Szafki na książki w szkołach.

Co myślicie, o tym, żeby do szkół wprowadzić szafki na książki, żeby nie nosić ich codziennie? Po co obciążać kręgosłup..

My w szkole mamy szafki do których możemy chować co chcemy, ale zazwyczaj trzymamy tam kurtki i buty...

Ja bym chciała,bo po co brać codzienne książki...Lepiej je zostawiać w szafkach!

Dołączył: 26 Mar 2007

KoteceQ napisał:

Co myślicie, o tym, żeby do szkół wprowadzić szafki na książki, żeby nie nosić ich codziennie? Po co obciążać kręgosłup..

U mnie w gim takie są :) i nic przez to do domu nie zadają :P (nie chodze do gim tylko moje kumpele i kumple chodzą)

Też bym tak chciała, takie metalowe szafki dla każdego XDD Ale to tylko w innych krajach i wyższych szkołach, nas na takie coś nie stać XPP

Dołączył: 26 Mar 2007

CirQuit napisał:

Też bym tak chciała, takie metalowe szafki dla każdego XDD Ale to tylko w innych krajach i wyższych szkołach, nas na takie coś nie stać XPP

Ja ide do takiego gimnazjum miazga... basen , siłownia , sala chemiczna, 40 kompów... nie wiem skąd oni tyle kasy maja...

Hm... albo "otwierane ławki" ^^

U mnie prawdopodbnie będą szafki na przyszły rok

Cremme napisał:

Hm... albo "otwierane ławki" ^^

Tyle, że u mnie jest tak, że każdy przedmiot w innej sali, więc i tak trzeba by było nosić..

to zły pomysł, bo jak odrabiała prace domowe. wole nosić te 10 kg książek, ale nie bede zostawiać w szkole.

Orchidea napisał:

to zły pomysł, bo jak odrabiała prace domowe. wole nosić te 10 kg książek, ale nie bede zostawiać w szkole.

To by prac domowych nie było :D

ale nie zostawiałabym i tak, bo jeszcze ktoś by mi ukradł by mi zrobić na złość.

świetny pomysł! Przydałoby sie cos takiego...u mojego brata w starym liceum takie były ^^

A co z odrabianiem lekcji z podręcznikiem? A co z uczeniem sie z książek?

za małę te szafki :/

Orchidea napisał:

ale nie zostawiałabym i tak, bo jeszcze ktoś by mi ukradł by mi zrobić na złość.

Bo ludzie nie mają innych zmartwień, tylko robić Tobie na złość.

My poszłyśmy z tym pomysłem, ale powiedzieli że ni ma kasy, i d...

Jak ja bym chciała mieć takie szafki.!

Orchidea napisał:

ale nie zostawiałabym i tak, bo jeszcze ktoś by mi ukradł by mi zrobić na złość.

Orchidea jak zwykle przesadzasz! Boże, mam już tego dosyć. Myślisz, że nkt o niczym innym nie marzy, tylko zrobić tobie na złość! Po co komu 2 takie same ksiażki (bo gdyby ci ukradł to by miał 2)! Mi się wydaje ze większosć ludzi chciałaby się raczej pozbyć książek <lol>

U nas nie ma szafek, chociaż bardzo bym je chciała mieć. Skończy się ciągłe paplanie "Ja zapomniałem zeszytuu" :D

Dołączył: 25 Mar 2007

No chciałabym żeby takie szafki były i żeby pracy domowej nie zadawali

Miyabi napisał:

No chciałabym żeby takie szafki były i żeby pracy domowej nie zadawali

To samo pomyślałam... Ale serio. Jak mi w 3 klasie plecak ważyli to miałam 2 kg... A co teraz w 1 gimnazjum? MAm daleko do szkoły i czsami mnie bolą plecy<mam krzywy kręgosłup> Dobrze, że ktoś wreszcie wpadł na to, aby nie krzywić dzieci<młodzież>

U mnie w szkole są. Każdy ma swoją szafkę na ubrania i na górze na np. książki. Ale nie zawsze je tam trzymam, bo z czego mam sie uczyć i prace odrabiać? xD

Justa - ja mam kilosa na autobus, a w czwartek muszę nosić 9 książek (czasem 10) teczkę i 9 (czasem 10) zeszytów. Ała.

Dołączył: 08 Mar 2007

Zuzia :) napisał:

A co z odrabianiem lekcji z podręcznikiem? A co z uczeniem sie z książek?

Można tam chować książki które nie są potrzebne w domu, a te co są no to wziąć. Po za tym można tam schować trampki na w-f, czy na przykład jakieś farby na plaste, które mi się w plecaku zawsze nie mieszczą.