Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Wegetarianie.
koniec_imprezy


Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 5550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Mężczyzna

Często spotykam się z brakiem zrozumienia dla tych ludzi (może dlatego, że jestem jednym z nich ;] ). np. ja nie wyobrażam sobie zjeść mięso. To obrzydliwe



A co wy o tym myślicie
Zobacz profil autora
Megg
Gość


ja niezbyt lubię mięso , czasem zdarza mi się zjeść.

na obiedzie w szkole jest zawsze kotlet itp a z pustym brzuchem w szkole nie jest fajnie chodzić ;/

Mięso jest potrzebne dla naszego organizmu.Niestety ceną innym zwierząt...


Ostatnio zmieniony przez Megg dnia Pon 11:22, 24 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Natalia


Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja jem mięsa i chociaż czasami chciałabym nie jeść to się nie mogę oprzeć :D

Ale jak ktoś nie je to spoko, nie mam nic przeciwko :D


Ostatnio zmieniony przez Natalia dnia Pon 11:22, 24 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Tech


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?

E tam. Ja jestem stuprocentowym mięsożercą. :D Ale do wege nic nie mam. W sumie sama kiedyś stosowałam tą dietę, tylko że nie ze względów moralnych czy coś. Od tak, spróbować chciałam. Ale to nie dla mnie. ;]
Zobacz profil autora
oluń
so sexy we are
<i>so sexy we are</i>

Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mysłowice
Płeć: Kobieta

Ja do wegetarianów nic nie ma. Dla mnie nie ma w tym NIC dziwnego. Nie zwracam na to uwagi.
Zobacz profil autora
Carol


Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom dla zmyślonych przyjacioł pani Foster
Płeć: Kobieta

ja prawie nie jem miesa...
ale niewiem czemuludzie gadaja na wegetarianinow ze sa inni...
Przeciez to nic dziwnego!
Kazdy ma swoje upodobaniai juz!
Zobacz profil autora
soar
Psychic spies from China

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 8164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piętra wyżej
Płeć: Kobieta

Ja także rozumiem wegetarianów.
A nawet podziwiam bo mają silną wolę...
Ja jem mięso bo inaczej nie mam na nic siły, ale nie w dużych ilościach...
Nie wyobrażałam sobie, że faceci są wege ; d
łał... ;p
Zobacz profil autora
Mighty


Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: A sama nie wiem. Może mi powiecie x>?

Próbowałam być wege, bo kocham zwierzęta, ale nie wytrzymałam. Dziwie się, że jeszcze nie zachorowałam na szkorbut - nie cierpię warzyw :/
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Moja 'siostra' jest jaroszką. Wegetarianizm to wg mnie przesada... nie jeść np. jajek, sera, mleka?

Ja osobiście nie wyobrażam sobie nie jeść mięsa :D
Zobacz profil autora
Worthy
worthyg.deviantart.com
<i>worthyg.deviantart.com</i>

Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 10372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Kacper ;] napisał:

Ja osobiście nie wyobrażam sobie nie jeść mięsa :D

Ja tak samo xD Kocham kurczaka, szynkę, nie wspominając już o kotletach schabowych :D
Tak to już jest w tym świecie, że zwierzęta są zabijane dla pożywienia.
Eh.
Zobacz profil autora
Vout.


Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: jesteś, kotku . ?
Płeć: Kobieta

Próbowałam, ale z tymi domowymi kotlecikami nie wychodziło. ;/
moja mama jest bardzo niefajne, fe!
Chociaż z mięsa nadal jem tylko kotlety szynkę, nic innego!
Zobacz profil autora
xXxLilienxXx


Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja nie jem miesa...wprost nie potrafie sie przelamac...
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

WorthyGoddness napisał:

Tak to już jest w tym świecie, że zwierzęta są zabijane dla pożywienia.
Eh.


Jeżeli ktoś nie je, bo się brzydzi to jeszcze, jeszcze zrozumiem. Ale jeżeli 'protestuje' przeciwko zabijaniu zwierząt to jest to głupota. Tak, głupotą. Tak jest świat stworzony - musimy coś jeść.

A. I nie mylcie wegetarianina z jaroszem. Wegetarianin nie je także produktów od zwierząt (tj. mleka, sera, jaj itp.) Czyli mam rozumieć Dean, że Ty jesteś tylko roślinożerny? XD Hym... tak. Zostają tylko rośliny, bo nawet w cieście znajdują się jajka... ser.. xD Oj. Biedny jesteś.


Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Śro 0:08, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Coraline


Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 3300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z hollywood
Płeć: Kobieta

Nie mam nic do wegetarianów choć sama nie jestem.
Chociaż też wszystkich przetworów mięsnych nie jem.
Na samą myśl o niektórych mnie obrzydza.

hmm... uważam, że przynajmniej w wieku takim jakim jest większość forumowiczów powinno się jeść mięso. Nie wiem dokładnie ale szczególnie teraz jest duże zapotrzebowanie na tego typu produkty. Ich niedobór może prowadzić do różnych chorób itd.
Później... ok. Jeśli ktoś tak bardzo naprawdę nie może to niech nie je. Ale przynajmniej teraz naprawdę jest to raczej niezbędne.

A co do tego, że giną niewinne zwierzątka. Giną. Owszem. Ale taka w naturze kolej rzeczy.


Ostatnio zmieniony przez Coraline dnia Śro 0:33, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kuki.


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Kacper ;] napisał:
WorthyGoddness napisał:

Tak to już jest w tym świecie, że zwierzęta są zabijane dla pożywienia.
Eh.


Jeżeli ktoś nie je, bo się brzydzi to jeszcze, jeszcze zrozumiem. Ale jeżeli 'protestuje' przeciwko zabijaniu zwierząt to jest to głupota. Tak, głupotą. Tak jest świat stworzony - musimy coś jeść.

A. I nie mylcie wegetarianina z jaroszem. Wegetarianin nie je także produktów od zwierząt (tj. mleka, sera, jaj itp.) Czyli mam rozumieć Dean, że Ty jesteś tylko roślinożerny? XD Hym... tak. Zostają tylko rośliny, bo nawet w cieście znajdują się jajka... ser.. xD Oj. Biedny jesteś.


Dokładnie Kacper xDd Nie mylcie tych dwóch pojęć - popieram bycie jaroszem, ale bycie wegetarianinem to.. yh. dziwactwo. Ja sam powoli przzestaję jeść mięso, bo zastanawiam się nad tego sensem. Jak narazie nie jem już szynki :P Ale z czasem mam nadzieję nie jeść go wcale. Bycie jaroszem jest dobre, bycie weganem nie ma specjalnie sensu. Wyżywić się na samych roślinkach ? Ehh. A jestem za hodowlą zwierząt, ale nie dla mięsa. Jak jesteś weganem to co. Hodowla zwierząt to po to, żeby podziwiać świnki za piękność xdd No oki. Może. Jednak ja znalazłem złoty środek - zwierzęta dla hodowli, ale nie mięsa tylko dla tego, co nam dają czyli jajek [lol2], mleka i tym podobne xd Pozdros :]
Zobacz profil autora
Gość



KuKi -Że tak Cię bezczelnie zmartwię. Wegetarianin je - Jajka, mleko i inne produkty pochodzące od zwierząt. A WEGANIN nie je ani mięsa, ani nic jego pochodzenia.


Ja za mięsem osobiście nie przepadam, jeśli już, to zjem szynkę do smaku. A wegetarian szanuję i uważam, że jeżeli tak kochają zwierzęta, to niech tego mięsa nie jedzą.
Do jaroszy również zero - bo sama po części nim jestem.
Gość



Kacper ;] napisał:
WorthyGoddness napisał:

Tak to już jest w tym świecie, że zwierzęta są zabijane dla pożywienia.
Eh.


Jeżeli ktoś nie je, bo się brzydzi to jeszcze, jeszcze zrozumiem. Ale jeżeli 'protestuje' przeciwko zabijaniu zwierząt to jest to głupota. Tak, głupotą. Tak jest świat stworzony - musimy coś jeść.

A. I nie mylcie wegetarianina z jaroszem. Wegetarianin nie je także produktów od zwierząt (tj. mleka, sera, jaj itp.) Czyli mam rozumieć Dean, że Ty jesteś tylko roślinożerny? XD Hym... tak. Zostają tylko rośliny, bo nawet w cieście znajdują się jajka... ser.. xD Oj. Biedny jesteś.


Wcale nie :3 To o czym piszesz nazywa się "weganin" a nie "wegetarianin". Wegetarianin nie je mięsa ^^

O, CoS już to napisała :D

Ja mięso jem. Nie mam żadnych hamulców moralnych, to się zgadza z moją religią i stylwem życia (mówimy o jedzeniu mięska) i nie widzę w tym nic złego ani obrzydliwego.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 16:27, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Heartless


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 1915
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

nie cierpię mięsa. najchętniej bym w ogóle z niego zrezygnowała, ale rodzice się na to nie godzą --' poza tym rodzi mi się wtedy problem: wszystko musiałabym mieć osobno gotowane:] zupy na rosołkach warzywnych...

niedawno zrobiłam sobie taki tydzień wegetariański - tak jakoś lepiej czułam się w tym czasie..echh.
Zobacz profil autora
Jarzab


Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo // Gdynia
Płeć: Mężczyzna

Srutututu, majtki z drutu. A co ma jeść człowiek, aby uzyskać białka zwierzęce, które są w mięsie? Smalec? Nie, no przecież to też "pochodna" mięsa.
Zobacz profil autora
Vout.


Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: jesteś, kotku . ?
Płeć: Kobieta

biały_owoc napisał:
Kacper ;] napisał:
WorthyGoddness napisał:

Tak to już jest w tym świecie, że zwierzęta są zabijane dla pożywienia.
Eh.


Jeżeli ktoś nie je, bo się brzydzi to jeszcze, jeszcze zrozumiem. Ale jeżeli 'protestuje' przeciwko zabijaniu zwierząt to jest to głupota. Tak, głupotą. Tak jest świat stworzony - musimy coś jeść.

A. I nie mylcie wegetarianina z jaroszem. Wegetarianin nie je także produktów od zwierząt (tj. mleka, sera, jaj itp.) Czyli mam rozumieć Dean, że Ty jesteś tylko roślinożerny? XD Hym... tak. Zostają tylko rośliny, bo nawet w cieście znajdują się jajka... ser.. xD Oj. Biedny jesteś.


Wcale nie :3 To o czym piszesz nazywa się "weganin" a nie "wegetarianin". Wegetarianin nie je mięsa ^^

o, o właśnie.
mam koleżankę weganinkę.

jarzab, a kotlety sojowe, hm? (;
Zobacz profil autora
Kuki.


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Wegetarianizm – rodzaj diety charakteryzujący się wyłączeniem z posiłków produktów pochodzenia mięsnego i ew. jaj lub nabiału z pobudek moralnych, etycznych bądź zdrowotnych. W języku potocznym wegetarianizm to zbiór kilku diet, w tym weganizmu, fruktarianizmu i samego wegetarianizmu (więcej o tych dietach w rozdziale Rodzaje wegetarianizmu).

Hah. ChildOfSex. Nie martwisz mnie. Powaliły mi się z deczka terminy, jednak wegetarianie mogą być teżż weganami. Ja używałem słowa wegan bo tak jest krócej <lol2>. No więc tegges. Ale chodzi o mój pogląd - nie jeść mięsa a jeść produkty zwierzęce :] Bo bez tych produktów to zwierzęta są dla nas prawie nieużyteczne [te na farmie xdd bo co będziemy podziwiać świnkę za urodę] xd. Choć sam jem mięso, to chcę przestać. Jak narazie nie jem już szynki :P A ktoś napisał, że tak już jest - to trzeba to zmienić. To jak prawo dżungli, ale my nie jesteśmy małpami xdd
Ps : Krowa by się zarumieniła, że taka dyskusja na jej temat xddd
Zobacz profil autora
Gość



Jeżeli WEGETARIANIE mogą być WEGETARIANAMI, nie jedząc produktów pochodzenia zwierzęcego, to po cha za przeproszeniem, istnieje określenie WEGANIN ? No pytam się ;|


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:48, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Spectre


Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

Megg napisał:
ja niezbyt lubię mięso , czasem zdarza mi się zjeść.

na obiedzie w szkole jest zawsze kotlet itp a z pustym brzuchem w szkole nie jest fajnie chodzić ;/

Mięso jest potrzebne dla naszego organizmu.Niestety ceną innym zwierząt...


Niestety... Hmmm... Nic sie nie poradzi, na świecie istnieje łańcuch pokarmowy a załamanie go nie wróży nic dobrego... Nie mam nic do wegetarian rzecz jasna <rolleyes>
Zobacz profil autora
temptingregard


Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 5716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Coraline napisał:
Nie mam nic do wegetarianów choć sama nie jestem.
Chociaż też wszystkich przetworów mięsnych nie jem.
Na samą myśl o niektórych mnie obrzydza.

hmm... uważam, że przynajmniej w wieku takim jakim jest większość forumowiczów powinno się jeść mięso. Nie wiem dokładnie ale szczególnie teraz jest duże zapotrzebowanie na tego typu produkty. Ich niedobór może prowadzić do różnych chorób itd.
Później... ok. Jeśli ktoś tak bardzo naprawdę nie może to niech nie je. Ale przynajmniej teraz naprawdę jest to raczej niezbędne.


A co do tego, że giną niewinne zwierzątka. Giną. Owszem. Ale taka w naturze kolej rzeczy.


właśnie. moi rodzice niestety tez tak uważają :| a przeciez ciągle w pewnym sensie im 'podlegam' bo mam dopiero 14 lat, wiec muszę jeść to mięso...

Ale kiedy będę już pewna, że mogę - zostanę wegetarianką. Tak juz postanowilam dawno temu i na pewno zdania nie zmienię. Mam raczej silną wole.

Kacper - wegetarianizm to wykluczanie potraw mięsnych i EWENTUALNIE jajek, sera itp.
Ale bez przesady. Przecież nie można życ o chlebie i wodzie. A kto traci na tym, że my sobie jemy ser? :>


Wyczytalam na Wikipedii takie zdanie:
"Niektórzy przeszli na wegetarianizm, aby zmniejszyć głód na świecie. Zostało bowiem stwierdzone statystycznie, że produkcja mięsa zużywa duże zasoby pokarmów roślinnych, co uniemożliwia bogatszym państwom dostarczanie żywności biedniejszym regionom, np.: Afryce."

Co jeszcze bardziej utwierdza mnie w tym postanowieniu (:

Jarzab - i nie kpij sobie z wegetarianów, bo co ci do cholery oni przeszkadzają? Ty chcesz jeśc mieso to sobie jedz. ale są różni ludzie z roznymi przekonaniami.


Ostatnio zmieniony przez temptingregard dnia Śro 22:32, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

biały_owoc napisał:
Kacper ;] napisał:
WorthyGoddness napisał:

Tak to już jest w tym świecie, że zwierzęta są zabijane dla pożywienia.
Eh.


Jeżeli ktoś nie je, bo się brzydzi to jeszcze, jeszcze zrozumiem. Ale jeżeli 'protestuje' przeciwko zabijaniu zwierząt to jest to głupota. Tak, głupotą. Tak jest świat stworzony - musimy coś jeść.

A. I nie mylcie wegetarianina z jaroszem. Wegetarianin nie je także produktów od zwierząt (tj. mleka, sera, jaj itp.) Czyli mam rozumieć Dean, że Ty jesteś tylko roślinożerny? XD Hym... tak. Zostają tylko rośliny, bo nawet w cieście znajdują się jajka... ser.. xD Oj. Biedny jesteś.


Wcale nie :3 To o czym piszesz nazywa się "weganin" a nie "wegetarianin". Wegetarianin nie je mięsa ^^

To przepraszam, nie wiedziałem. Chociaż nawet na Wikipedii teraz sprawdzałem i pisze, że wegetarianin nie je nabiału, jakiej itp.
Zobacz profil autora
Wegetarianie.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 6  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi