Szafki na książki w szkołach.

Ni ma:( a można by tylko za dużo osób jest w szkole...

U nas nie ma szafek, no ale przydałyby się. Wcale nie lekko nosić kolo 10 książek w plecaku xD Chociaż z jednej strony książki też są potrzebne w domu..Moi bracia w Belgii nie mają książek w ogóle, jedynie takie większe zeszyty, jakby notesy. Fajnie^^

zawsze marzyłam o szafce ^^" ale nigdy jej mieć nie będę, bo u nas są tylko w prywatnych ;/

u nas w podstawówce nie było szafek na książki .Można było sobie tylko o nich pomarzyć .A w ogóle po co nam tyle książek?? książka do fizyki , chemi itd. a w praktyce i tak się tych książek mało co używa (mówię tu o przedmiotach typu plastyka , muzyka)

Madzia ;) napisał:

Ja bym chciała,bo po co brać codzienne książki...Lepiej je zostawiać w szafkach!

Zgadam się.A do domu brać tylko takie które będą potrzebne.

nasze szafki, na szczęście ja mam szafkę na górze. Ale jak kończymy lekcje to jest mega tłok Oo ja sie zawsze boje o kluczyk że go zgubie czy coś.

Orzesiowa ; ]] napisał:

nasze szafki, na szczęście ja mam szafkę na górze. Ale jak kończymy lekcje to jest mega tłok Oo ja sie zawsze boje o kluczyk że go zgubie czy coś.

Szczęściara z Ciebie że masz szafkę w szkole ^^ ...

Dołączył: 06 Mar 2007

My mamy szafki metalowe, na kluczyk, dla jednej osoby jedna szafka. W zeszłym roku trzymałam tam strój na wf, przybory na plastykę, jakieś zeszyty, buty, książki, kurtkę, frotki do włosów i parę innych ^^

My nie mamy, ale za to mój brat miał w gimnazjum i mu zazdrościłam XD

Niby fajne te metalowe, ale mojej szkole by zepsuły urok, bo wszystko jest drewniane XD W najbliższych latach i tak na zmiane szafek u mnie się nie zanosi.

Orzesiowa ; ]] napisał:

nasze szafki, na szczęście ja mam szafkę na górze. Ale jak kończymy lekcje to jest mega tłok Oo ja sie zawsze boje o kluczyk że go zgubie czy coś.

u mnie na basenie są takie Złośliwy

a mi szafki obojętnie jakie, byleby były...

Toxic Ajs ;33 napisał:

Orzesiowa ; ]] napisał:

nasze szafki, na szczęście ja mam szafkę na górze. Ale jak kończymy lekcje to jest mega tłok Oo ja sie zawsze boje o kluczyk że go zgubie czy coś.

u mnie na basenie są takie Złośliwy

a mi szafki obojętnie jakie, byleby były...

U mnie na basenie też XDDD
Ja mam podobne do Orzecha, tylko, że przedzielone na pół, a nie tak krzywo oO i ja mam szare :d

Też pierwsze skojarzenie to basen.

u mnie też są takie na basenie xD
nie ma w szkole.

Dołączył: 17 Mar 2007

U mnie też nie ma w szkole. Jakby chcieli dla każdego zrobić szafkę to by musieli chyba piętro dobudować, bo spora ta moja szkoła.
Podstawówka + gimnazjum, a w gimnazjum w każdym roczniku po 7, 8 klas.
Może wy macie więcej, ale mi się zdaje, że u mnie to naprawdę dużo tych ludzi jest.;)

No jasne że chciałabym mieć szafki ale to PODOBNO WIELKIE wydatki i przez to my uczniowie mamy cierpieć niszczyć sobie zdrowie ... I jeszcze powinno być coś takiego że mamy tylko zeszyty i ćwiczenia. Zeszyty powinny być zostawiane w szkole a ćwiczenia noszone i tam zadania a książki jak ktoś chce to w domu mieć albo nie mieć wogóle

Guśka ;* napisał:

Ja mam podobne do Orzecha, tylko, że przedzielone na pół, a nie tak krzywo oO i ja mam szare :d

Ja nie wyobrażam sobie jakbym coś zmieściła w szafce podzielone na pół :) My mamy takie krzywe :p I najlepsze są na górze według wszystkich ( no prawie), bo buty i płaszcz masz po jednej stronie, a książki po drugiej :) A na dole nie wiadomo jak trzymac buty (np. jak jest deszcz) z książkami...

Orchidea napisał:

to zły pomysł, bo jak odrabiała prace domowe. wole nosić te 10 kg książek, ale nie bede zostawiać w szkole.

Bierzesz do domu więc książki, które ci się sprzydadzą do zadań czy nauki ^^

BARDZOBARDZOBARDZO bym chciał takie szafki ; )
Byłby cud jakby takie cos zrobili w polskich wszystkich szkołach.

chciałabym a mój kręgosłup tym bardziej.

Wysłany: Śro 17:51, 04 Mar 2009

chciałabym.
no ale po co, niech dzieciaki dźwigają książki które są niepotrzebne bo nauczyciel się wydrze że książek nie masz. A później wielkie hallo że dzieciaki mają krzywe kręgosłupy.
U mnie w szkole jest gadka "Ni ma miejsca i pieniędzy!"
Miejsce jest a pieniądze wydają na jakieś totalne pierdoły.

Wysłany: Sob 11:43, 07 Mar 2009

W obecnej szkole mam takowe szafki i trza przyznać,że niezwykle przydatne są. =)

Wysłany: Sob 23:11, 07 Mar 2009

Ale u nas na trzymanie książek się one nie przydają, bo są one potrzebne w domu, do nauki.

Wysłany: Nie 10:11, 08 Mar 2009

Kacper napisał:

Ale u nas na trzymanie książek się one nie przydają, bo są one potrzebne w domu, do nauki.

Wszystkie?

Wysłany: Nie 16:42, 08 Mar 2009

Są, ale płatne.
Mimo wszystko warto kupić. Płacisz 100zł i masz szafkę na zawsze. Bo zawsze można komuś oddać, np. siostrze albo sprzedać.
Bardzo się przydaje, rany, nie przeżyłabym bez niej. Książki można zostawić, kurtkę i buty też. A jak masz coś cennego to też można wrzucić ^^

Wysłany: Nie 16:48, 08 Mar 2009

Ogólnie u nas w szkole szafek nie ma, tylko co poniektórzy mają na instrumenty, ale nasza klasa odkupiła od jakiejś siłowni i jest fest wygodnie.
A teraz inne klasy powoli zgapiają =='