zdaje.
Ale wyrzucanie dzieci do śmieci ( Heloł,ale rym..) też jest potworne.
Cóż.
Życie jest jakie jest.
Nie zawsze musi być pięknie.
Gość



Kacper ;] napisał:
Abunee napisał:

Wiele? Ha, ha, ha... Zmarnuje się całkowicie, może później wyjdzie na ludzi, ale będzie gnębione przez innych. Jak będzie dorosłym człowiekiem nie zapomni o swoim dzieciństwie, o tym, że nie miało rodziców. W końcu zacznie ich szukać i tu właśnie rodzice będą mieli je na sumieniu, że zostawili je pod opiekę innych ludzi, którzy mają na głowie kilkadziesiąt innych...

To mnie rozbawiłaś xD Uważasz, że rodziców by bardziej dręczyło oddanie dziecka do obcych niż zabicie własnego dziecka... No nie opowiadaj głupstw. Wolałabyś oddać swoje dziecko, czy je zabić...?


Gdyby mnie zgwałcono to zabić, co innego gdybym zaszła w ciążę mimowolnie to bym urodziła i wychowała.

Nie mogłabym oddać swojego dziecka, ponieważ to jest ogromny cios dla matki jeżeli ono wyjdzie na świat, a tu nagle musisz się z nim pożegnać, co innego gdy to jeszcze płód. Wtedy nie ma żadnego problemu. Wolałabym usunąć ciążę niż urodzić niechciane dziecko i musieć go skazać na piekło.

Ja jestem za aborcją w wypadku gwałtu i ogólnie żeby kobiety miały wybór, ale moje zdanie teraz nie ma znaczenia. Tak naprawdę wszystko, czyli moje zdanie prawdziwe byś poznał, gdybym sama została wykorzystana... Moja decyzja była by odpowiedzią ;]
constance
ooh la
<i>ooh la</i>

Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 12142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sercem we włoszech
Płeć: Kobieta

po zobaczeniu zdjęć Kacpra coś mi się w środku przewróciło...
aborcji nie, tylko w przypadku gwałtu nastolatki... do 16 lat
Zobacz profil autora
Jesta


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 2294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Sądzę,że aborcja powinna być legalna.Np,kobieta zgwałcona zaszła w ciążę,a ona nie ma za co żyć itp...Ileż to kobiet wyjeżdża do Szwecji,żeby poddać się aborcji!Jak słyszę oszołomów,którzy mówią o ochronie życia od poczęcia to mnie coś trafia...Czasem lepiej dla samego dziecka żeby umarło niż,np.potem żyło z ciężkim zespołem downa w domu dziecka,czy coś...To mój pogląd.
Zobacz profil autora
oluń
so sexy we are
<i>so sexy we are</i>

Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mysłowice
Płeć: Kobieta

Lena__xD napisał:
po zobaczeniu zdjęć Kacpra coś mi się w środku przewróciło...
aborcji nie, tylko w przypadku gwałtu nastolatki... do 16 lat

Do 16 lat ?
a co z dziewczynami, 18 lat całe życie przed nimi studia praca.
Zostały zgwałcone. Przecież one nawet jeszcze moze same nie dorosły do roli matki. Jeżeli to jest gwałt to ja jestem na tak. w każdym wieku.
Zobacz profil autora
Iloo
Gość


blabla


Ostatnio zmieniony przez Iloo dnia Sob 14:22, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Gość



Pomyślcie o ludziach, którzy są bezpłodni i czekają na dziecko. Jest taka możliwość, że matki zgłaszają się do specjalnego szpitala, w dużych miastach i tam po porodzie oddają niemowlę pod opiekę innym rodzicom. To jest jedno wyjście, bardzo humanitarne.

Jestem totalnie przeciw aborcji jeśli chodzi o młode siksy, które "wpadły". Co to dziecko jest winne, by je zabijać? Układ nerwowy kształtuje się już po kilkunastu tygodniach, a odpowiedzialny jest za czucie BÓLU. Rozrywanie ich na kawałeczki jest już dla nich BOLESNE, mimo wszystko. A takie młodziutkie dorosłe w wieku 14 lat albo 13 nagle, kiedy zachodzą w ciążę stają się dziećmi - paranoja!

