Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Ivy napisał:
i czynienia dobra...


to powiedz mi czemu katolicy chodzą do wojska?
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

Kiler napisał:
Ivy napisał:
i czynienia dobra...


to powiedz mi czemu katolicy chodzą do wojska?

a powiedz mi czemu ludzie chodzą do wojska?

Tu jest taka sama odpowiedź. No i, o ile wiem to zabicie kogoś na wojnie nie jest grzechem. A przynajmniej nie takim jak normalne morderstwo.
Zobacz profil autora
Ivy


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

chodzą do wojska, bo zmusza ich do tego sytuacja materialna, chęc spełnienia się w tym zawodzie, wojna, albo cokolwiek innego; X
czy to jest istotne?


Kiler, zrozum, że są inne religie poza katolicką , a także że katolicka jest po prostu jedną z religii, nie należy wyróżniać jej ponad innne i stawiac na podium ;X


Ostatnio zmieniony przez Ivy dnia Nie 10:11, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Camelia napisał:
Kiler napisał:
Ivy napisał:
i czynienia dobra...


to powiedz mi czemu katolicy chodzą do wojska?

a powiedz mi czemu ludzie chodzą do wojska?

Tu jest taka sama odpowiedź. No i, o ile wiem to zabicie kogoś na wojnie nie jest grzechem. A przynajmniej nie takim jak normalne morderstwo.


alez oczywiście. zabijanie ludzi to nic takiego.

Ivy napisał:
chodzą do wojska, bo zmusza ich do tego sytuacja materialna, chęc spełnienia się w tym zawodzie, wojna, albo cokolwiek innego; X
czy to jest istotne?



Kiler, zrozum, że są inne religie poza katolicką , a także że katolicka jest po prostu jedną z religii, nie należy wyróżniać jej ponad innne i stawiac na podium ;X


tak to jest istotne bo zabijanie ludzi dla pieniędzy jest... okropne po prostu. Żaden człowiek nie zasługuje na śmierć. żADEN!
Zobacz profil autora
Ivy


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

weź nie pierdxl - w wojsku przeciez nie tylko zabija sie ludzi.

ale choi,widze ze mówie do ściany bo do ciebie nic nie dociera.
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

Kiler napisał:
Camelia napisał:
Kiler napisał:
Ivy napisał:
i czynienia dobra...

to powiedz mi czemu katolicy chodzą do wojska?

a powiedz mi czemu ludzie chodzą do wojska?

Tu jest taka sama odpowiedź. No i, o ile wiem to zabicie kogoś na wojnie nie jest grzechem. A przynajmniej nie takim jak normalne morderstwo.

alez oczywiście. zabijanie ludzi to nic takiego.

Chyba nie rozumiesz o co tu chodzi. Dajmy na to, że na wojnę idzie milion osób. Myślisz, że wszyscy tego chcą? Nie, zadecydował o tym jakiś generał z premierem, zostali powołani, idą, bo muszą, inaczej dostana kulką. Ci, żołnierze kraju X, atakują państwo Y i tam znowu też sprowadzają ludzi do walki obronnej. Jeden zabija drugiego, drugi trzeciego. I teraz wyślijmy do piekła wszystkich, przecież uczestniczyli w wojnie.
Skoro my mamy do tego takie podejście, my tak osądzamy innych ludzi to co ma zrobić Bóg?
Zobacz profil autora
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Ivy napisał:
weź nie pierdxl - w wojsku przeciez nie tylko zabija sie ludzi.

ale choi,widze ze mówie do ściany bo do ciebie nic nie dociera.


uważasz, że nic nie dociera? a ja uważam, że bronię swojego zdania i nie muszę się z tobą zgadzać.

wojna jest dobra?
jeszcze chyba rok temu wojsko było obowiązkowe.
w wierze katolickiej chodzenie do wojska nie jest grzechem i szkolenia się na żołnierzy, którzy zabijają ludzi ale walczą o Polskę. No tak. Według mnie nie jest ważne w jakim języku mówisz, w jakim państwie żyjesz. Ważne jest to w co wierzysz. Można bronić swoich poglądów.

wydaje mi się, że napisałaś to bo po prostu już nie wiedziałaś co napisać. ;]
Zobacz profil autora
Ivy


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Bronisz swojego zdania , ale nie dopuszczasz wiadomosci do siebie, ze moze byc mylne, tak?
Więc po ch&ja wyrażasz swoje zdanie, skoro dyskusja z tobą jest od samego początku skreślona i pozbawiona sensu ?



wojna jest dobra?
tego nikt nie powiedział.
Ważne jest to w co wierzysz.

a nie to, co ROBISZ? czy czynisz DOBRO, czy ZŁO?
Co z tego skoro wierzysz, jak nie widac tego po twoich czynach?
Zobacz profil autora
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Ivy napisał:
Bronisz swojego zdania , ale nie dopuszczasz wiadomosci do siebie, ze moze byc mylne, tak?
Więc po ch&ja wyrażasz swoje zdanie, skoro dyskusja z tobą jest od samego początku skreślona i pozbawiona sensu ?



wojna jest dobra?
tego nikt nie powiedział.
Ważne jest to w co wierzysz.

a nie to, co ROBISZ? czy czynisz DOBRO, czy ZŁO?
Co z tego skoro wierzysz, jak nie widac tego po twoich czynach?


właśnie.

póki co myślę, że moje zdanie nie jest mylne.
Zobacz profil autora
Ivy


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

ale z tego co mówisz, wynika, że nie dopuszczasz do siebie takiej możliwości! Żadne argumenty, chociażby najbardziej rzeczowe, do ciebie nie trafiają.

No to w końcu zdecyduj się:
Ważne jest to w co wierzysz.
czy

to, co ROBISZ? czy czynisz DOBRO, czy ZŁO?


zrobil sie offtop ;OO
Zobacz profil autora
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

ważne jest to w co wierzysz, co robisz, i czy czynisz dobro. (chociaż tutaj są różne pojęcia.)
Zobacz profil autora
felicja
sex, drugs and rock n' roll

Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 8348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: main street.
Płeć: Kobieta

kreatyvna napisał:


A i takie pytanie do katolików : Czy wy mówicie WSZYSTKIE wasze zawinienia na spowiedzi?


Ej odpowie mi ktoś? Bo jestem cholernie ciekawa jak to u was wygląda.
U nas tylko daje opłatek, wino i coś tam gada ale nie pyta się o grzechy.
Zobacz profil autora
Wiedźma
Moderator
Eraserhead

Moderator<br><i>Eraserhead</i>

Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 23817
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Transsexual Transilvania
Płeć: Mężczyzna

Spowiedź to tak zabawna sprawa, że za każdym razem jak postanowię do niej przystąpić {a robię to od ładnych kilku lat} moje grzechy są... wtórne. Od ośmiu lat mówię praktycznie to samo. No dobra, z czasem doszły kwestie używek czy innych wybryków z cyklu 'Jak to Wiedźma wyniszczyć się chciała', ale i to zostaje rozgrzeszone w niezmiennie ten sam sposób. Tak, też się zastanawiam nad sensem takiej spowiedzi...
Zobacz profil autora
Ola295


Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Zielona Wiedźma napisał:
Spowiedź to tak zabawna sprawa, że za każdym razem jak postanowię do niej przystąpić {a robię to od ładnych kilku lat} moje grzechy są... wtórne. Od ośmiu lat mówię praktycznie to samo. No dobra, z czasem doszły kwestie używek czy innych wybryków z cyklu 'Jak to Wiedźma wyniszczyć się chciała', ale i to zostaje rozgrzeszone w niezmiennie ten sam sposób. Tak, też się zastanawiam nad sensem takiej spowiedzi...

Yhym. Zaczynam uważać że spowiedzi sensu brak.
Zobacz profil autora
Wiedźma
Moderator
Eraserhead

Moderator<br><i>Eraserhead</i>

Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 23817
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Transsexual Transilvania
Płeć: Mężczyzna

Najbardziej bawi mnie moment '...i obiecuję poprawę.'
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

Zielona Wiedźma napisał:
Spowiedź to tak zabawna sprawa, że za każdym razem jak postanowię do niej przystąpić {a robię to od ładnych kilku lat} moje grzechy są... wtórne. Od ośmiu lat mówię praktycznie to samo. No dobra, z czasem doszły kwestie używek czy innych wybryków z cyklu 'Jak to Wiedźma wyniszczyć się chciała', ale i to zostaje rozgrzeszone w niezmiennie ten sam sposób. Tak, też się zastanawiam nad sensem takiej spowiedzi...

Czy jest sens to zależy raczej od człowieka, prawda?
Bo jedni mogą spowiedź mieć głęboko gdzieś, a inni traktować ją na poważnie i przynajmniej strać się nie popełniać znów tych samych błędów.
Zobacz profil autora
dopamina


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Camelia napisał:
Ale widzisz, właśnie na tym polega 'magia' wiary. Nikt mi nie pokazał Boga, nie dał mi z nim porozmawiać i wypytać o wszystko, co mnie nurtuje o jest związane z nim samym. a mimo wszytko w niego wierzę, jak miliony innych ludzi.

a ja należę do ludzi, którzy nie potrafią uwierzyć w coś, co nie ma racjonalnej racji bytu. więc tak samo nie wierzę we wróżki, telepatię, duchy, różowe jednorożce, skrzaty i w gumisie.

Winston napisał:
Weźmy bynajmniej ten Całun z Turynu. Czyż to nie wystarczający dowód na to, że Jezus kiedyś chodził po ziemi, i że Bóg istnieje ? A egzorcyzmy Anelise Michel? Czy nie dowodzą, że istnieje świat duchowy ?

to nie są naukowe dowody, jeżeli istnienie boga/bogów byłoby możliwe do udowodnienia, to nie było by problemów z wiarą, prawda? i wtedy wiara byłaby nauką, nie wiarą.
Zobacz profil autora
KAROL KOT


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

jestem tru pro supa ateistą, to jest fajne i powabne
Zobacz profil autora
Winston


Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

dopamina napisał:

to nie są naukowe dowody, jeżeli istnienie boga/bogów byłoby możliwe do udowodnienia, to nie było by problemów z wiarą, prawda? i wtedy wiara byłaby nauką, nie wiarą.

Jak to nie są? Są. A jak niby wytłumaczysz, że np. ciało któregoś ze świętych wcale się nie rozkłada ? Media tego nie promują. Celowo.

kreatyvna napisał:

A i takie pytanie do katolików : Czy wy mówicie WSZYSTKIE wasze zawinienia na spowiedzi?


Tak. Ja mówię WSZYSTKIE.
Zobacz profil autora
dopamina


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Winston, podaj mi proszę jakieś źródła, to chętnie o tym poczytam i się ustosunkuję.
Zobacz profil autora
KAROL KOT


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Winston napisał:
(...)
kreatyvna napisał:

A i takie pytanie do katolików : Czy wy mówicie WSZYSTKIE wasze zawinienia na spowiedzi?

Tak. Ja mówię WSZYSTKIE.

To jesteś mało hardkorowym grzesznikiem.
Zobacz profil autora
m.


Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Poganką.


Ostatnio zmieniony przez m. dnia Czw 21:56, 24 Gru 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
burdelmama
Moderator
do u know i'm eternal?

Moderator<br>do u know i'm eternal?

Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 29792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szumy kosmiczne
Płeć: Kobieta

Wierzę w Boga,modlę się wieczorem,bywam w kościele {lubię słuchać kazań,zwłaszcza tych nieco dla mnie kontrowersyjnych} i chodzę na religię, głównie po to by dyskutować z księdzem, obchodzę różne święta, ale na przykład Biblię traktuję głównie jako dzieło literackie o charakterze dydaktycznym i bywa,że doczytuję sobie różne parafrazy. Dla mnie księga ta,a raczej jej rozpoczęcie,zbyt czytelnie kłóci się z darwinizmem,co poddaje w wątpliwość całą jej autentyczność.

sawyer napisał:
A tak swoją drogą to przecież NIE WIADOMO skąd się wziął człowiek współczesny - Homo sapiens. Wszystkie poprzednie istoty (np. Homo habilis, czy Neandertalczyk) pochodziły 'od małpy', co jest udowodnione naukowo, a Homo sapiens pojawił się nagle. Dało mi to dużo do myślenia po tym mętliku, gdzie na czego innego uczono mnie na geografii, chemii i biologii a czego innego na katechezie.


Oczywiście ewolucja zaczęła się od różnych hominidów,jednak już Driopitek znacząco różnił się od małpy. Homo sapiens sapiens pochodzi od homo erectusa,a ten był słabą fizycznie istotą,ale przewagę względem zwierząt dawał mu rozwinięty mózg,który u człowieka współczesnego jest znacznie bardziej pofałdowany,zaś neandertalczyk nie ma nic wspólnego z nami,choć posiadał większą pojemność mózgu i przeszedł przez rewolucję neolityczną,co wiąże się z tym,że wykształciły się u niego uczucia wyższe,widział różnicę między dobrem a złem i co najważniejsze-posiadał system wierzeń,co związane jest chociażby z uroczystościami pogrzebowymi,a konkretniej chowaniem zmarłych-jednak coś wspólnego z chrześcijaństwem!

Zielona Wiedźma napisał:
Spowiedź to tak zabawna sprawa, że za każdym razem jak postanowię do niej przystąpić {a robię to od ładnych kilku lat} moje grzechy są... wtórne. Od ośmiu lat mówię praktycznie to samo. No dobra, z czasem doszły kwestie używek czy innych wybryków z cyklu 'Jak to Wiedźma wyniszczyć się chciała', ale i to zostaje rozgrzeszone w niezmiennie ten sam sposób. Tak, też się zastanawiam nad sensem takiej spowiedzi...


I z tobą się zgodzę,bo mam dokładnie tak samo. W tym roku moja młodsza siostra przystąpiła do komunii i od września zaczęły jej się te pierwsze piątki miesiąca,czyli regularna spowiedź i moim zdaniem to jedna wielka głupota. Wiadomo,że takie dziecko powtarza te same grzechy,np. niesłuchanie rodziców/nauczycieli,przeszkadzanie starszej siostrze,jakieś kłamstewko i już przyzwyczaja się do tak mało wartościowej spowiedzi,bo co za problem w przyszłości powiedzieć: więcej grzechów nie pamiętam,za wszystkie serdecznie żałuję i chcę się szczerze poprawić..,prawda?

Podsumowując: mam wiele wątpliwości i pytań,ale wiara jest dla mnie bardzo ważna, gdyż pozwala mi lepiej znosić różnorakie cierpienie, mimo że są rzeczy do których bym się nie posunęła..no umartwienia chociażby.
Zobacz profil autora
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
<i>supercalifragilisticexpialidocious</i

Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 13532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: where the wild roses grow
Płeć: Kobieta

od około trzech lat nie wierzę. po prostu z czasem przestałam. (toteż nie bierzmowałam się) właściwie nigdy się nad tym głębiej nie zastanawiałam, nigdy nie czułam takiej potrzeby. ok, może i jest bóg, który wszystko stworzył, ale nie uwierzę, że w to wszystko ingeruje i ktoś umiera, bo 'on tak chce'. nie przemawia to do mnie. nie czuję czegoś takiego, jak potrzeba modlenia się, chodzenia do kościoła i tak dalej. nie brakuje mi tego absolutnie, często nie pamiętam, że coś takiego istnieje i że inni to praktykują. może kiedyś mnie olśni, nie mam pojęcia.


/i olśniło. bardzo olśniło.
wierzę.


Ostatnio zmieniony przez melóra dnia Czw 11:20, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Mazia i Line


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Nie skreślam osób nie wierzących. Niektórzy 'pobożni' czynią gorzej od nich.

Zastanawia mnie jedno, co myślą ateiści o śmierci, a raczej jak uważają, co po niej jest?
Zobacz profil autora
Wiara, religia, wyznanie lub jego brak
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 11 z 16  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi