Teksty nauczycieli

Do nas wychowawczyni mówi:
Albo robale albo dziamdziaki ... <zielona szkoła> ;/

H jak Henio:
-hejże.!
-ale proszę ale o cisze.

Peżowa:
-słoneczko świeci *uśmiecha się do okna,a po chwili..* ale koniec tych żarcików.

u nas babka od WOS'u jak sie wkurzy na jakiegoś chłopaka do zaczyna do niego "misu pysiu" boże jakie to wkurzające ;pp
ostatnio pani od geografii coś mówi a na to siedzący za mną michał mówi "rafał sika odbytem", myślałam że padne jak to usłyszałam xDD
albo później sie pyta jaki jest odpowiednik kaktusa w europie
na to michał - płaszczka
a kuba - agrest

xDD

Soł. To ja zapodam kilka tekstów najczęściej cytowanej kobiety na gronach naszej szkoły xD

*otwiera tył zeszytu od matmy*

- "Ty jesteś bardzo niezdolny... chyba?"
- "Dziecko, to może trzeba przenieść się do szkoły o niższym poziomie?!"
- "Idź stąd! Idź stąd! Idź stąd!"
- "My Polacy, musimy by silnym narodem!"
- "Strasznie ziewasz! Ja to myślę, że zaraz cały rząd połkniesz przed sobą."
- "Pilnuj siebie! Pilnuj siebie! Gdyby każdy pilnował siebie to byłoby mniej nieszczęść na świecie" xD To jest zajekurdebiste xD

*Ooo... jeszcze jedna strona xD*

- "Ja nie chce słyszeć Twojego głosu."
- "Nie ró z siebie wariata!"
- "Rozmawiamy jak gęś z prosięciem"
- "Ale ty nie krzycz na mnie!"
- "Jesteś odporny na wszelkie uwagi"
- "Jak niedźwiedź zapadłeś w sen zimowy!"
- " Takie odgłosy to wiesz gdzie?! - Pod budką z piwem!"

I uwaga, uwaga: N O W O Ś Ć:
- "Praca domowa to jest świętość!"

xD

Uważam, że do stałych tekstów spokojnie możemy też zaliczyć:
- "Agata, guma do żucia", lub "Agata, guma go kosza" XD

---------------------------

I ostatnio na fizyce, gdy "bawiłem" się z kolegą łańcuchem przywiązanym do jego szyi:

"Ja was uczę, a oni się ujeżdżają..." xDDDD

Dziękuję za uwagę ;]

Dołączył: 20 Mar 2007

Chava napisał:

Creffi napisał:

Katechetka. o boże:
'Dzecy, kedy, kedy wy zmondzejecie?''
(nie umie wypowiadać i xdd)

byłam z takim wojtkiem na koloniach, mieszka w rykach, i mówi że jego katechetka tak samo mówi ._.' 8O

O cholewka.. napiszę do Ciebie :PP
Wyślę najlepsze teksty do mojej wychowawczyni :PP

Pozdrowienia dla mojej polonistki ;p

Hehe, fajny tekst ostatnio. Koledze było zimno, bo siedział pod oknem - podobno zimno ;p

- Psze pani, zimno mi.
- Chodź to ci setkę naleje to się rozgrzejesz

Uczeń: Ale ja chcę piątkę!
Pani od matmy (jak zwykle): A ja chcę willę z basenem!

Pani od matmy lubi też mówic: fjubździubziubdziu. xddd

Od matmy ciągle gadała: 'Wpierw zrób zadanie.'
A teraz jak powie 'wpierw' to wszyscy leżą.

Hehe :D I wróciły lekcje z naszą kochaną panią W ;p

"..I te plemiona wędrowały w prawo i w lewo, w górę i w dół.."
"Matko boska tego nie było na historii?!"
"Bredzić zaczynacie"
"Grzesiek! Ty masz śrubkę w tyłku czy owsiki?!"
"Dobra, cicho być"
"W tym okresie ludzie dostali bzika na punkcie relikwii"
"Oni umieli leczyć ludzi bo zielska znali"

Polonistka :
"Chcę, żebyś konkreta powiedział... Kurde zaczynam mówić jak Kiepska.."

Oł jee.
Chlewik:

-Roksano,ty znowu jesz.?!
-Roksano nie siedź na zimnym.
-Popatrzcie na Roksanę,ona ma w sobie jakiegoś centaura.
-Nadchodzi wiona,kupy na wierzch wychodzą.

ostatnio u nas Facet od matmy robi furore xddd

jeden z tekstów ;

do dziewczyny która miała błyszczyk na ustach ;
- Anito , jakim ty burakiem się pomalowałaś ?

Sorka od matmy, jak zwykle jej tekstu daje:

- "Jakie ty masz pismo! Jakim ty ojcem będziesz?!" - I teraz może ktoś mi wytłumaczy co ma pismo do tego jakim sie ojcem będzie? XD //Tekst był skierowany do mojego kolegi// ;]

- "Ty wieśniaku!" XD To było mocne ^^"

Chlewik:
-A tak poza tym to w domu wszyscy zdrowi.? :D

Fizyka

"-Kto ma problem to pomoge
-JA!!!
-TO SIĘ UCZ!!!!!!!!!"
- "te chłpocy z temi dziewczynkami"
- "dwie liczby: A i Z"
"- A teraz open książeczki.
- A na której str mamy otworzyć?
- No nie wiem, na której open!"
"- Gazy są bezwonne.
- Taaak? To w takim razie idź to toalety i poczujesz, czy gazy są bezwonne!''
- "Jutro, w sensie tomorrow"
- "Multan Kate!"
- "Łotpychanie!!!!"
- "Rozumiem pani Chacińska..."
"- Janek Chaciński!
- Ale ja nie jestem Janek!
- To kto?
- Jan Maria Chacińska."

Plastyka
- "Przybieżeli do szopki"
- "Pudełko po zapałku"
- "Nie odwracaj się! Skończyłeś już?......To ja ciebie skończę!"
- "Oddam ci odpowiedź
- "Jest 3 oceny"
- "Wykoniał tę pracę"
- "Przez 3 miesiące, których jeszcze nie ma"
- "Cały czas na tym krześle chodzisz"
- "Numer Michał"
- "Nie rób już nic, bo nie masz talentu"
- "A teraz mocno patrzymy w podręcznik"

Matematyka

- "Myśleć ustnie"
- "Nie ma się mylić!!!"
- "Przestań ze mną gadać, daj mi powiedzieć!"

w zeszycie od fizyki mam już całą strone takich tekstów xD

Dołączył: 06 Mar 2007

ostrzegam, będzie ostro.
"Co ty do mnie kodujesz gościu?"
"Woda dołem zapierdzie*ał*"
"Wymyśliłem nową fajną zajawkę"
"Pyza jest zryta na maksa"
To był sor od historii i wosu ;p

Teraz prof. od geografii;
"To nie przez odpady plastyku"

Dyrektor;
"kto mi przypomnie"

Zakonnica, która już nie uczy:
"Wyjdź z klasy bo jesteś brzydka!"
"Nie mów do mnie jak ze mną rozmawiasz"

jak coś jeszcze będzie to napiszę ;p

edit; literówka

"pogoda jest dzisiaj mocno różna, no na prawdę"
przy tym matematyczka pokazywała na okno środkowym palcem xD
"tablica jest niewyścierana... no nie?" fizyczka
"co to są za buty?" geografka

-Dlaczego tu siedzisz?
-Bo mnie tu pani przesadziła.
-No to dostajesz uwagę
-Za co?
-Bo tak. - konwersacja Katechetki z uczniem

Szare komórki na baczność.
<chemia>

"nie gwałcie się tam" - od angola
"Ci chłopcy w waszej klasie to jacyś pedofile" - siostra zakonna xdd
{od angola przy byle jakiej sytuacji, a te pedofile to jak otwiera drzwi od szatni i ktoś się przebiera, to od razu pedofil ; /}

"Dzieci, dzieci bakuś leci"
wychowawczyni xDD

Ksiądz.

-W gimnazjum miałem 4 ciążę.
-Z kim?
-Nie wiem, ciemno było.

Albo
-Jak widzę na ulicy kobietę z dzieckiem to nie podchodzę, bo się boje czy nie moje.

^^
Z tym gimnazjum chodziło, że jak Voldek uczył w gimku to jego uczennice miały, tak dla nieskapniętych.

Wysłany: Sob 0:26, 01 Mar 2008

Syla napisał:

Ksiądz.

-W gimnazjum miałem 4 ciążę.
-Z kim?
-Nie wiem, ciemno było.

Albo
-Jak widzę na ulicy kobietę z dzieckiem to nie podchodzę, bo się boje czy nie moje.

^^
Z tym gimnazjum chodziło, że jak Voldek uczył w gimku to jego uczennice miały, tak dla nieskapniętych.

Nasz ksiądz nie mówi dosłowie tak, ale jest tak zboczony, że w jego ustach wszystko kojaży się z ... No xD Pomińmy. I czasem o prezerwatywach gada ^^

Wysłany: Sob 0:55, 01 Mar 2008

Miley napisał:

Syla napisał:

Ksiądz.

-W gimnazjum miałem 4 ciążę.
-Z kim?
-Nie wiem, ciemno było.

Albo
-Jak widzę na ulicy kobietę z dzieckiem to nie podchodzę, bo się boje czy nie moje.

^^
Z tym gimnazjum chodziło, że jak Voldek uczył w gimku to jego uczennice miały, tak dla nieskapniętych.

Nasz ksiądz nie mówi dosłowie tak, ale jest tak zboczony, że w jego ustach wszystko kojaży się z ... No xD Pomińmy. I czasem o prezerwatywach gada ^^

W tym roku na religii rozmawialiśmy już o seksie przedmałżeńskim, in vitro, masturbacji, o tym, jak ksiądz czy zakonnica pójdzie z kimś do łóżka. Takie drugie wychowaniu do życia xD Ksiądz jest b. na luzie. Możemy się z niego wyśmiewać, a on to zlewa xdd Mam od niego z 5 uwag w tym półroczu, bo ciągle mu przerywam, heh.

Wysłany: Sob 10:49, 01 Mar 2008

My z naszym to samo ^^ Lesiu wymiata !

Ale i tak jest gÓpi za tą kartkówkę !

Wysłany: Sob 18:23, 01 Mar 2008

Pani od polaka "Nie drzyjta mi się jak babki bazarowe !"
Pani od matmy {jak ktoś czegoś zapomni} "Dawaj dupsko"
Wychowawczyni {do chudych} "Weź cholerka coś zjedz bo wyglądasz jak dziecko z Kambodży" :D
Facet od w-fu {Najczęściej do kolegi, który ma 135cm wzrostu} "Doskocz mi do tej siatki bo ci lache wstawie!"
Ksiądz "Chyba mam większy bałagan od Zośki Kurzaj w pokoju!" {Jak chodził po kolędzie to zamiast sprawdzać zeszyty sprawdzał pokoje}{a i ta Zośka to nie ja :P }

Wysłany: Sob 21:34, 01 Mar 2008

Śpiewamy na muzyce jakąś tak piosenkę
Pani:
-Maciek i Maja za mało się ruchają
<gleba> wyliśmy prze pół lekcji