Często jest tak, że płodzą te dzieci z facetami, którzy są już "pełnoletni". Robią to świadomie, powody to ich sprawa. A potem, kiedy zachodzą w ciążę oskarżają faceta o gwałt. Paranoja numer dwa. (Znam przypadek z autopsji).

Kto właściwie dał człowiekowi decydowania o tym, kto może żyć, a kto nie? Kto dał nam takie prawo? Są jacyś równi i równiejsi, czy ja o czymś nie wiem? Kobieta zgwałcona ma zniszczoną psychikę do końca życia. Patrząc na dziecko widzi gwałciciela, ale pamiętajmy, że w połowie widzi SIEBIE - coś, co wyszło z jej łona, co rosło razem z nią przez 9 miesięcy. Po porodzie w umyśle kobiety zachodzi niebywała rewolucja, często się zdarza, że kobieta potrafi pokochać to dziecko tak bardzo, jakby było od początku "chciane". W dzisiejszym Afganistanie kobieta zgwałcona rodzi dziecko albo popełnia samobójstwo, aborcja dla niej nie wchodzi w grę. Czy to nie ironia, że w "naszym lepszym zachodnim" świecie pozwalamy na zabijanie, a w "tym gorszym, niecywilizowanym wschodzie" dziecko nienarodzone ma prawo żyć? Czytaliście kiedyś, co się dzieje z kobietą po aborcji? Koszmary, wyrzuty sumienia, dręczenie do końca życia. I to nie jest mój wymysł...

Są teraz te wszystkie in vitro, dawcy spermy i te sprawy, ale chyba łatwiej zabrać już narodzone dziecko, nieprawdaż? Ja jak chyba połowa kobiet na świecie marzy o tym, by przygarnąć niechciane dziecko do siebie.

Mówicie o tym świecie z taką pogardą, wyższością. O domach dziecka mówicie jak o isntym piekle, po którym dorosły człowiek jest "podludziem", wysmiewanym przez innych. A wcale tak nie jest! Aktualnie chodzę na studia z dwoma zarąbiście fajnymi ludźmi, którzy całe życie wychowywali się w domu dziecka, teraz pracują dorywczo i się uczą. Nie są zmarnowani. Mam koleżankę, która w wieku 4 lat została przygarnięta z domu dziecka przez przedszkolankę. I wcale nie są zmarnowani ci ludzie. Mówicie tutaj tylko o przypadkach, o których krzyczy telewizja i nagłówki gazet. Może pomówmy jak jest w rzeczywistości, co?
Marti
Gość


Kacper ;] napisał:
Trevie napisał:
Masz 16 lat i czekasz 9 miesięcy, żeby oddać dziecko do piekła.
Według mnie bardziej humanitarna jest aborcja...

Czyli wg Ciebie lepiej umrzeć niż czekać w domu dziecka na rodziców, którzy mogą i tak się nie pojawić?


Dlaczego to dziecko ma się w domu dziecka marnować? Życie zrujnowane do końca...

Nieprawda. W domu dziecka może być do 18-stego roku życia. Potem założyć rodzinę, pracować. Wcale nie musi się marnować...

Creful xD napisał:

Ejj ale zobaczcie te dzieci przeciez tak naprawde nie sa zaboite bo jeszcze sie nie urodzily .. Niby nic nie traaca. A w sumie sie nie rodza. Aaa jak ktos chce aborcji nech robi co wam to przeszkadza ?

Nie są zbite?! Przecież one już mają serce, narządy, czują ból. Nawet płaczą, ale nikt ich nie słyszy...


Nie zgadzam się z Kacprem. Jestem za aborcją- w tych sytuacjach o których pisała Trevie.
Teraz w Domach Dziecka jest masa dzieciaków, niechcianych dzieciaków. I w życiu mają o wiele gorzej niż Ty czy ja. A co do gwałtów. To chciałbyś wychowywać dziecko w wieku 13, a nawet 12 lat? Chyba nie. a Poza tym nawet gdyby 13nastolatka zaszła w ciążę ze swoim chłopakiem. To co, wychowywaliby razem to dziecko? A kobiety zgwałcone- myślisz, że dla nich radością byłoby "noszenie w brzuchu" dziecka mężczyzny, którego np. nawet nie znała, który ją skrzywdził?
A co do zdjęć- pokazują one śmierć, kogoś, kto się jeszcze nie narodził. I oczywiście to jest straszne itd. Ale to tylko zdjęcia. Gdybyście zobaczyli zdjęcie nieżywego człowieka, z pozoru wyglądającego normalnie, który umarł np. z powodu utonięcia. Czy te zdjęcia byłyby dla Was straszne? Myślę, że nie, a przecież ten człowiek tak samo jak tamto dziecko (a może jeszcze płód) umarł.

A poza tym najłatwiej jest o tym mówić chłopakom. A wiadomo, że oni nigdy nie znajdą się w takiej sytuacji, nie będą w roli kobiety ciężarnej. Mogą być jedynie osobami, które " to dziecko zrobiło".

Lena, a jak zgwałcono 17latkę to już nie?
Gość



Tak. Kobiety zgwałcone, zagrożone śmiercią albo dzieci, które będą mieć jakiś zespół i ich wymagane będzie ich leczenie przez całe życie. To dosyć umowna sprawa Kacpuś kiedy to coś wielkości kawałka mandarynki można nazwać dzieckiem. To jest jakaś komórka, ale nie dziecko.
Gość



Frutti_ napisał:
Tak. Kobiety zgwałcone, zagrożone śmiercią albo dzieci, które będą mieć jakiś zespół i ich wymagane będzie ich leczenie przez całe życie. To dosyć umowna sprawa Kacpuś kiedy to coś wielkości kawałka mandarynki można nazwać dzieckiem. To jest jakaś komórka, ale nie dziecko.


To też sprawa wiary. Bo chrześcijanie, Żydzi i buddyści nie mogą być za aborcją.
Dla chrześcijan człowiek staje się człowiekiem w momencie poczęcia.
Fanosława
Grafik
wesoły autobus

Grafik<br><i>wesoły autobus</i>

Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 15158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chicago town
Płeć: Kobieta

Dzięki, jestem muzułmanką.
Zobacz profil autora
Coraline


Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 3300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z hollywood
Płeć: Kobieta

Zaraz się chyba rozbeczę.
Jak można zabić ludzką istotę?! w dodatku taką małą i bezbronną.
Aż mnie bulwersują niektóre wypowiedzi.
Przecież to jest także żywa istota!
Ona też odczuwa ból!
I chociaż nam z zewnątrz może się to wydawać niczym ją naprawdę boli.
Tak jakby was mieli rozrywać na części.

Jestem stanowczo na NIE. Mimo wszystko.

1.Małolaty, które 'wpadły'. Same sobie piwa naważyły. Teraz niech się martwią. I g*wno mnie obchodzi, że nie mają pieniędzy czy coś. To lepiej zabić niewinnego maluszka, który przecież nie zrobił NIC złego?

2.Osoby zgwałcone. Dobra dziecko było wbrew ich woli. Ale co z tego?
Dziecko nie ma tu żadnego udziału i nie może być karane za winy innych!
Jeśli naprawdę nie chce się tego dziecka to lepiej urodzić a później oddać do domu dziecka bądź poszukać mu rodziny zastępczej ale nie zabijać.

Ludzie. Co z tego, że dziecko się jeszcze nie narodziło?! Ale jest, żyje, czuje. I ma takie samo prawo do życia jak my. Nie odbierajmy mu go!
Poza tym nawet jeśli z początku wydaje się, że będzie to dziecko zupełnie niekochane i w ogóle to później gdy ujrzy się tą piękną malutką buźkę od razu zmienia się nastawienie. Po prostu nie można nie pokochać.

Jestem stanowczo nie legalizacji aborcji!
Zobacz profil autora
Gość



Trevie napisał:
Dzięki, jestem muzułmanką.


kpisz? bo odnoszę takie wrażenie
Anecia_Bloggashi


Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brooklyn

biały_owoc napisał:
Pomyślcie o ludziach, którzy są bezpłodni i czekają na dziecko. Jest taka możliwość, że matki zgłaszają się do specjalnego szpitala, w dużych miastach i tam po porodzie oddają niemowlę pod opiekę innym rodzicom. To jest jedno wyjście, bardzo humanitarne.

Jestem totalnie przeciw aborcji jeśli chodzi o młode siksy, które "wpadły". Co to dziecko jest winne, by je zabijać? Układ nerwowy kształtuje się już po kilkunastu tygodniach, a odpowiedzialny jest za czucie BÓLU. Rozrywanie ich na kawałeczki jest już dla nich BOLESNE, mimo wszystko. A takie młodziutkie dorosłe w wieku 14 lat albo 13 nagle, kiedy zachodzą w ciążę stają się dziećmi - paranoja!

Często jest tak, że płodzą te dzieci z facetami, którzy są już "pełnoletni". Robią to świadomie, powody to ich sprawa. A potem, kiedy zachodzą w ciążę oskarżają faceta o gwałt. Paranoja numer dwa. (Znam przypadek z autopsji).

Kto właściwie dał człowiekowi decydowania o tym, kto może żyć, a kto nie? Kto dał nam takie prawo? Są jacyś równi i równiejsi, czy ja o czymś nie wiem? Kobieta zgwałcona ma zniszczoną psychikę do końca życia. Patrząc na dziecko widzi gwałciciela, ale pamiętajmy, że w połowie widzi SIEBIE - coś, co wyszło z jej łona, co rosło razem z nią przez 9 miesięcy. Po porodzie w umyśle kobiety zachodzi niebywała rewolucja, często się zdarza, że kobieta potrafi pokochać to dziecko tak bardzo, jakby było od początku "chciane". W dzisiejszym Afganistanie kobieta zgwałcona rodzi dziecko albo popełnia samobójstwo, aborcja dla niej nie wchodzi w grę. Czy to nie ironia, że w "naszym lepszym zachodnim" świecie pozwalamy na zabijanie, a w "tym gorszym, niecywilizowanym wschodzie" dziecko nienarodzone ma prawo żyć? Czytaliście kiedyś, co się dzieje z kobietą po aborcji? Koszmary, wyrzuty sumienia, dręczenie do końca życia. I to nie jest mój wymysł...

Są teraz te wszystkie in vitro, dawcy spermy i te sprawy, ale chyba łatwiej zabrać już narodzone dziecko, nieprawdaż? Ja jak chyba połowa kobiet na świecie marzy o tym, by przygarnąć niechciane dziecko do siebie.

Mówicie o tym świecie z taką pogardą, wyższością. O domach dziecka mówicie jak o isntym piekle, po którym dorosły człowiek jest "podludziem", wysmiewanym przez innych. A wcale tak nie jest! Aktualnie chodzę na studia z dwoma zarąbiście fajnymi ludźmi, którzy całe życie wychowywali się w domu dziecka, teraz pracują dorywczo i się uczą. Nie są zmarnowani. Mam koleżankę, która w wieku 4 lat została przygarnięta z domu dziecka przez przedszkolankę. I wcale nie są zmarnowani ci ludzie. Mówicie tutaj tylko o przypadkach, o których krzyczy telewizja i nagłówki gazet. Może pomówmy jak jest w rzeczywistości, co?


i tu się zgodzę. piszecie o domach dziecka jak o piekłach na ziemi. a znacie kogoś z domu dziecka bądź z rodizny zastępczej? znacie? bo ja znam wiele osób. i mogę przysiac, że życia nie mają zmarnowanego, wresz odwrotnie;] wy uwazacie ze lepiej sie nie urodizc niż żyć te powiedzmy 18 lat czy nawet mniej w domu dziecka? nawet nie wiecie jak sie mylicie. a telewizja ma skłonność do ukazywania skrajnych przypadkow, ale ile jets rodizcow ktorzy nie daja dziecku ciepłego rodiznnego domu? czy to znaczy że żadna para ma nie mieć dziecka? w takim razie jeden 'zły' dom dziecka nie sprawia ze inne są takie same. ( troche dziwnie to ujelam mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi...).
Zobacz profil autora
Fanosława
Grafik
wesoły autobus

Grafik<br><i>wesoły autobus</i>

Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 15158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chicago town
Płeć: Kobieta

biały_owoc napisał:
Trevie napisał:
Dzięki, jestem muzułmanką.


kpisz? bo odnoszę takie wrażenie


Tak, kpię.
Zobacz profil autora
Gość



Trevie napisał:
biały_owoc napisał:
Trevie napisał:
Dzięki, jestem muzułmanką.


kpisz? bo odnoszę takie wrażenie


Tak, kpię.


Kpina to oznaka braku szacunku, a brak szacunku dla poglądów innych jest nierespektowany tutaj, wiesz?
Tech


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?

Trevie napisał:
biały_owoc napisał:
Trevie napisał:
Dzięki, jestem muzułmanką.


kpisz? bo odnoszę takie wrażenie


Tak, kpię.


a czemu kpisz? bo nie rozumiem teraz.
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Iloo napisał:


To, jak jesteś taki mądry to sam sobie chodź przez 9 miesięcy z dzieckiem,

Bym chodził. Na pewno nie zabił. Bym np. wyjechał na 9 miesięcy.

Marti napisał:

Nie zgadzam się z Kacprem. Jestem za aborcją- w tych sytuacjach o których pisała Trevie.
Teraz w Domach Dziecka jest masa dzieciaków, niechcianych dzieciaków. I w życiu mają o wiele gorzej niż Ty czy ja. A co do gwałtów. To chciałbyś wychowywać dziecko w wieku 13, a nawet 12 lat? Chyba nie. a Poza tym nawet gdyby 13nastolatka zaszła w ciążę ze swoim chłopakiem. To co, wychowywaliby razem to dziecko? A kobiety zgwałcone- myślisz, że dla nich radością byłoby "noszenie w brzuchu" dziecka mężczyzny, którego np. nawet nie znała, który ją skrzywdził?
A co do zdjęć- pokazują one śmierć, kogoś, kto się jeszcze nie narodził. I oczywiście to jest straszne itd. Ale to tylko zdjęcia. Gdybyście zobaczyli zdjęcie nieżywego człowieka, z pozoru wyglądającego normalnie, który umarł np. z powodu utonięcia. Czy te zdjęcia byłyby dla Was straszne? Myślę, że nie, a przecież ten człowiek tak samo jak tamto dziecko (a może jeszcze płód) umarł.

A poza tym najłatwiej jest o tym mówić chłopakom. A wiadomo, że oni nigdy nie znajdą się w takiej sytuacji, nie będą w roli kobiety ciężarnej. Mogą być jedynie osobami, które " to dziecko zrobiło".

Lena, a jak zgwałcono 17latkę to już nie?

To zależy od kobiety. Uwierz, że niektóre by urodziły dziecko, bo nie każdy toleruje zabijanie. Ponadto nie trzeba dzieci oddawać do sierocińców. Wiele bezpłodnych rodziców zgłasza się przed narodzinami dziecka np. do szpilati z prośbą o adopcję.
Zobacz profil autora
Iloo
Gość


blabla


Ostatnio zmieniony przez Iloo dnia Sob 14:14, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Gość



No oczywiście, że Iloo ma rację. Tatusiowie zawsze znikają. A co do jasnej ja mam powiedzieć? To mnie zostało w brzuchu dziecko! Nie wyciągnę go i nie wsadzę mu do jego brzucha nie? Czyli skoro ono jest w moim brzuchu to jest tylko moje?!
W życiu bym nie oddała dziecka! Jego losy, jego wygląd, jego charakter. Wiesz jakbym się czuła?! Jak podła, zakłamana kretynka, która próbuje żyć normalnie.
Dorosnę i co? Założę własną rodzinę i będę mieć dzieci, a co z tamtym?
Udać, że go nie było? JASNE! Może facetom to się wydaje takie łatwe, bo już pewnie zdążyliby zrobić 10 dzieciaków innym 10 dziewczynom. Na tym polega różnica poglądów.
Przez całe życie niosłabym brzemię podwójnej matki.
Nie mogłabym go oddać ani go wychować. I czemu to ja mam podjąć decyzję o aborcji? To wspólna decyzja obojga rodziców - bo sama sobie dziecka nie zrobiłam.
Aborcja, jak najbardziej na tak.
Aborcja
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 16  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi