Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
felicja
sex, drugs and rock n' roll

Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 8348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: main street.
Płeć: Kobieta

Trev napisał:
Moi rodzice pare lat temu kłócili się, jak ta lala, ale im samo przeszło o.Ó i teraz łażą za rączki i całują w kinie, ignorując moją skromną poirytowaną osobę -,-' Swoją drogą, fajnie mieć takich rodziców XD
A co do tematu, dla mnie to nic nadzwyczajnego. Na pewno nie robiłąbym z 'takiej' osoby jakiegoś odmieńca, jak niektórzy zwykli praktykować.


U mnie było tak samo xd
Zobacz profil autora
Creffi


Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 2804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ryki :D
Płeć: Kobieta

Pełna rodzinka.
Chociaż mama często przesadza i wrzeszczy na tatę xD
Bo mój tata jest leniem, a mama żądna przygód xDD
Ale jest okey. Kłótnie się zdarzają, ale to przez moich braci :PP
Zobacz profil autora
irys.


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

Creffi napisał:
Pełna rodzinka.
Chociaż mama często przesadza i wrzeszczy na tatę xD
Bo mój tata jest leniem, a mama żądna przygód xDD
Ale jest okey. Kłótnie się zdarzają, ale to przez moich braci :PP


Miałaś na myśli np. wypad do kina? Jeżeli tak, to u mnie też tak jest xD
Zobacz profil autora
NaLee


Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba xD

Moi rodzice też się kłócą, teraz moja mama się do tata nie odzywa xD
Zobacz profil autora
Sow


Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster. xD

yhym. moi starzy razem nie mieszkają. a to przez matkę. czaty,spotkania,faceci.
i tu się chyba każdy domyśla.

nienawidzę mojej matki za to. czasem mam wrażenie, że ona chciałaby żeby mnie nie było..
Zobacz profil autora
Kuki.


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Sow - współczuję ;(
Często najgorzej znoszą to dzieci.
Mam kolegę, którego spotkało to samo. Pytam ; pewnie tęsknisz za ojcem? a on : nie. przynajmniej jednego 'krzykarza' w domu mniej^^ Ciekawe podejście xD
Zobacz profil autora
ajw
Gość


ja mam obydwóch rodziców, ale było bardzo blisko rozmowu. >.<
yyy.. ale mieszkałam z mamą przez 3 lata ^^" tata przyjeżdżał na Święta.
ogółem to ostatnio często się kłócili. ale ucichło.
irys.


Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna

KuKi95 napisał:
Sow - współczuję ;(
Często najgorzej znoszą to dzieci.
Mam kolegę, którego spotkało to samo. Pytam ; pewnie tęsknisz za ojcem? a on : nie. przynajmniej jednego 'krzykarza' w domu mniej^^ Ciekawe podejście xD


Masz rację. No i dorośli zajęci kłótniami tego nie widzą.
Ja dużo na ten temat nie mogę powiedzieć, bo mam "pełną" rodzinę. Moi rodzice czasami się kłócą, ale to tylko wzmacnia ich związek : ). Nie wyobrażam sobie ich rozwodu. Brr :|
Zobacz profil autora
Kuki.


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Nikt sobie tego nie wyobrażą, i żadne dziecko nie powinno czuć bólu..
Kłótnie są nieuniknione. W każdej rodzinie i związku mają miejsce ;p
Zobacz profil autora
lulu
Pogromca Snów

Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

ah xd moi rodzice rozwodzą się codziennie xD
przy ich kłótniach mało nie umieram ze śmiechu xd
oni kłócą się na przykład o to kto zabrał pilota xd
normalnie jak 5-letnie dzieci xd
tata śpi na górze, mama śpi na dole z nami xd
a to dlatego, że tata w nocy chrapie mama nie mogła wytrzymać więc tata najpierw pierwsze 2 noce spał na górze, a później już nie chciał spać z mamą xd
ale ogólnie to z nami ok xd
Zobacz profil autora
Kuki.


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Fantasia - ciekawa sytuacja w rodzinie xOx
Zobacz profil autora
eMKa


Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

Fantasia - u mnie też rodzice kłócą się kto zabrał pilota xddd mnie już na szczęście wykluczyli z kręgu podejrzanych xdd to pewnie mój brat xdd
Zobacz profil autora
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Sow - Współczuje ...


Ostatnio zmieniony przez Kiler dnia Śro 19:36, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Martessa


Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja się wzięłam?
Płeć: Kobieta

Ja mieszkam tylko z mamą xD jakoś nie jestem inna, zachowuje się tak jakby mi łeb na regał spadł, nawet mi dobrze tu w tym domu gdzie są same baby ]ja, mama, ciocia, babcia.. i jeden wujek ;p]! Z tatą moim utrzymuję kontakt, odwiedza mnie co jakiś czas, gadamy często na skype. Wcale mi nie jest z tym źle. Moi starzy się rozstali jak miałam chyba z 3-4 lata :3 Czasem ludzie pytają, dlaczego tak, bo oni mają rodzinę w komplecie. Wtedy jestem szczera choć zdarzały się głąby które kpiły z tego, że mój ojciec nie mieszka tÓ. i co z tego... ? Niech se facet robi co chce x3 Po za tym ludzie nie mogą pojąć tego, ze mam przyrodnią siostrę. A mam... z pierwszego małżeństwa mojego ojca. Jak widzicie, chyba nie było mu przeznaczone w życiu wiązać się na dłużej. No a teraz ma takie cudne córki xD

Ja nie jestem inna^^ Nie cierpię z powodu "rozbitej rodziny"...


Ostatnio zmieniony przez Martessa dnia Śro 23:10, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Cameron


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

U mnie w klasie są dwie dziewczyny,których rodzice się rozwiedli i mieszkają z matkami oraz chłopak,którego ojciec umarł na raka[*].
Temu chłopakowi współczuję-no bo po pierwsze stracić ojca,a zamieszkać z dala od ojca-to różnica.Jest internet,telefon,samoloty ... Na dodatek mama tego chłopaka ma siódemkę dzieci na utrzymaniu ...
Za to dziewczyny są rozpieszczane.Jeżdżą na koncerty,gdzie bilety są b.drogie.Jedna totalnie olewa naukę,nawet miała 'poprawkę' w zeszłym roku,w tym już nie będzie mieć[ma na koniec I semstru,jedynki ze WSZYSTKICH przedmiotów z wyjątkiem plastyki,przyrody i wf].Dodatkowo olewa szkołę[miała w I sem. 91 godz.usprawiedliwionych i 69 nieusprawiedliwionych].Druga ,,jedzie" na trójkach i czwórkach,a za w wakacje przeprowadza się do Irlandii.
Osoba z rodziny,gdzie wychowuje go tylko mama/tata nie jest gorsza czy lepsza.


Ostatnio zmieniony przez Cameron dnia Pią 15:27, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kuki.


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Często się właśnie tak zdarza, że jak rodzice się rozwiedli, to te dzieciaki są rozpieszczane. Ojciec nie chce być gorszy od matki w kwestii materialnej {i na odwrót}. A jak utracą jednego z rodziców, to inna sprawa.
Zobacz profil autora
Kimkaa


Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 4617
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

.['


Ostatnio zmieniony przez Kimkaa dnia Wto 0:37, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Lucy


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z zaświatów
Płeć: Kobieta

Ehh..Nie ma rodziny gdzie by się rodzice nie kłócili ... U mnie się czasami kłócą ... Ostatnio o to kto do końca nie zamknął lodówki

Ale dziecko takie nie jest "inne" .. Jest takie same jak reszta . Niektórzy nie chcą opowiadać o swoich rodzinnych przeżyciach , a niektórzy chcą .

Mam przyjaciółkę , której matka i babcia umarły w piątek 13 ( nie ten sam dzień ) , a teraz ojciec jej jest ciężko chory , a lekarz mówi , że niewiele mu zostało ... Współczuje dziewczynie
Zobacz profil autora
Monika91


Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konin ^^
Płeć: Kobieta

Ja przez kilka lat mieszkałam tylko z mamą i bratem.
Moi rodzice nigdy poważniej się nie kłócili, no takie małe sprzeczki.
Nadal byśmy mieszkali razem gdyby nie wypadek, w którym też prawie zginęłam. Dzięki temu, że tatuś mnie odepchnął na chodnik jestem tu i piszę.
A ten pojeb co zabił mi tatę nadal jest na wolności...
Teraz moja mama znalazła sobie faceta i będę miała kolejne rodzeństwo za ok 5 miesięcy :/ <---widzicie tą minkę?? Nie jest zadowolona z tego powodu...
Zobacz profil autora
Crocus93


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja się "ujawnie", bo dla mnie to nie jest tajemnica ;-)
Mieszkam tylko z mamą, ale z tatą spotykam się pare razy w tygodniu, więc jest spx. Mama z tatą rozmawia, to jest, że nie są w jakimś konflikcie, że ze sobą nie rozmawiają itp. Tata przychodzi do nas na różne święta, a tak jak się z nim spotykam normalnie, to albo idziemy do niego do domu, albo na basen czy do kina. Mi to nie przeszkadza. Znaczy się jasne, że bym wolała, żeby rodzice razem byli, ale jest jak jest, ja się cieszę, że wogóle znam swojego ojca :)
Zobacz profil autora
Eustachy Motyka
Sentymentalnie i łzawo
Sentymentalnie i łzawo

Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: a won mi stąd ;]
Płeć: Kobieta

Monika91 napisał:
Ja przez kilka lat mieszkałam tylko z mamą i bratem.
Moi rodzice nigdy poważniej się nie kłócili, no takie małe sprzeczki.
Nadal byśmy mieszkali razem gdyby nie wypadek, w którym też prawie zginęłam. Dzięki temu, że tatuś mnie odepchnął na chodnik jestem tu i piszę.
A ten pojeb co zabił mi tatę nadal jest na wolności...
Teraz moja mama znalazła sobie faceta i będę miała kolejne rodzeństwo za ok 5 miesięcy :/ <---widzicie tą minkę?? Nie jest zadowolona z tego powodu...


O Jezu ... Monika, na prawdę Ci współczuję.
Musiało to być dla Ciebie wstrząsem :(
A co do dzieci to ja też nie byłabym zadowolona że np. facet mojej mamy zrobił jej dziecko i wszyscy są happy.
Trzymam kciuki że skończy się to szczęśliwie :)
Zobacz profil autora
Orześ.
sex on fire
<i>sex on fire</i>

Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 11024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Ja mam pełną rodzinę.
Ale z moich znajomych dużo osób ma tylko mamę/tatę.
ale mam kolegę w klasie którego wychowuje babcia bo rodzice zginęli w wypadku. Szkoda mi go bardzo. Czasami nauczyciele mówią że wezwą jego rodziców no bo jeszcze nie wszyscy nauczyciele o tym wiedzą.
no ale musi mu być przykro.
Zobacz profil autora
Edek
Gość


Cathy napisał:
Ja mam pewną bliską koleżankę, której tata zginął w wypadku (pamiętam, sympatyczny facet, szkoda go...) Ale żyją sobie z mamą, są bardzo fajną, porządną rodziną, koleżanka jest normalną, wesołą dziewczyną, bardzo dobrze się uczy, jak mi wiadomo. Nie odbiło się to na niej negatywnie.
Pamiętam, że kiedy byłyśmy w podstawówce, inne dziewoje pytały mnie 'gdzie jest tata Oli', a ja odpowiadałam, że 'jest daleko, daleko i wyjechał na bardzo długo', nie wiedziałam co powiedzieć. Logika dziewięciolatki przetrawia tylko to.

Ja sama jeszcze nic takiego nie przeżywałam i dzięki Bogu <odpukuje>.


u mnie jest podobna sytacja... tata koleżanki zginął ...:(
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Moim zdaniem takie osoby co mają niepełną rodzinę wcale nie są gorsze ani nic. Brakuje im czegoś. To normalne. Tacy ludzie nie są rozpieszczeni i w dalszym samodzielnym życiu wiedzą co gdzie i jak. Są bardziej pewni...
Zobacz profil autora
constance
ooh la
<i>ooh la</i>

Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 12142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sercem we włoszech
Płeć: Kobieta

kiedyś miałam koleżankę, której tata umarł (chyba...)
jak się bawiłyśmy w dom to udawałyśmy, że tata wyjechał, żeby jej smutno nie było

u mnie rodzina jest pełna, ludzi z niepełnych rodzin nie dyskryminuję
to nie ich wina
Zobacz profil autora
"Niepełna" rodzina?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 5  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi