 |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Jarzab
Dołączył: 18 Lis 2007 |
Posty: 319 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Grajewo // Gdynia Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Czw 18:21, 07 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
paszczuś. napisał: | NathNougat napisał: | paszczuś. napisał: | NathNougat napisał: | TotalnaDestrukcja napisał: | przecież każda matka wolałaby, żeby przeżyło jej dziecko, niż ona, to taki pierwotny instynkt. | gdyby tak bylo, to skad tyle aborcji? O_O nie mzona uogolniac wszystkich do jakis schematow. |
a słyszałaś o konsekwencjach? z powodu tego właśnie instynktu jest wiele komplikacji po aborcji. | wiele nie rowna się każda |
wyrażę się inaczej.
wiele jest nieuniknionych dla każdej kobiety, która podejmie się aborcji. |
paszczuś. To było mądre, co napisałeś. Do tego czy aborcja nie prowadzi do zezwierzęcenia ludzi, nakierowania tylko na brać, brać i nie martwić się konsekwencjami? Jeżeli tak ma wyglądać świat, to pierwszy każę sobie zrobi eutanazję, bo na aborcje już za późno.
|
|
 |
 | |  |
ajaszi
man in the mirror

Dołączył: 09 Paź 2008 |
Posty: 12706 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Pią 18:30, 15 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
stanisława napisał: | Jestem za legalizacją aborcji w przypadku gwałtu, jeśli chodzi o przypadki nastolatek, co się często zdarza, jestem przeciw, to ona zadecydowała że pójdzie do łóżka z facetem, jeśli jest w ciąży to niech te dziecko wychowa, jeśli chodzi o dzieci chore, roślinki itp. jestem także za, po pierwsze męczą się rodzice, po drugie męczą się dzieci. |
O właśnie.
|
|
 |
 | |  |
Gość
Gość
|
 |
Wysłany: Wto 16:34, 19 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
paszczuś. napisał: | Mucha. napisał: | Jestem za. A co mi tam.
Niechże i wyjdę na bezduszną, ale jeśli nie chcę dziecka, to nikt mnie nie ma prawa zmuszać do tego, bym je nosiła pod piersią. |
to se go nie rób, a nie potem je zabijesz. proste. | to sie wykastruj i pobzykamy sie bez oporow, ok? ;d
Jesteście "za legalizacją" w prrzypadku gwałtów, chodób, ble,ble... Tak jakby to głosowanie było. A jesteście świaodmi, że to-to w Polsce już jest legalne?
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Gość
Gość
|
 |
Wysłany: Wto 19:08, 19 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
shantal15 napisał: | Uważam, że albo aborcja powinna być legalna dla wszystkich, albo nielegalna w ogóle.
Trzeba jednak brać też pod uwagę, że tego się nie zastopuje, jak kobieta chce usunąć dziecko, to je usunie. I żadne zakazy, nakazy jej nie powstrzymają. | Tak. Lepiej, by kobieta mogła to zrobić w sterylnych warunkach w szpitalu, z odpowiednia opieką, z wyspecjalizowanym lekarzem, niż w jakiejś małej , niekoniecznie zadbanej i nowoczesnej kliniczce z ginekolożkiem pragnącym szybko i łatwo zarobić.
|
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:11, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Cin Cin
Dołączył: 23 Maj 2009 |
Posty: 81 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Sob 21:44, 23 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Jestem przeciw. Bardzo przeciw.
I tak naprawdę nie znam jeszcze kobiety/dziewczyny, słowem - przyszłej matki, która nie wpadła by po aborcji w jakiś psychiczny dołek, bądź co gorsze - depresję. Moim zdaniem co się poczęło, powinno się urodzić. A gwałty i z legalizacją aborcji będą. Trzeba się po prostu nauczyć nie szwędać się samotnie nocami, czy nawet dniami po niebezpiecznych uliczkach, czy samotnie w lasach. A po drugie, po urodzeniu można oddać dziecko. Jest naprawdę wiele kobiet, które tylko czekają na adopcję noworodka.
A 9 miesięcy to takie duże poświęcenie za zabójstwo? I to zabójstwo niewinności? Bo taki zarodek, który żyje i się rozwija potem w dziecko nie jest niczemu winne, że zostało poczęte. Więc czemu to jego mamy ukrać?
Ostatnie zdania proszę nie brać zbyt dosłownie. ;>
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
sawyer
Admin crazy as a motherfucker

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 18718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 0:00, 24 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Cin Cin napisał: | Jestem przeciw. Bardzo przeciw.
I tak naprawdę nie znam jeszcze kobiety/dziewczyny, słowem - przyszłej matki, która nie wpadła by po aborcji w jakiś psychiczny dołek, bądź co gorsze - depresję. Moim zdaniem co się poczęło, powinno się urodzić. A gwałty i z legalizacją aborcji będą. Trzeba się po prostu nauczyć nie szwędać się samotnie nocami, czy nawet dniami po niebezpiecznych uliczkach, czy samotnie w lasach. A po drugie, po urodzeniu można oddać dziecko. Jest naprawdę wiele kobiet, które tylko czekają na adopcję noworodka.
A 9 miesięcy to takie duże poświęcenie za zabójstwo? I to zabójstwo niewinności? Bo taki zarodek, który żyje i się rozwija potem w dziecko nie jest niczemu winne, że zostało poczęte. Więc czemu to jego mamy ukrać?
Ostatnie zdania proszę nie brać zbyt dosłownie. ;> |
Zgadzam się w 100-u procentach. I dużo słyszałem o tym, co kobiety, które dokonały aborcji przeżywają później. Nawet po dłuższym czasie.
NathNougat napisał: |
Jest naprawdę wiele kobiet, które tylko czekają na adopcję noworodka. | i jescze więcej dzieci, które jednak nie zostają adoptowane, tylko gniją w sierocincach |
to w większości dzieci porzucone, o których adopcję nie troszczyły się biologiczne matki. Kobieta w ciąży, która dziecka by nie chciała, na pewno by znalazła odpowiednią rodzinę, która przyjęłaby je. Znam kobietę, która przyjęła dwoje noworodków, bo sama dzieci mieć nie mogła.
|
Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Nie 0:03, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
shantal15
Dołączył: 02 Lis 2008 |
Posty: 918 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z pokoju Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 9:51, 24 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
sawyer napisał: |
NathNougat napisał: |
Jest naprawdę wiele kobiet, które tylko czekają na adopcję noworodka. | i jescze więcej dzieci, które jednak nie zostają adoptowane, tylko gniją w sierocincach |
to w większości dzieci porzucone, o których adopcję nie troszczyły się biologiczne matki. Kobieta w ciąży, która dziecka by nie chciała, na pewno by znalazła odpowiednią rodzinę, która przyjęłaby je. |
Jeśli nosi w sobie dziecko z gwałtu to niekoniecznie. Ja wiem, że podświadomi życzyłabym temu dziecku wszystkiego co najgorsze, choć to nie jego wina, ale sama myśl o tym, że noszę w sobie dziecko potwora napawałoby mnie obrzydzeniem do tego maleństwa. Wyobraź sobie, że wstajesz rano, widzisz swoje ciało i wszystko ci się przypomina. Przeżywanie tego wszystkiego na nowo każdego dnia, raczej nie należałoby do miłych doświadczeń.
Myślę, że gdybym była w takiej sytuacji i nie zdecydowała się na aborcję, to moje myśli krążyłyby tylko wokół jednego: żeby to dziecko ze mnie jak najszybciej wyszło. Robienie castingu na idealnych rodziców zastępczych nie wchodziłoby w grę.
|
|
 |
 | |  |
Cin Cin
Dołączył: 23 Maj 2009 |
Posty: 81 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 10:33, 24 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Jest naprawdę wiele kobiet, które tylko czekają na adopcję noworodka. |
i jescze więcej dzieci, które jednak nie zostają adoptowane, tylko gniją w sierocińcach |
A jakie mamy prawo decydować za nienarodzone dzieci, czy wolą umrzeć, czy być w sierocińcu? Zabijając je, wyrządzamy im o wiele większą krzywdę. Dlaczego niewinne dzieci, nim tak naprawdę się urodzą, już muszą umrzeć?
Zresztą wiele młodych matek, bo urodzeniu i zobaczeniu swojego nowonarodzonego dziecka, nie chce go oddać. Więc popieram sawyera.
Ja wiem, że podświadomi życzyłabym temu dziecku wszystkiego co najgorsze, choć to nie jego wina, ale sama myśl o tym, że noszę w sobie dziecko potwora napawałoby mnie obrzydzeniem do tego maleństwa. |
I myślisz, że po aborcji byłoby lepiej?
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
shantal15
Dołączył: 02 Lis 2008 |
Posty: 918 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z pokoju Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 16:45, 24 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Aborcja JEST i aborcja BĘDZIE.
I żadne "za" ani "przeciw" tego nie zmienią. To JEST okrutne i nieetyczne, ale cały świat już wie, że istniej możliwość usunięcia dziecka. Już nikt nie jest w stanie wykasować tego z umysłów ludzi. A chętny do przeprowadzenia tego zabiegu zawsze się znajdzie.
Jeśli zabroni się aborcji na całym świecie to tysiące kobiet trafi pod skalpel jakiegoś nowicjusza bez doświadczenia, który napakuje w swoje pacjentki końską dawkę środków przeciwbólowych i w jakiejś brudnej, zasyfiałej stodole bez jakiejkolwiek aparatury będzie przeprowadzał ten niby zabieg. A "wyciągnięte" dziecko posłuży co najwyżej jako śniadanie dla uwiązanego nieopodal psa.
Może ta wizja jest trochę zbyt przejaskrawiona, ale tak to mniej więcej będzie się odbywać.
Każdy ma prawo do godnej śmierci. I jeśli matka wyda na swoje dziecko wyrok, to niech przynajmniej ta egzekucja odbędzie się w szpitalu, w sterylnych warunkach, z odpowiednią opieką medyczną. Bo jeśli miałabym umierać, to wolałabym, żeby to właśnie tak się odbyło.
Poza tym, moim zdaniem, macierzyństwo powinno być nagrodą, nie przymusem.
Popieram NathNougat.
|
|
 |
 | |  |
crime
Dołączył: 30 Wrz 2007 |
Posty: 9832 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 17:26, 24 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
W sumie lepiej usunąć ciążę niż urodzić dziecko, oddać i niech se gnije w sierocińcu. Owszem, powinno w ogóle nie być ciąży "przez przypadek", ale przecież nie ma zabezpieczenia w 100%... a powstrzymywanie się przypuśćmy dorosłych ludzi, po ślubie od TEGO, tylko by przez przypadek nie zajść w ciążę też nie jest okej...
Jeśli ktoś nie chce mieć dziecka TO GO NIE BĘDZIE MIAŁ. Lepsze uisunięcie ciąży, niż wyrzucenie dziecka, ba, nawet jeśli nie do domu dziecka, do gdzieś na śmietnik. OO"" Ile razy jakieś niemowlę było znalzione w pudełku/śmietniku/pod krzakiem itd...
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 11 z 16
|
|
|
|  |