Wiara, religia, wyznanie lub jego brak

Ja nie chodze z domu do domu ani z jakimiś teczkami tylko studiuje w domu z wujkiem bo na zebrania nie moge chodzić.
Mam nadzieje, że o mnie tak nie myślicie ;]

Nie tylko rozdają ulotki. Jak to nazwać "Głoszą dobrą nowinę"
Nie obchodzimy urodzin, ponieważ nigdzie nie ma w Piśmie Świętym napisane, że się powinno je obchodzić <człowiek rodzi się raz>
Kiedyś wujek mi mówił o tym, że ktoś kiedyś <naszej ery> na "urodziny" chciał głowy Jana Chrzciciela. Hmn...
Bardzo mi przykro, że właśnie tak myślicie o moim wyznaniu. Ja pomimo wszystko nie będę zmieniała mojej wiary.
"Będziemy prześladowani..." - Gdzieś to pisze ;]
Nie mówcie, że Świadkowie Jehowy to inna RELIGIA bo to nie prawda. Nie jesteśmy, żadną RELIGIĄ. Można powiedzieć inne wyznanie, wiara ale nie religia.
To nie żadna SEKTA. Aha rówież jesteśmy Chrześcijanami, ale nie Katolikami.

Znam przypadek gdy mały chłopiec nie mógł uczestniczyć w ślubowaniu klas I bo tego zakazywała jego religia. Najgorsze to chyba musi być właśnie dla dziecka kiedy wszyscy jego rówieśnicy mogą przystępować do tego czy owego a on nie.

Takie dzieci są skrzywdzone. Co to za życie... nie obchodzi się urodzin, imienin, mikołajek. Nie jeździ się na wycieczki szkole...
Dla mnie nie jest to normalne.

Mam dwóch świadków Jehowy w klasie.Jeden jest bardzo specyficzny i chamski,ale on ma prawdopodobnie trudną sytuację w rodzinie.Drugi nic nie mówi.Usłyszeć jego głos,to tylko wtedy kiedy zostanie zapytany.Ale nic nie mam do ich wiary,a ni do nich samych.Wiem,że moją koleżankę,zaczepiła taka jedna natarczywa i zaczęła wyrzucać jej,że nie może sobie sama wybrać wiary,bo już miała chrzest.A co jej do tego ? -.-''

Kacper ;] napisał:

Znam przypadek gdy mały chłopiec nie mógł uczestniczyć w ślubowaniu klas I bo tego zakazywała jego religia. Najgorsze to chyba musi być właśnie dla dziecka kiedy wszyscy jego rówieśnicy mogą przystępować do tego czy owego a on nie.

Takie dzieci są skrzywdzone! Co to za życie... nie obchodzi się urodzin, imienin, Mikołajek. Nie jeździ się na wycieczki szkole...
Dla mnie nie jest to normalne i mam bardzo dużo do wyznawców tej 'wiary'. Chętnie bym jakiegoś natarczywego spotkał i troche z nim podyskutował.

Dokładnie, zgadzam sie...
Np. jakja mialam urodziny, /mówie na przykładzie podstawówki bo w gim nie mam świadków Jehowy/i przynosiłam cukierki. To właśnie te dzieci nie brały...

Głoszą Dobrą Nowinę?
No dobra,ale wg mnie nie ma sensu nakłaniać ludzi do przejścia.

Mi to szkoda tych dzieci...

Straszny nacisk jest wywierany na dzieci z poodu tej wiary.

Szkoda Dzieci... Hmn...
Ja to częśćiowo olewam bo jesteś poczęści Świadkiem Jehowy i Zielonoświątkowcem ;]
Ciocia, że Świadek a ja wole Zielonoświątkowców. ;]
<Sama tez wiele razy płakałam z niektórych powodów>

W Świadkach Jehowy uderza mnie zbyt dosłowne odbieranie Pisma Świętego :/

Po prostu śmiech mnie bierze, jak np. nie świętują sylwestra "bo Jezus nie powiedział, że trzeba świętować sylwestra".

A czego trzeba się czymać jak nie Pisma Świętego ?

Ale trzymanie się Pisma Świętego, a szukanie na siły dziury w całym to pewna "znacząca" różnica.

Mam koleżankę, która wyznaje tą "religię", więc mniej więcej się w niej orientuję. I po prostu załamuję...

A co wiesz o Świadkach Jehowy ?

To ja może odwrócę pytanie.
A co chcesz wiedzieć?

Zostałam "uświadomiona" nawet rzeczy w stylu dlaczego Świadkowie Jehowy nie uznają krzyża o_x

o_x
x_o
o_x

Ale za to uwielbiam dyskutować z moją koleżanką tej "religii" i gasić jej argumenty. ;3

Świadkowie Jehowy nie uznają krzyża?

Nie... na cmentarzach jest po prostu tabliczka bez krzyża.

Jak już mówiłam, ta pseudo religia to po prostu szukanie dziury w całym :/

Tutti napisał:

Nie... na cmentarzach jest po prostu tabliczka bez krzyża.

Jak już mówiłam, ta pseudo religia to po prostu szukanie dziury w całym :/

Dzięki ;]
Moim zdaniem jest to jedna z nielicznych wiar, która trzyma się w 100% bibli a nie tylko fragmentów ;]

Ale rzecz w tym, że wy nie trzymacie się dokładnie Biblii, tylko analizujecie ją po swojemu -.-'

Tutti napisał:

Ale rzecz w tym, że wy nie trzymacie się dokładnie Biblii, tylko analizujecie ją po swojemu -.-'

A czytałaś kiedyś biblię ?

Syla. Ani ja ani Tut ani NIKT napewno nei chce urazić cie ze jesteś Świadkiem Jehowy(m) [??] a to twoje "Dzięki" odebrałam tak jakbyś została wielce urażona.

Ja się zgadzam z Tut [omg, jakl zawsze. O losie]

Świadkowie Jehowy, jak już Tutti powiedziała, odbierają Biblię dosłownie. Załóżmy napisane jest 'Bracia usiedli naokoło Jezusa' to dla nich znaczy, że Jezus miał braci ^^

W każdym razie ja jestem wychowana w rodzinie chrześcijańskiej, jednak z każdym dniem zatracam wiarę w Boga.

Syla13 napisał:

Tutti napisał:

Ale rzecz w tym, że wy nie trzymacie się dokładnie Biblii, tylko analizujecie ją po swojemu -.-'

A czytałaś kiedyś biblię ?

Tak, czytałam Biblię. I naprawdę cię nie chcemy obrażać Syla! Po prostu poznałam bardzo dobrze tę religię i niezbyt ją pochwalam...

Przed chwilą zobaczyłam zdanie, że 'trzyma się w całości biblii, a nie tylko fragmentów'.
Mogę to skomentować?

<lol2> <lol2> <lol2>

Cóż, widać niewiele o swojej (?) wierze wiesz.
Ja Pismo Święte znam dość dokładnie i w rozmowie ze Świadkami Jehowy jestem w stanie każdego zgasić, więc wybacz, ale bzdurzysz.

edit; literówka

Jak mnie do wkurza, jak chodzą i roznoszą jakieś ulotki i książki :/
Namawiali nas żebyśmy ''przeszli'' do nich :/

Bez urazy, ale to jest chore.
Te zasady Światków Jehowy.

Rany Polska w renesansie była bardziej tolerancyjna niż wy teraz XD Każdy ma religię jaką ma, niekoniecznie z własnej woli. Tut nikt cię nie bije, że jesteś katoliczką. Nie rób z Trev oczy, że ona coś ci powie. Każdy broni tego w co wierzy, bo chyba nie chciałabyś, żeby ktoś ci gadał, że nie wierzysz w nic? Że to co uważasz za święte jest jedną wielką herezją.

Ha ha podam wam coś z mojego jakże mądrego katechizmu:

'Nierząd jest dobrowolnym aktem płciowym między wolnym mężczyzną i wolną kobietą, którzy nie są małżeństwem. Jest to grzech śmiertelny.' (JEZUS drogą, PRAWDĄ i życiem. Religia dla II kl.gimn Apostolicum waw-a)
No to pół świata pójdzie do piekła.

Nie rób z Trev oczy, że ona coś ci powie.

A po polsku?

Dla mnie jest to w pewnym sensie obrażanie ;/
Syla nie jest winna,że jej rodzice,babcie,prababcie... wybrały taką religie ;/
_________________________________________
Sylwia napisała o reformie ;)
Zapewne chodziło jej o te (nie pamiętam jak to sie nazywa) ogłoszone przez Marcina Lutra w 1517 r od którego zaczęły powstawać inne mniejsze religie :]